Re: zaraza
napisał(a) Endrju » 31.08.2017 10:46
Wredny wirusik, który zbierał żniwo w tym roku. Znajomy z rodziną kończył urlop w pierwszym tygodniu lipca, przebywał w hotelu w Rijece i w ostatni dzień dziecko zaczęło gorączkować, wymioty, biegunka, musieli przedłużyć wyjazd o jeden dzień. Zaraz po powrocie do Polski jego również dopadło. U mnie sytuacja wyglądała tak, że dzieci gospodyni coś złapały, objawy to także wymioty, gorączka i zrobiła im "izolatkę" na jeden dzień, w kolejnym było już OK, niestety na nic się to zdało, bo u mojej 2-letniej też najwyraźniej wirus się rozwijał. Zaatakował 3 dni przed końcem wypoczynku, gorączka 39-40st. i reszta jak powyżej, na szczęście zabieramy zawsze całą siatkę lekarstw, w dniu wyjazdu było już OK. Mnie dopadł na drugi dzień po powrocie do PL i trzy dni miałem wycięte z życiorysu...