Witam gdzie ten Zaostrog?
Widok z Zaostrogu.
Na Pelješac
Na wyspę Hvar
Przecież nie musisz nim jeździć do końca życiakai_30 napisał(a):Cudowne widoki! Strasznie bym chciała zobaczyć lodowiec z bliska, ale niestety, trasy wysokogórskie pozostaną chyba w strefie marzeń, mam duży samochód z maleńkim silniczkiem, na każdym wzniesieniu mam wrażenie, że nie podoła
gusia-s napisał(a):Przecież nie musisz nim jeździć do końca życiakai_30 napisał(a):Cudowne widoki! Strasznie bym chciała zobaczyć lodowiec z bliska, ale niestety, trasy wysokogórskie pozostaną chyba w strefie marzeń, mam duży samochód z maleńkim silniczkiem, na każdym wzniesieniu mam wrażenie, że nie podoła
smoki3 napisał(a):Witam gdzie ten Zaostrog?
kai_30 napisał(a):gusia-s napisał(a):Przecież nie musisz nim jeździć do końca życiakai_30 napisał(a):Cudowne widoki! Strasznie bym chciała zobaczyć lodowiec z bliska, ale niestety, trasy wysokogórskie pozostaną chyba w strefie marzeń, mam duży samochód z maleńkim silniczkiem, na każdym wzniesieniu mam wrażenie, że nie podoła
No nie muszę, ale trochę jeszcze pojeżdżę, bo autko ma niecałe trzy lata, a przez Austrię jedziemy w tym roku, więc teoretycznie okazja by była, żeby odbić w góry, a w praktyce wiem, że się nie odważę, bo 75 koni z pełnym obciążeniem to trochę słabo
piotrf napisał(a):Piękne widoki i fajny męski , górski spacer do lodowca , co do wiekowej kolejki - lubię takie doświadczenia . . .
Pozdrawiam
Piotr
Pasażerowie udają się od razu do wagonu piętrowego (u nas „piętrusy” to obecnie rzadkość).
Nasza kwatera jest naprzeciw kościoła. Okazuje się, że akurat za chwilę ma rozpocząć się msza pogrzebowa i samochody żałobników zajęły za zgodą właściciela miejsca parkingowe.
Piter_M napisał(a):Dawigs napisał(a):Na szlaku trafiamy na ostatnią tabliczkę.
To jest rok w którym my tam byliśmy, ciężko w to uwierzyć
Piter_M napisał(a):Dawigs napisał(a):na futurystycznym pojeździe skończywszy.
A tu nic się nie zmieniło ... pomarańczowy KTM jak stał tak stoi i dzisiaj
maslinka napisał(a):Taka podróż pociągiem to świetna atrakcja i urozmaicenie wakacji Pamiętam, że Makłowicz mówił o tym w jednym ze swoich programów.
Widokowa jest ta trasa?
Katerina napisał(a):No, i już w Chorwacji
Katerina napisał(a): DawigsPasażerowie udają się od razu do wagonu piętrowego (u nas „piętrusy” to obecnie rzadkość).
Ja je widuję jedynie na stacji Iława Główna w drodze z Gdańska do Warszawy Jeszcze niedawno kursowały jakieś regionalne na Hel, ale nie wiem, czy jeszcze funkcjonują .
Katerina napisał(a): Fajny ten pociąg dla aut, był tam jakiś "Wars"?
Katerina napisał(a): DawigsNasza kwatera jest naprzeciw kościoła. Okazuje się, że akurat za chwilę ma rozpocząć się msza pogrzebowa i samochody żałobników zajęły za zgodą właściciela miejsca parkingowe.
Zdarzało się to częściej? Pamiętam z dzieciństwa wakacje z rodzicami w Szczyrku - obok naszej kwatery codziennie przechodziły kondukty - z orkiestrą dętą i "Marszem pogrzebowym"
Właściwie nic więcej nie zapamiętałam z tamtego lata
Dawigs napisał(a):Piter_M napisał(a):Dawigs napisał(a):Na szlaku trafiamy na ostatnią tabliczkę.
To jest rok w którym my tam byliśmy, ciężko w to uwierzyć
Mocno się zmieniło przez 4 lata . Może wrzucisz zdjęcie z 2015
Paradoks jest taki że teraz lodowiec będzie się topił pod górę.
travel napisał(a):Ach Zaostrog
Tam spędziłam moje pierwsze chorwackie wakacje 20 lat temu
Piter_M napisał(a):Tu są zdjęcia z 2015 roku:
…
Widać, że lodowiec teraz jest już dużo mniejszy.
Powrót do Nasze relacje z podróży