Zapraszam na mój camping.

ewa.z napisał(a):Moi znajomi nie rozumieją tego, a już spotkanie na zlocie cromaniaków... Jakaś abstrakcja dla nich

eeee nie brac do bani

DJ Bobo napisał(a):

Diego M napisał(a):

DJ Bobo napisał(a):Od wczoraj jestem właścicielem tego kampingu.Serdecznie zapraszam.
http://www.orasac.com./
Nowe telefony
00385 2537824
00385 2735627

Czy jest jakaś szansa na drugą połowę lipca naprawdę bardzo mi zależy


pzdr

Jako nowy właściciel obniżam ceny o 10 % z tego cennika.
Dla Ciebie Diego zrobie znizkę 15% na II polowę lipca.
Acha .Ale grill będzie platny- 15 kun godzina grilowania.
Cjenik usluga (The price list)
1 € = 7.40 kn



ljeto (summer) 2005.
may, june, september
july, august

osobe (persons) 2,16 €

16,00 kn
2.57 €

19,00 kn

djeca od 5 - 12 godina (children) 1,35 €

10,00 kn
1,62 €

12,00 kn

šator (tent) 1,62 €

12,00 kn
2,16 €

16,00 kn

auto (car) 1,62 €

12,00 kn
2,16 €

16,00 kn

motor (motocycle) 2,16 €

10,00 kn
1,49 €

11,00 kn

autodom (caravan) 2,71 €

20,00 kn 3,38 €

25,00 kn
kamp prikolica 2,16 €

16,00 kn
2,30 €

17,00 kn
prikolica (trailer) 0,68 €

5,00 kn
0,95 €

7,00 kn
autobus (bus) 6,76 €

50,00 kn
13,51 €

100,00 kn
vreća za spavanje (sleeping bag) 0,68 €

5,00 kn
0,95 €

7,00 kn
električni priključak (electric power) 1,49 €

11,00 kn 1,76 €

13,00 kn
hladnjak (fridge) g r a t i s

el. roštilj (el. grill) g r a t i s

Ja nie muszę się martwić bo właściciel /czytaj dj bobo/zagwarantował mi już miejsce i dał mi jeszcze zniżkę zniżkę 15%-warto było się pospieszyć
nie uważacie !!!!!!!!!!

DJ Bobo napisał(a):Zapraszam na mój camping.
Polo szczególnie( z partnerką oczywiście).
Zapraszam.

Wiesz DJ Bobo, wszedłem jak codziennie na croforum i z wielką ciekawością otwarłem temat Jan Paweł II. Po przeczytaniu kilku ostatnich postów doszedłem do wniosku, że chamstwo na tym forum przekroczyło już wszelkie granice.
Niektórzy zdeklarowani wielbiciele Ojca Świętego już dawno o Nim zapomnieli, zapomnieli jak żył i czego nauczał. A nauczał wzajemnej miłości, szacunku, tolerancji... Ludzie, wytrzymajcie choć do Jego pogrzebu!

Wstyd mi dołączyć do Was w temacie Jan Paweł II, dlatego apeluję tutaj: nie kontynuujcie tego wątku, niech po prostu zniknie i nigdy się nie odrodzi, bo przykro czytać niektóre wypowiedzi.

Myślę, że Papież z większą radością przeczytałby nasz żartobliwy wątek o "Twoim" kempingu niż śledził obrzydliwe kłótnie w wątku Jan Paweł II. Był człowiekiem pogodnym, wesołym, nie stronił od z lekka złośliwych żartów.... Był...
Już Go nie ma, ale polskie piekiełko zostało. Ojcze Święty, choćbyś żył tysiąc lat - nie masz szans z polskim piekiełkiem! Już Wałęsa kłóci się z Kwaśniewskim (bo nie polecą na pogrzeb wspólnym samolotem), już Lepper wykorzystuje Twoje święte imię do kampanii prezydenckiej... A popatrz na to Forum i wątek nazwany Twoim imieniem... No, tak! Oczywiście postarasz się zrozumieć i wybaczyć.
Jesteś Wielki, bo ja nie potrafię zrozumieć...

Dlatego Dj Bobo dziękuję Ci za szczególne zaproszenie na Twój kemping, oczywiście z radością przyjmuję zaproszenie. Żona też już się cieszy. Przyjedziemy w drugiej połowie czerwca tylko na kilka dni, bo potem koniecznie musimy wpaść do Bunculuki (obiecałem to Juli).
Pozdrawiam
Polo

Bożo i Mirko zadzwonili ,że chcą zagrać znowu w karty.
Nie chcą juz grać polskimi kartami ,będą mieli swoje talie.
No nic pożyjemy zobaczymy.

Bożo i Mirko nie mają czasu grać w karty! Muszą często uzupełniać lodówki z lodami i piwkiem

ewa.z napisał(a):Bożo i Mirko nie mają czasu grać w karty! Muszą często uzupełniać lodówki z lodami i piwkiem

No ale przed sezonem teraz to czasu mają aż za dużo .

Tylko co tam teraz robić?

ewa.z napisał(a):Tylko co tam teraz robić?

No toż własnie gramy w karty i pijemy rakiję.
Juz drugi raz wygrałem ten camping .Tylko pierwszy raz na tak krótko,ze nie było czasu napisać.

A przyjeżdża już gostek z warzywami i napjami procentowymi?

ewa.z napisał(a):A przyjeżdża już gostek z warzywami i napjami procentowymi?

Nie.Zaopatrzenie jest nasze własne.I mamy zero warzyw.

A bar na dole otwarty?

ewa.z napisał(a):A bar na dole otwarty?

No coś Ty.Bar teraz.Bora wieje.
Ale barek mamy.Jest dobrze.

To poczekam i przyjadę, aż wszystko zacznie hulać, idę pospać, doranoc

No i camping nie mój.
Bożo znowu tu rządzi.Choć te karty miał dziwne.
Z dziesięć asów w talii było i zawsze miał je Bożo.Pierwszy raz widziałem karetę z pięciu Asów.
A rakija była przednia.

DJ Bobo napisał(a):No i camping nie mój.
Bożo znowu tu rządzi... Pierwszy raz widziałem karetę z pięciu Asów.

DJ Bobo, nie znasz życia , ja już widziałem nawet parę z pięciu asów u jednego gościa z Ukrainy. I nikt nie zaprotestował, bo za nim stało jeszcze paru chłopców z Kijowa.
Ale powiedz co ze mną? Wczasy miały być u Ciebie, a tak, to czeka nas chyba Bułgaria albo Sopot
Ja dzięki rakiji jakoś z tego wyjdę z życiem, ale co z żoną (niskotrunkowa)? Chyba utopi żal w prosku.

Graj wytrwale, może się odegrasz

Pozdrawiam,
Polo