Zawieszona ustawa o zakazie wwozu żywności-ODWOŁANA!!!!

napisał(a) **piro** » 16.06.2008 09:14

SewerynR napisał(a):A ja nie zacytuję nikogo - "ja to spowodowałem"

Przyznaję , spełniłes role "adwokata diabła" .

Na bazie naszego sporu nasunęła mi sie taka stara mysl:

"socjalizm to ustrój , który z łatwoscią rozwiązuje problemy, które w innych systemach społecznych nie istnieją"

napisał(a) **piro** » 16.06.2008 09:23

morawa napisał(a):Szanowni forumowicze
Namieszaliście setnie....

Piszę w imieniu tej mniej rozgarniętej częsci forum i proszę o zrozumienie:
krótka odpowiedź wymagana jest w tym względzie: można wwozić czy nie można wwozić - niech ten najbadziej zorientowany odpowie i zakończy dylematów źródło (I co by było jasne - nie chodzi o tony czy worki ziemniaków tylko o rozsądne ilości: kilka puszek "naszej" szynki konserwowej, kilka słoików pulpetów, duzy bochen chleba wiejskiego, kilka paczek makaronu, trochę mleka do płatków i kilka paczek płatkow - tak po prostu na początek, żebym nie musiał juz pierwszego dnia pobytu zaiwaniać do miejscowych sklepików i zamiast wylegiwać się na plaży taszczyć torby z zakupami)
Z góry dzięki za zniżenie się do naszego pułapu.... thanks

Mozesz spokojnie wwozic .

napisał(a) **waldeq** » 16.06.2008 09:27

A więc jesteśmy wspaniali i ROZGARNIĘCI a jeśli ktos nie potrafił ruszyć mańką to tylko Ci w ambasadzie, źle formułując treść komunikatu :lol:

napisał(a) **piro** » 16.06.2008 09:28

waldeq napisał(a):A więc jesteśmy wspaniali i ROZGARNIĘCI a jeśli ktos nie potrafił ruszyć mańką to tylko Ci w ambasadzie, źle formułując treść komunikatu

Nie zaczynaj od nowa :twisted:

napisał(a) **waldeq** » 16.06.2008 09:32

OK, kończę ale... liczyłem, ze chociaż troche posypiesz sobie głowę popiołem za... he he

napisał(a) **morawa** » 16.06.2008 09:39

YEZ

no i piknie - walę do Auchan, kupuję zapas na 3-4 dni i za 12 !!!!!!!!!!!! dni strzałka ........ - już nie mogę się doczekać (ale przecież wszyscy to wiedzą :-)

)))))

napisał(a) **SewerynR** » 16.06.2008 09:41

To żeby "ukręcić łeb" w tym temacie zadzwoniłem do Ambasady w Zagrzebiu. Rozmawiałem z konsulem który potwierdził słowa Piro. Tak więc przepis o zakazie wwozu żywności jest zawieszony. Można wwozić żywność na teren Chorwacji - oficjalnie po 1 kg na każdą osobę - słowa konsula. Przepraszał też za niefortunne skonstruowanie informacji na ich stronie które wprowadzało w błąd. Myślę, że mój telefon nie był pierwszy w tej sprawie :-D

P.S. Może by tak już zamknąć ten temat?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 16.06.2008 09:44

morawa napisał(a):Szanowni forumowicze
Namieszaliście setnie....

Piszę w imieniu tej mniej rozgarniętej częsci forum i proszę o zrozumienie:
krótka odpowiedź wymagana jest w tym względzie: można wwozić czy nie można wwozić - niech ten najbadziej zorientowany odpowie i zakończy dylematów źródło (I co by było jasne - nie chodzi o tony czy worki ziemniaków tylko o rozsądne ilości: kilka puszek "naszej" szynki konserwowej, kilka słoików pulpetów, duzy bochen chleba wiejskiego, kilka paczek makaronu, trochę mleka do płatków i kilka paczek płatkow - tak po prostu na początek, żebym nie musiał juz pierwszego dnia pobytu zaiwaniać do miejscowych sklepików i zamiast wylegiwać się na plaży taszczyć torby z zakupami)
Z góry dzięki za zniżenie się do naszego pułapu.... thanks

Możesz to wszytko wozić morawa
Bo z tym zakazem zakończona sprawa

Tylko jak Cię zapytają na granicy - nie mów, że wieziesz puszki
:wink:

napisał(a) **piro** » 16.06.2008 09:44

SewerynR napisał(a):To żeby "ukręcić łeb" w tym temacie zadzwoniłem do Ambasady w Zagrzebiu. Rozmawiałem z konsulem który potwierdził słowa Piro. Tak więc przepis o zakazie wwozu żywności jest zawieszony. Można wwozić żywność na teren Chorwacji - oficjalnie po 1 kg na każdą osobę - słowa konsula. Przepraszał też za niefortunne skonstruowanie informacji na ich stronie które wprowadzało w błąd. Myślę, że mój telefon nie był pierwszy w tej sprawie

P.S. Może by tak już zamknąć ten temat?

Amen

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 16.06.2008 09:49

SewerynR napisał(a): Można wwozić żywność na teren Chorwacji - oficjalnie po 1 kg na każdą osobę - słowa konsula.

A wagi na granicach już mają zainstalowane :?:

Takie:

A może takie:

Obrazek

napisał(a) **janniko** » 16.06.2008 16:54

Ja pierdziu!!!
Toż to ani Maślana ani Konieczko tego nie rozwiążą...
Przydałoby się spytać Czesia, bo zdanie "Informacja dla podróżujących do Chorwacji dotycząca zawieszonego rozporządzenia już nieaktualna" wymaga chyba spojrzenia na kwestie lingwistyczno-sytylistyczno-gramatyczne z innej strony...
I, drogi Piro, umiejętność czytania i głębokie reformy edukacji nie pomogą..
Czesio by to rozwiązał i ch...
pozdro

napisał(a) **tomi32** » 19.06.2008 20:33

Janusz Bajcer napisał(a):
SewerynR napisał(a): Można wwozić żywność na teren Chorwacji - oficjalnie po 1 kg na każdą osobę - słowa konsula.

ja wiele nie wwoziłem ale i tak mnie sprawdzono - dokładnie sprawdzono mi bagaż, a wjeżdzałem 09 czerwca. A jak wracałęm dzisiaj to sprawdzał mnie madziar ( szukał alkoholu )

napisał(a) **wikusia** » 19.06.2008 21:45

Sprawdzano Ci bagaż, czy zabrano jedzonko?Bo moim zdaniem,to chyba każdego mogą sprawdzać :wink:

napisał(a) **tomi32** » 19.06.2008 21:57

wikusia napisał(a):Sprawdzano Ci bagaż, czy zabrano jedzonko?Bo moim zdaniem,to chyba każdego mogą sprawdzać

na szczęście wiozłem tylko wode mineralną bo nasza jest lepsza i soki, jedzenia nie woże bo sie nie opłaca, chleba nie wezme z polski bo wyschnie a chorwaci nie umią zrobić dobrego chleba, mleko w podobnej cenie, pepsi złotóke droższe, masło może droższe ale nie jada sie go kostakmi, sery i wędliny porównywalne z naszymi ( poza Lidlem i Biedrodnką - ale tu mają extra produkty za rozsądną cene ). Jedynie droższe obiady ale nie po to sie jedzie na wczasy aby gotować obiad !!! kupuje sie gotowy.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 19.06.2008 23:02

tomi32 napisał(a):ja wiele nie wwoziłem ale i tak mnie sprawdzono - dokładnie sprawdzono mi bagaż, a wjeżdzałem 09 czerwca.

Możesz opisać jak dokładnie ta kontrola bagażu wyglądała -
kazali Ci zjechać na bok ?
wysiąść wszystkim pasażerom z auta ?
poprosili wyciągnąć wszytko z bagażnika do spodu na stół ?
otwierali każdą walizę czy paczkę ?
zaglądali pod siedzenia i do schowków samochodowych :?:

Nie pisz , że tak - bo i tak Ci nie uwierzę :wink:

Ps. Jeśli obiady droższe , to dlaczego nie opłaca się wieść fasolki czy bigosu, że o mięsku w wekach nie wspomnę.
Jak się ma gotowe produkty , to na wczasach się nie gotuje, tylko podgrzewa.