Witam
W tym roku miałem przyjemność spędzić tydzień (tylko !) w okolicach Zadaru. Jako debiutant podzielę się z wami moimi uwagami czyli plusy i minusy CRO
To co mnie zauroczyło
- krajobrazy - dla nich warto było pokonać ponad 1000 km
- drogi i autostrady - warte tych pieniędzy, wiedziałem za co płacę, myślę że można wysłać tam naszych "budowniczych" aby zobaczyli jak w o niebo gorszym terenie budować drogi
- NP KRKA - piękne i warte zobaczenia
- NP PLITVICE - piękne i warte zobaczenia
- NP KORNATI - przepiękne, szczególnie kąpiel w uroczej zatoczce i skoki ze statku do wody
- ZADAR - ciekawa architektura, fajny klimat, świetny pomysł z Morskimi Organami
- ograniczona ilość płatnych parkingów - w Polsce wystarczy mieć palc 10X10 metra w pobliżu portu, mola itp i można tłuc kasę na turystach - vide Kołobrzeg
To co mnie zniesmaczyło
- CENY i nie mam na myśli cen za bilety i innych atrakcji chodzi mi o ceny żywności, owoców -koszmar
- chorwackie radio - zero normalnej muzyki, na każdej częstotliwości muzyka folk lub lubowa - zero eropejskiego czy amerykańskiego rocka - nic
- tłum ludzi w PLITVICACH - czułem się jak na Krupówkach w trakcie pucharu świata w skokach, w autobusie siedziałem komuś na głowie
to tyle
więcej plusów jak minusów dlatego pojadę tam jeszcze