napisał(a) Anna S » 15.04.2005 17:19
Dwa lata temu wysyłałam zaliczkę przez bank. Dałam dyspozycje ze zwykłego konta złotówkowego aby przesłać określoną kwotę euro (dokładnie 175, przeliczone po kursie dnia). Operacja kosztowała ok 30 złotych. I wszystko byłoby Ok gdyby nie fakt, że po drodze bank włoski "uszczknął" sobie 15 euro "opłaty manipulacyjnej" i ostatecznie na miejsce dotarła nizsza kwota niz wysyłałam. W następnym roku nauczona doświadczeniem chciałam dowiedzić się w banku, czy moje pieniądze znowu będą szły przez bank pośredniczący, ale pani urzędniczka nie potrafiła udzielić mi odpowiedzi. "Oni wysyłają, a jaką droga pieniądze docierają, tego już nie wiedzą". Postanowiłam więc zaufać Poczcie Polskiej i juz dwukrotnie wysyłałam zaliczkę przekazem pocztowym. Uważam, że jest z tym mniej zachodu, dużo taniej i tak samo pewnie. Polecam więc pocztę.