Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Ciekawi mnie tylko, gdzie się poznali i co uzgodnili? Jakie są skutki tego porozumienia? HVO prowadziła wojnę z Serbami w Bośni i Hercegowinie od 1992 do 1995. Dziwne porozumienie, dziwne rezultaty.
Wojny bałkańskie rozgrywały się w świadomości, a Serbowie nie przegrali ich militarnie, ale pijarowo. Nigdy nie byłem zwolennikiem Miloševicia. Ale jak dzisiaj na to patrzę, to widzę wielką niesprawiedliwość, jaka spotkała Serbię. Ten kraj rozbito całkowicie
Witold Gadowski
Niestety, w kontekście Kosova jest to absolutnie prawda. Inna sprawa, że we wcześniejszych wojnach (Słowenia, Chorwacja i BiH) to właśnie Serbowie byli głównymi winowajcami (co nie oznacza, że jedynymi!!) - a kto sieje wiatr - wiadomo....
Natomiast nie usprawiedliwiając Serbów, w kwestii wojny w 1991 należy pamiętać o jednej rzeczy - NDH. Serbowie z Krajiny nadal pamiętali Jasenovac i to co się działo podczas II wojny. Więc kiedy w 1991 r. Chorwaci rozwinęli te same sztandary co Pavelić, naturalnym odruchem Serbów był strach i reakcja. Inna sprawa, że ta reakcja była jaka była i sami stali się agresorami. Natomiast sam powód jest zrozumiały. My, Polacy, doskonale to powinniśmy rozumieć. To mniej więcej tak jakby 30 lat po II wojnie Niemcy weszli ze swastykami na Dolny Śląsk i chcieli tam przywrócić większość niemiecką. Przypuszczam, że cały nasz naród by chwycił za broń (uwarunkowania geopolityczne tamtego okresu pomijam).
marekkowalak napisał(a):(ich obecność była powodem zmyślonym, bo we wsi prawie nie było wojskowych, jednak zniszczenie serbskich czołgów przez chorwackich partyzantów jest faktem). )
Jeszcze raz uważnie przeczytałem tę twoją mistyfikację, kłamstwo lub fabrykację.
Wojska chorwackiego (partyzantów) prawie nie było w tej wsi. Więc było ich bardzo mało* Czy dobrze zrozumiałem, co było napisane?
Zniszczone serbskie czołgi to fakt??? Jeśli tak, to bardzo łatwo udowodnisz, że w tej wiosce zostały zniszczone czołgi. Bo inaczej tylko udowadniasz, jak bardzo kłamiesz. To takie kłamstwo, nawet ja nie czuję się z tym komfortowo.
marekkowalak napisał(a): Natomiast nie usprawiedliwiając Serbów, w kwestii wojny w 1991 należy pamiętać o jednej rzeczy - NDH. Serbowie z Krajiny nadal pamiętali Jasenovac i to co się działo podczas II wojny. Więc kiedy w 1991 r. Chorwaci rozwinęli te same sztandary co Pavelić, naturalnym odruchem Serbów był strach i reakcja. Inna sprawa, że ta reakcja była jaka była i sami stali się agresorami. Natomiast sam powód jest zrozumiały. My, Polacy, doskonale to powinniśmy rozumieć. To mniej więcej tak jakby 30 lat po II wojnie Niemcy weszli ze swastykami na Dolny Śląsk i chcieli tam przywrócić większość niemiecką. Przypuszczam, że cały nasz naród by chwycił za broń (uwarunkowania geopolityczne tamtego okresu pomijam).
Ha ha ha ha, oto kolejny dowód na to, jak krótkie są nogi w kłamstwie (umysł też jest krótki).
Jeszcze na końcu lat 80. w Jugosławii rządził socjalizm... O Franjo Tuđmanie nikt nie ma pojęcia ani nawet nie słyszał. Chorwacja odrestaurowała prawosławny klasztor Krka. Na otwarciu zebrali się Serbowie, z tłumu słychać okrzyki, że nadchodzi ich czas, kiedy wyrżną swoich „sąsiadów” (Chorwatów). W całej Jugosławii oficjalna flaga Chorwacji jest taka sama, od wieków.
Ostatnio edytowano 07.01.2023 13:48 przez Biker_HR, łącznie edytowano 1 raz
Nigdzie nie pisałem, że czołgi zostały zniszczone w tej wsi. Zostały zniszczone podczas marszu na Dubrovnik - a w odwecie Serbowie spalili Ravno, sądząc, że tam ukryli się sprawcy zniszczenia tych czołgów.
Doczekam się w końcu odpowiedzi na pytanie o Stari Most?
Cytuję: These examples show the flag of the NDH state (1941-1945) without any change, a tricolor of red, white, and blue with the Ustaša symbol in top-left corner (letter "U" surrounded by Croatian interlace) and the Croatian coat of arms (with the first field white) in the center.
The Ustaša coat of arms consists of a chessboard pattern (Croatian: Šahovnica / chessboard) with a 5x5 field, which begins with a white field. It is to be strictly distinguished from today's coat of arms of the Republic of Croatia (chessboard, starting with red field).
To film z kwietnia 1995 roku, gdzie jedna z brygad chorwackich sama nazywa się Ustaszami, wykrzykuje hasło "Spremni - za dom!" (czyli coś w stylu "Sieg Heil!"), nosi flagi z ustaszowską (nie współczesną) szachownicą i wygłasza peany na cześć Pavelicia.
Sorry, biker, ale to jest część waszej historii, której się nie wyprzecie i już zawsze będziecie się za nią wstydzić.
Wyłączne prawa i zaslugi do powstania ruchu ustaszów w Chorwacji należą do polityki serbskiej, hegemonii Wielkiej Serbii i terroru, które mają ponad dwa stulecia. Tragiczne wydarzenia z 1928 roku i wprowadzenie dyktatury króla Aleksandra w styczniu 1929 roku przekonały wielu Chorwatów, że wyzwolenie Chorwacji można osiągnąć tylko przemocą i walką zbrojną. Szczególnie wpłynęło na to nasilenie terroru reżimu po ustanowieniu dyktatury. Morderstwa, pobicia, tortury i więzienia stały się chorwacką codziennością. To skłoniło wielu do użycia siły w walce z reżimem. To samo zrobił Pavelić, który ostatecznie wyemigrował pod koniec stycznia 1929 r. Schronienie znalazł we Włoszech, gdzie już wiosną 1930 r. z pewnością działała organizacja ustaszów. W okresie od 1930 do jesieni 1934 organizacja ta przeprowadziła szereg akcji militarno-terrorystycznych, którymi chciała wstrząsnąć państwem jugosłowiańskim. Na szczególną uwagę zasługuje powstanie Velebit we wrześniu 1932 r. i próba zamachu na króla Aleksandra w Zagrzebiu pod koniec 1933 r. Szczytem działalności ustaszy jest udane zabójstwo króla Aleksandra we francuskiej Marsylii....
Biker_HR napisał(a):Wyłączne prawa i zaslugi do powstania ruchu ustaszów w Chorwacji należą do polityki serbskiej, hegemonii Wielkiej Serbii i terroru, które mają ponad dwa stulecia.
Nie wierzę że to czytam....
Szczytem działalności ustaszy jest udane zabójstwo króla Aleksandra we francuskiej Marsylii....
Znów nie wierzę.... Bo Jasenovac to pewnie kosmici
No i to by było na tyle dyskusji z tobą, panie nacjonalisto....
Tym stwierdzeniem już przegiąłeś i pokazałeś, że nie potrafisz się zdobyć nawet na odrobinę przyzwoitości (o unikaniu odpowiedzi na pytanie o most w Mostarze nie wspomnę).
Kuźwa, toż nawet Szojgu takich pierdoł nie opowiada....
Nie dyskutuję z osobami, które mają klapy na oczach i nie potrafią myśleć w miarę obiektywnie. Z koniem się kopał nie będę.
Prawda boli i dotyka najbardziej, zwłaszcza partyjnych komisarzy odpowiedzialnych za szerzenie kłamstwa i propagandy... W obliczu prawdy i faktów nagle udają urażonego, bo fakty im się nie podobają.
Ante Pavelić był wybranym posłem do parlamentu federalnego w Belgradzie, z zawodu prawnikiem... Na jego oczach w tym parlamencie zamordowano Stjepana Radicia, Pavao Radicia i Đuro Basarička. Zabójstwo zostało zlecone przez serbskiego króla, aby opuścić Chorwację bez przywództwa politycznego. Ten sam król wprowadził dyktaturę i zmusił Pavelicia do emigracji politycznej. Serbscy żandarmi zabijali w całej Chorwacji. Terror trwał wszędzie aż do wybuchu II wojny światowej. kiedy miejscowi Czetnicy również zaczęli zabijać Chorwatów. Wszystko to przed powrotem ustaszy z emigracji.Naród chorwacki nigdy nie wybrał ustaszy, ani też nie wyniósł ich do władzy. Byli rządem Quislingów, ustanowionym przez okupanta. Inne narody też miały swoje quislingi.
Najbardziej o tobie mówi to, jak bardzo zaintrygowała cię grupa ludzi paradujących w 1995 roku w mundurach ustaszy. Jak bardzo się z tego cieszysz... Dobra robota, szczerze się z ciebie śmieję.
Ostatnio edytowano 07.01.2023 15:47 przez Biker_HR, łącznie edytowano 1 raz
Wyrok drugiej instancji sądu w Hadze orzekł, że most w Mostarze był uzasadnionym celem wojskowym. Muzułmanie używali tego mostu do ataków ze wschodniego Mostaru na zachodnią część miasta. Wiele mostów zostało zniszczonych w różnych wojnach. Są niszczone przez tych, którzy bronią się i walczą o przetrwanie.