Zalamanie pogody?

zycze ci pogodny sobie równiez a myslisz ze pogoda na wp lub onecie tez jest w maire wiarygodna?:)

Korala.
Czytając Twoje posty podejrzewam, że jesteś albo marynarzem, albo żeglarzem. Bardzo ciekawie piszesz, dobrze się to czyta. No i można się sporo nauczyć. Pozdrawiam

Ja nie patrzę na prognozy,wierzę,że będzie ładnie i jak do tej pory to działa ,przeciez wiara czyni cuda,a tak na poważnie to już po raz czwarty chyba jedziemy w tym samym terminie i dwa razy zdarzył nam się silniejszy wiatr chyba od morz dzieki czemu były super fale i dzieciaczki miały wielką radochę,a poza tym to tylko parę kropel deszczu,które spadły nam na nosy w cieplutkie popołudnie,życzę wszystkim ślicznej pogody

Długi łikend mało ciekawy ,zwłaszcza od połowy w górę(cro)
http://www.chorwackie.pl/
Podróż na południe w deszczu ?

Kiedy wiadomo że zbliża się wiatr Bora, i ochlodzi wody w morzu?Wiadomo to wogole?

konflo napisał(a):Kiedy wiadomo że zbliża się wiatr Bora, i ochlodzi wody w morzu?Wiadomo to wogole?

A czy to ważne? Przynajmniej jest ładnie...

JacYamaha napisał(a):

konflo napisał(a):Kiedy wiadomo że zbliża się wiatr Bora, i ochlodzi wody w morzu?Wiadomo to wogole?

A czy to ważne? Przynajmniej jest ładnie...

Co prawda to prawda , jest ładnie.



A jak się wjedzie troszkę wyżej od poziomu morza to jest jeszcze ładniej.



A jeszcze wyżej jest nadal niebrzydko, ale za to zimno

No dobra! Zdjęcie fajniste - ale powiedzcie czy kurtki też mam pakować??? Zakładałam, że tylko krótkie spodnie, koszulki i klapki...

Właśnie wróciłam z Mimic. Przez 2 tygodnie od 4 do 18 sierpnia zachmurzyło się raz, powiało przez 2 dni, słońce, słońce, słońce i ciepełko. Woda wprawdzie nie taka ciepła jak rok temu, ale przyjemnie
Ani razu nie założyłam nic z długim rękawem ani żadnych długich spodni.

Jadę na pierwsze dwa tygodnie września i myślę,że tu istnieje większe prawdopodobieństwo,że założę te długie spodnie.

YoanaK,
właśnie czekałam na Twój meldunek!:)
Czyli długie rękawy i długie spodnie na samo dno bagażu!
Jaką trasą jechaliście? Zahaczaliście o Słowenię? Czy wprost z Wegier do Chorwacji? Pytam, bo w wątku o Słoweńskich winietkach jest info, że odcinek, który był niepłatny jeszcze jakiś czas temu miał/ma stać się płatny...jakoś teraz.... Jest lekki chaos informacyjny - więc pytam o info praktyczne.
Jakieś uwagi z pierwszej ręki? My ruszamy do Mimic w czwartek.

Jotem my pojechaliśmy objazdem z Austrii zjazd 228 na Spielefeld - Pesnica u Mariboru - Lenart - Ptuj, cały czas bezpłatnie i nie ma zapowiedzi o wprowadzeniu odpłatności, można spokojnie trafić Jakby więcej info potrzeba, pytaj.
Długie rękawy na dno polecam. Ja miałam w samochodzie, żeby dzieci okryć w czasie snu.
Już mi żal, że wróciliśmy.

YoanaK napisał(a):Jotem my pojechaliśmy objazdem z Austrii zjazd 228 na Spielefeld - Pesnica u Mariboru - Lenart - Ptuj, cały czas bezpłatnie i nie ma zapowiedzi o wprowadzeniu odpłatności, można spokojnie trafić .

A jaka jest ta droga, którą opisujesz? Wiem, że nie autostrada - ale jak się jedzie? Wąska/szeroka, ruchliwa czy nie?
W sumie nastawiamy się na trasę przez Wegry - jednak przez Austrię...jest jakby wygodniej choć drogi w Słowenii trochę się obawiam...

Wątek zupełnie o czym innym...no ale prywatnych wiadomości się tutaj nie da wysyłać....

więc może na maila:
jola34(małpa)wp.pl

Powiem tak: załamanie pogody przeżyłam w chorwacji dwa razy ,z czego jedno straszne. W tamtym roku na Istrii nagle zerwała sie straszna nawałnica , do tego stopnia ,ze fruwały parasole z knajpek nadmorskich i było niezbyt przyjemnie. Po tym było chłodniej , chociaż wyszło słońce następnego dnia , to morze było wzburzone i było zdecydowanie mniej ciepło.
W tym roku - Makarska riviera i Bora - wiatr , silny deszcz , a później już tylko wichura i jakieś 16 stopni ciepła. Poważnie !Ponieważ " to" nadeszło we środę ,do weekendu słońce nie wyszło ((( I wyjechaliśmy

Agga a kiedy była ta Bora na Makarskiej?