Zbrodnie - ku przestrodze

I na tym lista się kończy
Sprawcy zostali osądzeni. Nie ma usprawiedliwienia do mordowania cywilów.

A to lista miejsc, gdzie mordowano Chorwatów, 48 miejsc, troszkę więcej
http://hr.wikipedia.org/wiki/Kategorija ... nskom_ratu

Lednice napisał(a):A to lista miejsc, gdzie mordowano Chorwatów, 48 miejsc, troszkę więcej
http://hr.wikipedia.org/wiki/Kategorija ... nskom_ratu

Oczywiście, że więcej, bo z tym, że skale zbrodni są nieporównywalne, zgadzaliśmy się tutaj prawie wszyscy od początku. Jeśli weźmiemy wojnę w Bośni, to dysproporcja będzie jeszcze większa (nawet gdyby Srebrenicę wyłączyć).

Mnie chodziło tylko o to:

Nie ma usprawiedliwienia do mordowania cywilów.

Cieszę się, że i tu mamy consensus

A w sprawiedliwość i niezawisłość Hagi uwierzę dopiero wtedy, gdy osądzą Karremansa!

W Warszawie w dniach 6.06 - 11.06.2013 (w godz. 9-16) czynna będzie wystawa "Srebrenickie inferno"
w budynku Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych, ul. Rakowiecka 2D
Ekspozycję przygotowało Archiwum Federacji Bośni i Hercegowiny
wstęp wolny

Ze wstępu do wystawy:

„Oto krwawa opowieść o zbrodni, jaka nie miała miejsca w Europie od czasów II wojny światowej. Wszystko zaczęło się od serbskiej agresji na niepodległą Bośnię i Hercegowinę na początku 1992 roku. Jugosłowiańska Armia Ludowa i serbskie siły paramilitarne zajęły wówczas większą część terytoriów niepodległej Bośni i Hercegowiny.
Wkrótce enklawy Srebrenicy i Žepy zostały całkowicie otoczone przez agresorów, a ONZ ogłosiło to terytorium „strefą ochrony”, przy jednoczesnym rozbrojeniu bośniackiego wojska. Ochronę tego terenu i około 40 000 mieszkańców, którzy uciekli przed serbskim terrorem, sprawował niewielki kontyngent międzynarodowych sił zbrojnych, składający się z holenderskich żołnierzy. Serbskie wojska, wspierane logistycznie z kraju, zaatakowały „strefę ochrony” latem 1995 r., bez najmniejszego oporu ze strony międzynarodowych sił zbrojnych.
Wkrótce potem rozpoczął się wielki dramat i okrutny rozlew krwi. Niecały tydzień później, począwszy od 11 lipca 1995 r., Serbowie rozdzielili chłopców i mężczyzn od kobiet i najmłodszych dzieci. Kobiety i dzieci przetransportowano na tereny kontrolowane przez władze Bośni i Hercegowiny, a wszystkich aresztowanych mężczyzn rozstrzelano po „krótkim postępowaniu”.
Znaczna część mężczyzn, świadoma czekającego ich losu, nie chciała oddać się w ręce Serbów, ruszyła więc w niepewną podróż na wolne terytoria. Niektórym się udało, wielu jednak zginęło w drodze. Fakt, że w ciągu niecałych siedmiu dni stracono przeszło 8 000 mężczyzn i chłopców dowodzi, że owa zbrodnia była doskonale zaplanowana.
Zamordowanych pochowano w nieoznaczonych masowych grobach, przy wykopaniu których korzystano z ciężkiego sprzętu mechanicznego. Takie działanie miało na celu zatarcie wszystkich śladów zbrodni. Powojenne odkrywanie masowych grobów i wielu innych dowodów bestialstwa pozwoliło później na częściowe potwierdzenie prawdy historycznej przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii.
To jednak dopiero część całej prawdy. Zna ją skrzywdzony naród Srebrenicy, niniejsza wystawa zaś jest krótką ilustrowaną opowieścią o ofiarach srebrenickiego ludobójstwa”.

Na wystawie można zobaczyć między innymi fotografie ukazujące uciekinierów ze Srebrenicy, masowe groby odnalezione w miejscowościach: Zalazje, Kamenica, Sandići i Suha, prace ekshumacyjne, pogrzeby ofiar oraz miejsca pamięci.

Znaleziono prawdopodobnie największy masowy grób w Bośni - niedaleko okrytego zła sławą obozu w Omarskiej:

http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-24771630

http://www.ibtimes.co.uk/articles/518939/20131101/tomasica-mass-grave-bosnia-herzegovina-serbian-srebrenica.htm

Raul73 napisał(a):Znaleziono prawdopodobnie największy masowy grób w Bośni - niedaleko okrytego zła sławą obozu w Omarskiej:

http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-24771630

http://www.ibtimes.co.uk/articles/518939/20131101/tomasica-mass-grave-bosnia-herzegovina-serbian-srebrenica.htm

ciekawe ile jeszcze takich kryje bośniacka ziemia, którą przemierzamy;
przyznam, że dziwne uczucie miałem zatrzymując się przy leśnej polanie, wyglądającej w tym miejscu na nienaturalnie pofałdowaną zwałami ziemi, wśród wielkiej płaszczyzny dookoła (gdzieś przy M18);
9000 ludzi dalej uznaje się za zaginione...

Piohib napisał(a):Akurat w tym przypadku, to sprawa jest bardziej skomplikowana, ponieważ był przygotowany plan pokojowy (bodajże nazywał się Z-4), który został zaaprobowany przez Chorwatów, dający Republice Serbskiej Krajiny (Knin i okolice) autonomię.
Nie został jednak zaakceptowany przez Milosevic`ia, gdyż podejrzewa się, że Serbowie z Krajiny, byli mu potrzebni do zasiedlenia terenów zajętych w Bośni. Dopiero wtedy ruszyła "Burza".

Małe sprostowanie dotyczące planu Z-4. Plan ten nie został zaakceptowany przez Chorwatów jak piszesz. Tuđman jedynie zgodził się, że plan ten będzie postawą do dalszych rozmów. Grunt pod plan "Oluja" przygotowywali sobie niezależnie od rozmów pokojowych. Świadczy o tym między innym okrojenie kontyngentu sił pokojowych ONZ i problemy z uzyskaniem przez te siły mandatu ze strony Chorwackiej.

myślę, że dla zainteresowanych tematem, artykuł warty przeczytania:
http://balkanistyka.org/tomasica-pocztowki-z-grobu/

Chorwacka strona przed sadem miendzinarodowim jusz kilka dni prezentuje dowody genocidu jaki popewnialy wojsko, i jednostki paramilitarne serbske w Chorwacji...tylko czesc
http://www.24sata.hr/crna-kronika-news/ ... kra-356531

Chociarz Serbowie wierza ze cala Europa kiedisz bila Serbija

Myślę,że trzeba wspomnieć:Dzisiaj mija 15 rocznica rozpoczęcia bombardowań Jugosławii w wyniku których zginęło wedle różnych szacunków od kilkuset do ponad 2000 cywilów

Właśnie kończy się na Discovery Historia dokument o Dinko Sakiću z cyklu Kolaboranci III Rzeszy. Mroczna strona chorwackiego nacjonalizmu.

Raul73 napisał(a):Za to Serbów wyłapano chyba już wszystkich - przynajmniej te grube ryby. Z tych najgrubszych: Slobo nie żyje, Karadzić, Šešelj i Mladić w Hadze, Krstić w polskim więzieniu, Arkan nie żyje.

Karadżić był "siłą napędową" kampanii czystek etnicznych w celu wyeliminowania ludności nieserbskiej w Bośni w latach 90. - oświadczyło w poniedziałek oskarżenie haskiego trybunału ds. zbrodni w byłej Jugosławii.

Dziś ostatnia mowa Karadzića przed Trybunałem.

Wyrok spodziewany jest za rok.

Vjetar napisał(a):

Raul73 napisał(a):Za to Serbów wyłapano chyba już wszystkich - przynajmniej te grube ryby. Z tych najgrubszych: Slobo nie żyje, Karadzić, Šešelj i Mladić w Hadze, Krstić w polskim więzieniu, Arkan nie żyje.

Karadżić był "siłą napędową" kampanii czystek etnicznych w celu wyeliminowania ludności nieserbskiej w Bośni w latach 90. - oświadczyło w poniedziałek oskarżenie haskiego trybunału ds. zbrodni w byłej Jugosławii.

Dziś ostatnia mowa Karadzića przed Trybunałem.

Wyrok spodziewany jest za rok.

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że dożywocie jest tu jedyną możliwością.



Jeden z głowy.
Pozostaje jeszcze czekać na zakończenie procesu "Rzeźnika Bałkanów" - miejmy nadzieję, że dożyje wyroku!

Te kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt tysięcy oszołomów, którzy podzielają ideologię Šešelja, świętują jego powrót i dają mu się prowadzić, raczej nie powinno zagrozić całej Serbii, która jest dzisiaj dosyć dobrze rządzona, a ogólne nastroje wśród ludzi są pokojowe. Nie ma póki co w Serbii zagrożenia, że takie czubki jak Šešelj czy Đodik dojdą tam do władzy. A nawet gdyby, to Serbia jest w tej chwili zbyt biedna, żeby iść na wojną z Chorwacją.

Co innego z Bośnią.


Chociaż, z drugiej strony..... W latach 20-tych io 30-tych XX wieku Niemcy też były biedne i rozbite. A jednak znalazł się szaleniec, który zrobił z nich militarną potęgę w kilkanaście lat.