Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zdjęcia z delfinem nie będzie - Lošinj i Korčula 2024

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15266
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 14.03.2025 16:16

wiola2012 napisał(a):Pewnie jakbyś dostała taką jak my ostatnio, to minka by była inna ;)

Z pewnością :D Już mi ślinka cieknie :mg:

Kapitańska Baba napisał(a):Współczuję sytuacji - choroba bliskiego człowieka zawsze jest taka smutna. A jak do tego dołożyła się konieczność wcześniejszego wyjazdu w wakacji - smutek podwójny :glaszcze:

Życie...

Opuszczaliśmy Chorwację smutni i nawet nie przypuszczaliśmy, że wrócimy już w grudniu i że ten wyjazd będzie tak udany 8)
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5604
Dołączył(a): 03.04.2014

Postnapisał(a) megidh » 14.03.2025 20:06

maslinka napisał(a):Rano telefon do Polski. Nie będę się wdawać w szczegóły, ale splot wydarzeń i nieoczekiwanie okoliczności związane ze stanem zdrowia teścia sprawiają, że podejmujemy szybką decyzję. Wracamy już dzisiaj. Łapiemy gospodarzy, zanim odjadą do swoich obowiązków. Przykro im, nam też... Ale skracamy pobyt tylko o jedną noc, wcześniej już odwołaliśmy dwa noclegi w Parku Narodowym Una w Bośni i Hercegowinie.

W tej sytuacji była chociaż jedna dobra strona. Mianowicie to, że mieliście samochód, którym mogliście wrócić. Inaczej przedstawiałaby się sprawa, gdybyście mieli zaplanowany lot samolotem. I wtedy nie wiadomo co robić. Czy czekać na ten lot, czy może organizować podróż zastępczą.
su-petar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 786
Dołączył(a): 25.01.2014

Postnapisał(a) su-petar » 14.03.2025 22:51

Witaj Agnieszko, moja kraino łagodności :cmok:
Moja małżonka nauczyła się chorwackiego słuchując/oglądając seriale chorwackie. Podstawy przekazała jej dziewczyna, która wyszła za mąż za splicianina, teraz są naszymi przyjaciółmi. Ostatnio uczyłem splicianina jeździć na nartach :mg:
Ja niestety znam tylko podstawowe zwroty, jak: baš me briga, albo boli me kur.. :glaszcze:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15266
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 15.03.2025 12:53

megidh napisał(a):W tej sytuacji była chociaż jedna dobra strona. Mianowicie to, że mieliście samochód, którym mogliście wrócić. Inaczej przedstawiałaby się sprawa, gdybyście mieli zaplanowany lot samolotem. I wtedy nie wiadomo co robić. Czy czekać na ten lot, czy może organizować podróż zastępczą.

To prawda. Zawsze z samochodem jest się bardziej niezależnym.

su-petar napisał(a):Witaj Agnieszko, moja kraino łagodności :cmok:

:hearts: :mg:

Witaj! :D

su-petar napisał(a):Moja małżonka nauczyła się chorwackiego słuchując/oglądając seriale chorwackie. Podstawy przekazała jej dziewczyna, która wyszła za mąż za splicianina, teraz są naszymi przyjaciółmi. Ostatnio uczyłem splicianina jeździć na nartach :mg:

Świetna wymiana doświadczeń 8)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13338
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.03.2025 12:55

maslinka napisał(a):Opuszczaliśmy Chorwację smutni i nawet nie przypuszczaliśmy, że wrócimy już w grudniu i że ten wyjazd będzie tak udany 8)


Zimowe wyjazdy na południe dają duuuuuużo radości :tak:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15266
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 15.03.2025 14:14

Kapitańska Baba napisał(a):Zimowe wyjazdy na południe dają duuuuuużo radości :tak:

Zdecydowanie tak - trochę ciepełka i witaminy D bardzo dobrze nastraja :D


Dzień 20. (18 lipca, czwartek): Powrót do domu - część pierwsza

Jednak podzielę ostatnią odsłonę relacji na dwie części. Zrobiłam zaskakująco dużo zdjęć "z drogi" ;)

Do przystani w Dominče dojeżdżamy dopiero po 13:00. Niestety, pakowanie jednak trochę trwało, a wstaliśmy "normalnie", a nie wcześnie rano. No i trzeba było przejechać całą wyspę... W domu będziemy w środku nocy, trudno.

Prom Ilovik już czeka:

2024-07-18-13h15m13.JPG


Jest potwornie gorąco, chyba 37 stopni (oczywiście - w cieniu). Mam dość tego ukropu:

2024-07-18-13h16m39.jpg

W tym momencie chyba nie żałuję tak bardzo wcześniejszego powrotu. Temperatury w ostatnich kilku dniach były wyjątkowo męczące, nawet dla takich miłośników upałów jak my ;)

Widok na Sv. Iliję:

2024-07-18-13h16m04.JPG


O 13:30 odpływamy:

2024-07-18-13h32m29.JPG

2024-07-18-13h32m32.JPG


Na pokładzie prawie pusto 8O:

2024-07-18-13h33m27.JPG

Przynajmniej na rufie.

Żegnamy się z piękną starówką Korčuli i całą wyspą. (Na podsumowania przyjdzie czas w następnym odcinku :))

2024-07-18-13h35m14.JPG

2024-07-18-13h35m25.JPG

Zwróćcie uwagę na fale. Naprawdę mocno wieje.

Mijamy się ze Svetim Krševanem:

2024-07-18-13h39m45.JPG


Tyle aut jest na pokładzie:

2024-07-18-13h47m41.JPG


Maździak:

2024-07-18-13h49m09.JPG


Wysepki Mala i Vela Stupa:

2024-07-18-13h47m57.JPG


Zoom na klasztor franciszkanów:

2024-07-18-13h40m08.JPG


i dopływamy do Orebića:

2024-07-18-13h47m45.JPG


Niesamowite fale! Jadran dzisiaj szaleje:

2024-07-18-13h49m33.JPG


Suniemy przez nabrzeże, a później przez miasteczko:

2024-07-18-13h51m02.JPG

i wspominamy nasz pobyt w Orebiću w 2021 roku :)

Obowiązkowo musimy się też zatrzymać na punkcie widokowym przy sklepie z winem:

2024-07-18-14h03m50.JPG

2024-07-18-14h03m52.JPG


Moja mina mówi wiele ;):

2024-07-18-14h04m02.jpg


Ale krajobrazy przepiękne:

2024-07-18-14h04m52.JPG


Podobnie jak droga wiodąca przez Półwysep:

2024-07-18-14h06m11.JPG

2024-07-18-14h14m50.JPG


Widok na Trstenik:

2024-07-18-14h18m35.JPG


i okolice plaży Zaglavak:

2024-07-18-14h20m15.JPG


Przejazd przez Janjinę:

2024-07-18-14h24m25.JPG


i Drače:

2024-07-18-14h26m51.JPG


Nawigacja kieruje nas "dołem", przez Brijestę:

2024-07-18-14h31m34.JPG

2024-07-18-14h32m36.JPG

Średnio szczęśliwie, ale trudno, posłuchaliśmy ;)

Przejeżdżamy przez Pelješki most:

2024-07-18-14h41m18.JPG

2024-07-18-14h42m40.JPG


i zaczynamy myśleć o jedzeniu. Zatrzymamy się w dolinie Neretwy, w bardzo fajnym kulinarnym przybytku :), ale o tym w następnym i na pewno :mg: ostatnim odcinku tej relacji :D :D :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19103
Dołączył(a): 26.07.2009

Postnapisał(a) piotrf » 18.03.2025 21:35

Dwukrotnie różne sytuacje życiowe zmuszały nas do zmian planów urlopowych dotyczących ich długości , więc dobrze wiem jak skutecznie to potrafi zepsuć humor :oczy: Współczuję sytuacji :glaszcze:


Pozdrawiam
Piotr
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1109
Dołączył(a): 17.07.2011

Postnapisał(a) ziemniak » 18.03.2025 21:40

Patrząc po twoich zdjęciach to most ładnie wgryzł się w otoczenie. Nigdy go na żywo nie widziałem.
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1141
Dołączył(a): 21.02.2024

Postnapisał(a) Marlowe1994 » 18.03.2025 21:56

Widok na Trstenik

Lepiej wygląda na zielono niż na czarno.
Dla mnie to osada na razglednice. Lepiej ją oglądać niż tam urlopować.
Przejazd przez Janjinę

Używam nazwy Dżanajna, podsłuchanej u jednego Polaka 8)
Przejeżdżamy przez Pelješki most

Byłem przeciwnikiem tego połączenia ale rzeczywiście jest przydatny. Tyle, że takie miejsca jak Żulka są teraz zadeptane przez łatwość dojazdu.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15266
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 18.03.2025 23:02

piotrf napisał(a):Dwukrotnie różne sytuacje życiowe zmuszały nas do zmian planów urlopowych dotyczących ich długości , więc dobrze wiem jak skutecznie to potrafi zepsuć humor :oczy: Współczuję sytuacji :glaszcze:

Na szczęście po przyjeździe udało się doprowadzić tę sytuację do względnej stabilizacji.

ziemniak napisał(a):Patrząc po twoich zdjęciach to most ładnie wgryzł się w otoczenie. Nigdy go na żywo nie widziałem.

My widzieliśmy go dwa razy podczas letnich wakacji i jeszcze kilka w czasie zimowego wypadu do Dubrownika :D Prawie nam się znudził ;), co nie zmienia faktu, że ładny jest 8)

Marlowe1994 napisał(a):
Widok na Trstenik

Lepiej wygląda na zielono niż na czarno.
Dla mnie to osada na razglednice. Lepiej ją oglądać niż tam urlopować.

Cień wielkiej góry może przeszkadzać :tak:

Marlowe1994 napisał(a):Byłem przeciwnikiem tego połączenia ale rzeczywiście jest przydatny. Tyle, że takie miejsca jak Żulka są teraz zadeptane przez łatwość dojazdu.

Żulka to super punkt do zwodowania kajaka :idea: Od groma zatoczek :D
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1141
Dołączył(a): 21.02.2024

Postnapisał(a) Marlowe1994 » 18.03.2025 23:39

Trstenik jest ładny z daleka i plażowanie w nim jest słabe. Fajnie tam zajrzeć na lody albo po prostu przejechać się od tunelu, minąć wieloryba i cmentarz i za pocztą zawrócić :)
Dobrze, że już nie widać skutków pożaru.
A Żulka też mi się średnio podoba, na ale ja nie kajakuję :)
Pozdrav.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15266
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 19.03.2025 15:48

Marlowe1994 napisał(a):A Żulka też mi się średnio podoba, na ale ja nie kajakuję :)

Poza potencjałem kajakowym niczego ciekawego w tej miejscowości nie widzę :)


Dzień 20. (18 lipca, czwartek): Powrót do domu - część druga i podsumowanie CROwakacji

Jedziemy przez zieloną dolinę Neretwy:

2024-07-18-14h54m54.JPG


To tutaj zaplanowaliśmy przystanek na obiad, a dokładnie w miejscowości Rogotin, w lokalu o nazwie Bistro M. Chyba jest otwarte :mg::

2024-07-18-15h03m45.JPG


Wchodzimy na przyjemny taras tuż nad wodą (nie jest to Neretwa, a rzeczka Crna Rika wypływająca z Desanskog jezera ;)):

2024-07-18-16h10m53.JPG

2024-07-18-15h10m33.JPG


Przez moment hałasują maszyny na drugim brzegu rzeki, ale zaraz panowie robią sobie sjestę :)

2024-07-18-15h10m29.JPG


Możemy się zrelaksować na tyle, na ile to możliwe w naszych okolicznościach...

Po krótkim oczekiwaniu na stół wjeżdżają zamówione dania - ćevapčići dla Małża:

2024-07-18-15h29m31.jpg


i pljeskavica dla mnie (minę mam nieodgadnioną ;)):

2024-07-18-15h29m33.jpg


Duże porcje i wszystko pyszne :D Do tego bardzo sympatyczna obsługa i atrakcje w postaci przepływających ludzi ;):

2024-07-18-16h08m19.jpg


Odpoczęliśmy, możemy ruszać dalej:

2024-07-18-16h16m36.JPG

2024-07-18-16h19m45.JPG


Dobrze, że mamy klimatyzację :proszedzieki::

2024-07-18-16h30m10.JPG


Na autostradzie pusto:

2024-07-18-16h31m48.JPG

Nie jesteśmy zdziwieni, właśnie tego spodziewaliśmy się w czwartkowe popołudnie. Mamy nadzieję, że podróż będzie przebiegała sprawnie :)

Spoglądamy na Sv. Jurę:

2024-07-18-16h43m02.JPG

2024-07-18-16h43m05.JPG


Na wysokości Zadaru robi się ciekawie:

2024-07-18-18h07m06.JPG


Podziwiamy imponujące pogledy:

2024-07-18-18h07m39.JPG

2024-07-18-18h08m04.JPG

2024-07-18-18h08m08.JPG


Jak zwykle, w tym momencie, pojawia się myśl, żeby pochodzić szlakami Parku Narodowego Paklenica.

2024-07-18-18h08m46.JPG

2024-07-18-18h15m56.JPG

2024-07-18-18h15m47.JPG


Może kiedyś...

Podróż mija bezproblemowo. W środku nocy dojeżdżamy do Gliwic i nasz 22. wyjazd do Chorwacji przechodzi do historii 8) Tradycyjnie, pokuszę się o podsumowanie w formie rankingu :D

Top 10 CROwakacji 2024:
1. Wejście na Sv. Nikolę na Lošinju i powrót po zmroku z latarkami.
2. Wycieczka na Ilovik.
3. Kajakowanie z Martinšćicy na plażę Sv. Ivan.
4. Wieczór w mieście Korčula.
5. Plaża Mali Bok na Cresie.
6. Kajakowanie do uvali Mala Trstena na Korčuli i powrót pod wielkie fale.
7. Wieczór w Malim Lošinju.
8. Rybka zjedzona w Račišće na Korčuli.
9. Uvala Čikat na Lošinju.
10. Wycieczka do Beli na Cresie.

To oczywiście, jak zawsze, bardzo subiektywny ranking, chociaż mam wrażenie, że tym razem nieco lepiej przemyślałam kolejność ;)

Jak widać, zdecydowanie więcej miejsca zajmują atrakcje na wyspach Lošinj i Cres. Pobyt na Korčuli był bardziej nastawiony na odpoczynek niż na poznawanie nowych miejsc, bo i wyspę znaliśmy lepiej niż kvarnerskie otoki.

Kajakowania było bardzo dużo, a mimo to na pierwszym miejscu umieściłam górską wycieczkę :D Jedyną, jaką odbyliśmy podczas wakacji. Widoki z podejścia na Sv. Nikolę i z samego szczytu zrobiły na nas ogromne wrażenie, a powrót po zmroku z latarkami dostarczył wielu emocji :verryhappy:

Emocje to było coś, czego podczas tego urlopu z pewnością nam nie brakowało. Niestety, nie zawsze były one pozytywne. Końcówka wakacji kosztowała nas sporo nerwów, ale na szczęście, po powrocie, udało się doprowadzić sytuację do względnej stabilizacji.

Wtedy nawet nie śmieliśmy marzyć o tym, że wrócimy do Chorwacji już 28 grudnia 8O I że poniesie nas aż do Dubrownika :D :D :D


Dziękuję Wszystkim za obecność w relacji i cenne (mobilizujące mnie) komentarze :proszedzieki: Pisałam, jak to ostatnio mam w zwyczaju, dość długo, ale cieszę się, że udało mi się skończyć :lol: 8)

Pozdrawiam serdecznie :papa: :papa: :papa:

P.S. Teraz muszę się zająć różnymi sprawami i trochę odpocząć od pisania ;), więc nie obiecuję kolejnej relacji. Przynajmniej na razie :chytry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13338
Dołączył(a): 16.12.2016

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 19.03.2025 15:59

Dzięki, super się z Wami odpoczywało - jak zawsze :proszedzieki:
Fajnie było popatrzeć na nieznane wyspy, pospacerować po Korczuli - nie udało się podczas naszego ostatniego pobytu więc nadrobiłam wirtualnie. Vela Luka to też sporo fajnych wspomnień więc Wasz pobyt tam sprawił mi dużo radości.
Dziękuję i do następnego razu :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15266
Dołączył(a): 02.08.2008

Postnapisał(a) maslinka » 19.03.2025 20:21

Kapitańska Baba napisał(a):Dzięki, super się z Wami odpoczywało - jak zawsze :proszedzieki:

A ja dziękuję za wspierające komentarze i za Twoje towarzystwo :D

Kapitańska Baba napisał(a):Vela Luka to też sporo fajnych wspomnień więc Wasz pobyt tam sprawił mi dużo radości.

Nie mieliśmy w stosunku do Velej Luki wygórowanych oczekiwań ;), a okazała się całkiem sympatyczna :D
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5604
Dołączył(a): 03.04.2014

Postnapisał(a) megidh » 19.03.2025 20:25

maslinka napisał(a):Podróż mija bezproblemowo. W środku nocy dojeżdżamy do Gliwic i nasz 22. wyjazd do Chorwacji przechodzi do historii 8)

Prawdziwi z Was weterani chorwaccy. 22 wyjazdy do jednego kraju to dla mnie niewyobrażalne. I tak się zastanawiam, czy jeździlibyście tak często do Chorwacji, gdyby nie to Wasze kajakowanie.
Dzięki za kolejną super relację.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Zdjęcia z delfinem nie będzie - Lošinj i Korčula 2024 - strona 41
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies