napisał(a) dangol » 20.10.2011 19:29
Najważniejsza na placu Huet (a niewątpliwie również w całym mieście
) jest monumentalna późnogotycka katedra ewangelicka.
Na katedralną wieżę nie wchodzimy z tych samych powodów, z których odpuściliśmy wieżę zegarową. Rezygnacja z widoków na dachy Sybina nie ma naprawdę nic wspólnego
z pełnym dramaturgii opisem
, jaki kiedyś w swej relacji
zamiścił PAP. Co oczywiście nie oznacza, że gdybym wchodziła na górę, po drodze nie miałabym podobnych odczuć
. Nie wchodzimy również do wnętrza katedry... Nie z powodu skąpstwa
, bo opłata niewielka, ani nawet
z braku czasu... Po prostu, gdy po przekroczeniu głównego portalu widzimy we wnętrzu
całe mnóstwo rusztowań, jakoś nam
odchodzi chęć obejrzenia tego, co wnętrze oferuje... Może to błąd i
niepotrzebnie się poddajemy, bo te rusztowania są wyłącznie na samym początku? Hmmmm... Teraz tak sobie myślę, że jednak trzeba było wejść
!
Stojący przed katedrą pomnik przedstawia Georga Daniela Teutscha - saskiego biskupa i historyka.
Ostatnio edytowano 28.10.2021 15:33 przez
dangol, łącznie edytowano 2 razy