Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zdjęcia z delfinem nie będzie - Lošinj i Korčula 2024

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 605
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 25.11.2024 11:51

Bardzo ładny punkt widokowy. Jeśli chodzi o miejscówkę na Korčuli, to nigdy nie umiałam się na nic zdecydować. Brałam pod uwagę Racišče i okolice między miastem Korčula a Lumbardą ze względu na wysepki. Ostatecznie jednak zawsze wygrywały inne kierunki i południowe strony wysp.
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1083
Dołączył(a): 15.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 26.11.2024 14:03

Korčula to nasze ostatnie wakacje we dwoje, to był 2017 rok :bojesie:
Stacjonowaliśmy w Korčuli z widokiem na stare miasto.
Vela Luka była tylko punktem wypadowym na Proizd. Tak zupełnie na nas nie zrobiła wrażenia, że nie zrobiliśmy tam żadnego zdjęcia. Chyba że liczyć widok z góry, z Hum ;) Może zyskuje wieczorem, ale mając pod nosem stolicę wyspy, nie chciało nam się tego sprawdzać.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18943
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.11.2024 16:47

Widoki wspaniałe :spoko: , Vela Luka widziana z góry też wygląda na sporo większą miejscowość niż ze spaceru uliczkami :oczko:
Hum trzeba zdobyć . . .


Pozdrawiam
Piotr
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 783
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 26.11.2024 18:30

Nigdy nie byłem pobytowo na Korčuli. Odwiedzałem wyspę i miasteczko kilkukrotnie. Jadłem dobre jedzenie w konobie Maslina przy drodze z Korčuli do Lumbardy.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.11.2024 11:50

Dawigs napisał(a):
maslinka napisał(a):Po drodze można skręcić na szlak prowadzący na wzniesienie Greben Belvedere:
Jednak ta wycieczka (już zdecydowanie piesza) wymaga odpowiedniego obuwia...

Zdecydowanie coś dla mnie :) .

Widzieliśmy ten punkt widokowy jednego wieczoru ;), wracając z wycieczki kajakowej. Fajne skałki, pogled stamtąd musi być zacny :chytry:

Kapitańska Baba napisał(a):Dopiero z góry widać, że VL to naprawdę spore miasto :tak: Dobrze, że tam zabłądziliście :lol:

Bardzo rozległe jak na chorwackie wyspiarskie miasteczko. Ale poza ścisłe centrum raczej się nie zapuszczaliśmy i chyba nie ma czego żałować ;)

Epepa napisał(a):Bardzo ładny punkt widokowy. Jeśli chodzi o miejscówkę na Korčuli, to nigdy nie umiałam się na nic zdecydować. Brałam pod uwagę Racišče i okolice między miastem Korčula a Lumbardą ze względu na wysepki.

Tylko spróbuj znaleźć w Račišće coś w sensownej (co nie znaczy, że niskiej) cenie ;) W Kneza coś by się znalazło, ale dużego wyboru nie było.
Wysepki między miastem Korčula a Lumbardą mamy zwiedzone :chytry: Dwa razy byliśmy na Badiji i Vrniku i te drugie razy były zdecydowanie gorsze. Czasami nie warto powtarzać ;) W najbliższym czasie nie planuję tam powrotu.

Kasia i Krzyś napisał(a):Korčula to nasze ostatnie wakacje we dwoje, to był 2017 rok :bojesie:
Stacjonowaliśmy w Korčuli z widokiem na stare miasto.
Vela Luka była tylko punktem wypadowym na Proizd. Tak zupełnie na nas nie zrobiła wrażenia, że nie zrobiliśmy tam żadnego zdjęcia. Chyba że liczyć widok z góry, z Hum ;) Może zyskuje wieczorem, ale mając pod nosem stolicę wyspy, nie chciało nam się tego sprawdzać.

Vela Luka w porównaniu z miastem Korčula zawsze będzie na straconej pozycji, nie ta liga ;) Jednak uważam, że to całkiem sympatyczne miasteczko, potrafi zaskoczyć :chytry: Tak to jest z miejscami, po których niewiele się spodziewamy :mg:

piotrf napisał(a):Widoki wspaniałe :spoko: , Vela Luka widziana z góry też wygląda na sporo większą miejscowość niż ze spaceru uliczkami :oczko:
Hum trzeba zdobyć . . .

Zdecydowanie polecam :idea: Tym bardziej, że jego zdobycie ;) nie stanowi żadnego problemu :mg:

Marlowe1994 napisał(a):Nigdy nie byłem pobytowo na Korčuli. Odwiedzałem wyspę i miasteczko kilkukrotnie. Jadłem dobre jedzenie w konobie Maslina przy drodze z Korčuli do Lumbardy.

Kulinarnie na Korčuli nie odkryliśmy niczego nadzwyczajnego, żadnej zachwycającej restauracji. Chociaż žrnovski makaruni na pewno warto spóbować :idea: Jedliśmy w różnych miejscach, lepsze lub ciut gorsze, jednak nie schodziły poniżej pewnego (wysokiego) poziomu :mg:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.11.2024 14:17

Dzień 12. (10 lipca, środa): Osiołkiem na Trstenik

Dojeżdżamy do zatoki Tri Luke (w pobliżu Potirnej) i zostawiamy Maździaka w bezpiecznym miejscu, w cieniu :) Mamy tylko jakieś 150 metrów do przejścia z kajakiem, czyli całkiem przyzwoicie 8) Uvala prezentuje się następująco:

2024-07-10-12h12m22.JPG

2024-07-10-12h12m26.JPG


Bardzo dużo jeżowców, ale mamy wygodne schodki, z których możemy wskoczyć do Osiołka (i kawałek pomostu).

2024-07-10-12h31m40.JPG


Wiosła w dłoń i płyniemy w stronę wysepki Trstenik:

2024-07-10-12h37m56.JPG


Jakiś psiak właśnie zażywa kąpieli ;):

2024-07-10-12h37m28.JPG


Przypomina się nam historia z Živogošće Blato, kiedy podczas wycieczki kajakowej, wyprzedził nas pies :lol: Wtedy postanowiliśmy zmienić kajak :mg: (Pływaliśmy wówczas naszym pierwszym - Challengerem K2 z Intexu 8))

Nagle zauważamy na brzegu sarenki:

2024-07-10-12h38m21.JPG


Koniecznie musimy podpłynąć bliżej :D:

2024-07-10-12h40m18.JPG


Skaczą po skałach jak... sarenki ;) (albo kozice). To chyba najostrzejsze zdjęcie, które udało mi się zrobić:

2024-07-10-12h40m29.JPG

Słodziaki! :hearts:

Zbliżamy się do dużej i pięknej plaży, która jest już zajęta:

2024-07-10-12h40m59.JPG


Kawałek dalej, jeszcze w zatoce Tri Luke, zauważam, że coś obiecująco się wcina 8) Warto to sprawdzić:

2024-07-10-12h46m47.JPG


Niestety, okazuje się, że plaża jest bardzo zaśmiecona :(:

2024-07-10-12h48m43.JPG

A mogło być tak pięknie...

No nic, wypływamy z uvali na szerokie wody ;) Widok w stronę zadziwiająco licznych zabudowań w Tri Luke i w stronę Karbuni:

2024-07-10-12h55m34.JPG


Szybko dopływamy do wyspy Trstenik:

2024-07-10-12h57m43.JPG


Skałki dość równe, można by tu plażować:

2024-07-10-13h00m54.JPG


Jednak w północnej części otoka jest sporo domów:

2024-07-10-13h06m02.JPG


Postanawiamy opłynąć wysepkę. Wschodni jej kraniec zupełnie niedostępny:

2024-07-10-13h11m08.JPG


Za to mamy dużo radochy z odkrycia fajnej groty :mg::

2024-07-10-13h11m44.JPG

2024-07-10-13h11m59.JPG


Coraz bardziej wieje :roll: Nic dziwnego, wypływamy na pełne morze... Na szczęście po południowej stronie Trstenika udaje nam się znaleźć idealne półki skalne :D:

2024-07-10-13h28m43.JPG

2024-07-10-13h39m12.jpg

2024-07-10-13h39m15.jpg


Jest bardzo gorąco, na "plaży" nie ma wiatru. Co chwilę chłodzimy się w Jadranie, który ma tutaj przyjemną temperaturę :hearts::

2024-07-10-13h40m18.jpg

Nie jest "zupowaty" :chytry:

Na skałkach dużo ukwiałów końskich:

2024-07-10-13h36m49.JPG


Na Lošinju i Cresie chyba ich nie spotkaliśmy (albo tylko raz :roll:). Jakaś różnica w gatunkach fauny (flory zresztą też) między Dalmacją a Kvarnerem jednak występuje 8) Choć pod wodą te same, dobrze nam znane, rybki :lol: Crnelj (chromis kasztanowy):

2024-07-10-15h06m01.JPG


i salpa:

2024-07-10-15h07m04.JPG


Koło 17:00 zwijamy się z plaży, czas na to najwyższy. Piękny popołudniowy "odblask" na Jadranie :hearts::

2024-07-10-16h54m27.JPG

I jacyś inni kajakowi wariaci ;), którzy dzielnie wiosłują :mg:

Do końca opływamy Trstenik:

2024-07-10-17h07m34.JPG


Tu też fajnie byłoby plażować:

2024-07-10-17h08m55.JPG

ale nasza miejscówka była lepsza :mg:

Wracamy do Tri Luke:

2024-07-10-17h25m57.JPG


Łódka Mali Dupin :mg: (chyba słabo widać napis):

2024-07-10-17h34m53.JPG


Koniec wycieczki:

2024-07-10-17h35m22.JPG


Pięknej i ciekawej (pies, sarenki, grota, udane plażowanie :mg:), choć nie najdłuższej. Oto mapka całego rejsu:

TreLuke.png


Bardzo zadowoleni gramolimy się na brzeg, a potem zanosimy cały kajakowy dobytek do Maździaka. Przebieram się w suchy strój kąpielowy (od kilku dni tak robię :mg:) i jedziemy w stronę Velej Luki. Po drodze zrobimy zakupy w nowym (otwartym dzisiaj) Tommym, a wieczór spędzimy w "naszym" miasteczku, o czym napiszę następnym razem :D
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 783
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 30.11.2024 17:06

Już się z lekka zdziwiłem że ciśniecie z Korčuli do Trstenika, tego na peljeszczaku :lool:
Mam kolegę który jest mega zakręcony w temacie supa. Pływał w wielu miejscach świata. Jak odkrył cro to był też na Korčuli która tak mu się spodobała, że chciał tam ziemię kupować. Pływał co rano mniej więcej od 5 do 9 rano po tamtejszych wodach. Pływał i w innych porach dnia. Raz miał nawet bliskie spotkanie z trajektem Marco Polo ale na szczęście zdążył uciec.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.11.2024 17:54

Marlowe1994 napisał(a):Już się z lekka zdziwiłem że ciśniecie z Korčuli do Trstenika, tego na peljeszczaku :lool:

Aż tacy mocni nie jesteśmy :lol:

Marlowe1994 napisał(a):Mam kolegę który jest mega zakręcony w temacie supa. Pływał w wielu miejscach świata. Jak odkrył cro to był też na Korčuli która tak mu się spodobała, że chciał tam ziemię kupować. Pływał co rano mniej więcej od 5 do 9 rano po tamtejszych wodach.

O tej porze Jadran może być jak stół 8) Fajne takie pływanie niemal o świcie, ale w środku nocy bym na wakacjach nie wstawała ;)
(Chociaż na narty potrafię wstać bardzo wcześnie 8) Jak coś kogoś kręci, to można :mg:)
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5332
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 30.11.2024 20:27

maslinka napisał(a):Niestety, okazuje się, że plaża jest bardzo zaśmiecona :(:

Ciekawe skąd tam taka spora ilość śmieci ?. Czyżby morze zrobiło sobie tutaj "śmietnik".

maslinka napisał(a):Za to mamy dużo radochy z odkrycia fajnej groty :mg::

Grota faktycznie świetnie się prezentuje. Nie kusiło Was, żeby w niej postawić stopy ?.

maslinka napisał(a):Coraz bardziej wieje :roll: Nic dziwnego, wypływamy na pełne morze... Na szczęście po południowej stronie Trstenika udaje nam się znaleźć idealne półki skalne :D:

Miejscówka pierwsza klasa.
Tylko ten kajak bujający się na falach nie dawałby mi spokoju, bo miałabym obawy, że nagle coś spowoduje, że odpłynie na pełne morze. Czy macie jakiś gwarantowany sposób na bezpieczne przymocowywanie kajaka ?
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 605
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 01.12.2024 15:03

Co do cen kwater w Racišče, to przyznam, że teraz kompletnie nie orientuję się, jak to wygląda. Szukałam czegoś w 2019, ale ostatecznie zostaliśmy w Žuljanie i już nie zmienialiśmy miejscówki. Na pewno inaczej wygląda to w sezonie, a inaczej pod koniec kwietnia, gdy jeździmy. Kiedyś sprawdzałam ceny w sierpniu tych samych noclegów, które oglądałam przy okazji majówki i złapałam się za głowę.
Ale zatęskniłam za kajakiem! Dzięki za pokazanie miejsc, do których jeszcze nie dotarliśmy.
Ostatnio edytowano 02.12.2024 13:57 przez Epepa, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.12.2024 09:26

Ależ Wam się udało z sarenkami :hearts: Też bym chciała spotkać te ślicznoty na jakiejś wyspie :serduszka:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2827
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 03.12.2024 20:01

maslinka napisał(a): Przypomina się nam historia z Živogošće Blato, kiedy podczas wycieczki kajakowej, wyprzedził nas pies :lol: Wtedy postanowiliśmy zmienić kajak :mg:

:lol: :lol:
Można by spróbować szybciej wiosłować, ale zapewne to zmiana kajaka była potrzebna ;) .
A na poważnie, kiepski sprzęt psuje radość z uprawiania jakiegoś sportu. Ja muszę zmienić rower :tak: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.12.2024 16:11

megidh napisał(a):
maslinka napisał(a):Niestety, okazuje się, że plaża jest bardzo zaśmiecona :(:

Ciekawe skąd tam taka spora ilość śmieci ?. Czyżby morze zrobiło sobie tutaj "śmietnik".

Z morza, najwięcej niestety z Albanii. W Parku Narodowym Mljet nawet wprost o tym napisali:

Obrazek

Korčula niedaleko Mljetu, te rejony bardziej obrywają... A że nikt tego nie sprząta, to inna sprawa.

megidh napisał(a):Grota faktycznie świetnie się prezentuje. Nie kusiło Was, żeby w niej postawić stopy ?.

Chyba nie bardzo się dało ;) Dużo ostrych skał.

megidh napisał(a):Tylko ten kajak bujający się na falach nie dawałby mi spokoju, bo miałabym obawy, że nagle coś spowoduje, że odpłynie na pełne morze. Czy macie jakiś gwarantowany sposób na bezpieczne przymocowywanie kajaka ?

Gwarancji nie ma ;), ale skuteczny jest nasz patent z siatką do podrywki wędkarskiej, do której pakujemy kamienie znalezione na plaży lub na dnie morza. Tym razem wpakowaliśmy tam więcej kamulców niż zwykle :mg:

Epepa napisał(a):Ale zatęskniłam za kajakiem! Dzięki za pokazanie miejsc, do których jeszcze nie dotarliśmy.

Wszystkie wycieczki kajakowe, które zrobimy na Korčuli, będą dla nas czymś nowym :D Nie chcieliśmy powtarzać miejsc poznanych w 2014 roku.

Kapitańska Baba napisał(a):Ależ Wam się udało z sarenkami :hearts: Też bym chciała spotkać te ślicznoty na jakiejś wyspie :serduszka:

Jeszcze raz zobaczymy sarenki z kajaka, ale bez uwieczniania na zdjęciach 8)

wiola2012 napisał(a):
maslinka napisał(a): Przypomina się nam historia z Živogošće Blato, kiedy podczas wycieczki kajakowej, wyprzedził nas pies :lol: Wtedy postanowiliśmy zmienić kajak :mg:

:lol: :lol:
Można by spróbować szybciej wiosłować, ale zapewne to zmiana kajaka była potrzebna ;) .
A na poważnie, kiepski sprzęt psuje radość z uprawiania jakiegoś sportu. Ja muszę zmienić rower :tak: .

Wtedy (w 2010 czy 2011 roku), w naszym pierwszym kajaku i tak mieliśmy radochę, bo to było coś kompletnie nowego. Mało kto wtedy pływał kajakiem pneumatycznym po morzu ;) Ale Osiołek to zupełnie inna jakość :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.12.2024 17:39

Dzień 12. (10 lipca, środa): Wieczór w Velej Luce

Wracamy z uvali Tri Luke "przez zieloność":

2024-07-10-18h05m17.JPG

2024-07-10-18h06m17.JPG


A to nie najpiękniejsza portowa dzielnica VL:

2024-07-10-18h12m41.JPG


Morski pas na muralu :mg::

2024-07-10-18h12m55.JPG


Palmy w pobliżu stacji benzynowej INA mnie zachwycają:

2024-07-10-18h14m00.JPG

Podobny gąszcz jak kiedyś w Visie, obecnie niestety trochę się tam przerzedziło :(

Dzwonnica kościoła św. Józefa:

2024-07-10-18h14m33.JPG

Przyjdziemy tu za parę chwil.

Widok na wzgórze Hum, na którym byliśmy przed południem:

2024-07-10-18h23m46.JPG

2024-07-10-18h23m49.JPG


W apartmanie trochę się guzdrzemy. Wychodzimy dopiero przed 21:00. Tym razem nie skorzystamy z taksówki wodnej ani w jedną, ani w drugą stronę. Chcemy się trochę przejść, bo dziś głównie uskutecznialiśmy siedzenie w kajaku i leżenie na plaży 8)

Widoczki z okolic kwatery na centrum Velej Luki:

2024-07-10-20h38m59.JPG

2024-07-10-20h40m02.JPG


Rogač, czyli szarańczyn strąkowy czy drzewo karobowe, zwany też drzewem chlebowym:

2024-07-10-20h39m15.JPG


Podobno z rogača są dobre nalewki. Wiedziałabym to, gdybym była "nalewkowa" ;)

Mimoza:

2024-07-10-20h44m57.JPG


Roślinność znacząco różni się od tej, którą podziwialiśmy na Lošinju/Cresie.

Schodzimy z naszej górki i "lądujemy" po drugiej stronie ciekawej części nabrzeża:

2024-07-10-20h43m15.JPG


Musimy się trochę przespacerować. Piękne kolory o zachodzie słońca, spacer jest przyjemnością:

2024-07-10-20h45m40.JPG


Fajny kajak, a w zasadzie kanoe :D:

2024-07-10-20h47m25.JPG


Prawie w centrum ;):

2024-07-10-20h53m22.JPG


Dzisiaj oglądamy inne mozaiki niż wczoraj, równie ciekawe:

2024-07-10-21h04m08.JPG

2024-07-10-21h07m27.JPG


Pstrykam zdjęcie dziedzińca muzeum, przez kraty, bo zamknięte i najwyraźniej w remoncie (przynajmniej częściowo):

2024-07-10-21h04m58.JPG


Docieramy do kościoła św. Józefa, gdzie trwa mecz ;):

2024-07-10-21h05m54.JPG


Nie będziemy przeszkadzać. Wrócimy kiedyś na plac za świątynią na dziwną ;) prelekcję. Dzwonnica jest świetna i trochę nie pasuje do crkvy ;):

2024-07-10-21h06m24.JPG


Pomnik poświęcony ofiarom II wojny światowej i niesamowicie wysoka palma, która w 2014 roku była ozdobiona niebieskimi światełkami:

2024-07-10-21h07m30.JPG


Zjedlibyśmy coś, ale coś małego... Idziemy do konoby Lučica, w której byliśmy raz, dawno temu (w 2009 roku, podczas naszej pierwszej wizyty na Korčuli). Pamiętam pyszne skuše (makrele) z grilla i świetną atmosferę. Zaciszny dziedziniec kompletnie się nie zmienił:

2024-07-10-22h07m02.JPG


Mogłoby być bardziej gwarnie ;), jesteśmy jedynymi gośćmi. Do zamknięcia lokalu zostało 40 minut, może dlatego. Pytamy, czy nas jeszcze obsłużą. Oczywiście, nema problema :D

Jeśli chodzi o piwo, jest tylko Ožujsko i Karlovačko. Jakoś przeżyję ;)

2024-07-10-21h21m33.jpg


Pod tym względem na Lošinju i Cresie było dużo lepiej - większy wybór kraftowych piw, często trafiła się jakaś IPA, w najgorszym wypadku ;) Franciszek.

Pozuję z tym samym obrazem, co w 2009 roku, chociaż siedzimy teraz przy innym stoliku:

2024-07-10-21h22m32.jpg


Zdjęcie archiwalne z relacji Szutrowym szlakiem przez wyspy, czyli Chorwacja 2009 ;):

Obrazek

Zamawiam sałatkę z ośmiornicy:

2024-07-10-21h24m13.jpg


Zabieram się do niej z dużym entuzjazmem :mg::

2024-07-10-21h26m00.jpg


ale nie do końca mi smakuje. Jest bardzo treściwa, za dużo hobotnicy, co może się wydawać zaletą. Moim zdaniem warto byłoby przełamać jej smak jakimś warzywem. Cebula i plasterek pomidora to dla mnie trochę mało. Ktoś inny mógłby być zachwycony, ja raczej nie należę do koneserów tej potrawy, więc mogłam nie docenić ;)

Małż prawie nie jest głodny i ma ochotę na coś słodkiego. Zamawia dwie porcję naleśników - z dżemem i z czekoladą 8):

2024-07-10-21h30m07.jpg


Wybija 22:00, trzeba się zmywać, bo chcą zamykać. Przy wyjściu podziwiamy inny obraz, przedstawiający wieczór z muzyką w konobie Lučica:

2024-07-10-22h06m25.JPG


Mury zdobi też dość makabryczne dzieło:

2024-07-10-22h06m57.JPG


którym zakończę ten odcinek ;)

Taksówki wodne już nie pływają. Musimy znowu obejść nabrzeże i wdrapać się na górkę. Dłuższą chwilę posiedzimy jeszcze w ogródku, który z każdym dniem będzie mi się bardziej podobał :D Odwiedzi nas kot i gekon, ale tego koleżkę spróbuję uwiecznić na zdjęciu innym razem ;)
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5332
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.12.2024 19:11

maslinka napisał(a):Mogłoby być bardziej gwarnie ;), jesteśmy jedynymi gośćmi. Do zamknięcia lokalu zostało 40 minut, może dlatego.

Jeśli w turystycznych miejscach lubię pustki, tak w lokalach gastronomicznych taki stan jest bardzo deprymujący.

maslinka napisał(a):Pozuję z tym samym obrazem, co w 2009 roku, chociaż siedzimy teraz przy innym stoliku:
Zdjęcie archiwalne z relacji Szutrowym szlakiem przez wyspy, czyli Chorwacja 2009 ;):

Wcale nie widać różnicy tych 15 lat :verryhappy:.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Zdjęcia z delfinem nie będzie - Lošinj i Korčula 2024 - strona 25
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone