Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ZAKUP własnego kątka w Chorwacji

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katarzyna Głydziak Bojić
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5488
Dołączył(a): 11.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katarzyna Głydziak Bojić » 05.02.2011 11:22

O 10 tys. mówił Mirko, czyli mieszkaniec Chorwacji...
Ja powiem, że oczywiście wszytsko zależy od tego, co komu do szczescia potrzebne.. są tacy, co i za 2,5 tys. kn. wyżyć muszą (z ręką na sercu powiem, nie wiem jak... bo my rachunki mamy większe, a żyjemy naprawdę skromnie).
Mirko mieszka w Puli, a tam tanio nie jest...
Dla dwóch osób żyjących skromnie na swoim (w swoim, nie wynajmowanym od kogoś domu czy mieszkaniu) myślę, że jakieś 7 - 8 tys. kn wystarczy na życie "z dnia na dzień" ( i to też zależy gdzie w Hr!); ale z mniejszą sumą raczej ciężko.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 05.02.2011 11:38 przez Katarzyna Głydziak Bojić, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 05.02.2011 11:31

Dzięki. :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.02.2011 11:41

Pyciak napisał(a): Licząc od połowy czerwca do połowy września tj. 90 dni. Po 40 euro za apartman to mamy 80 euro za dobę. W sezonie wychodzi nam więc 7200 euro za sezon.
Co Wy na to?


100% obłożenie przez cały sezon ?
Optymista.
Skąd w takim razie -"można śmiało w ciemno...zawsze cos się znajdzie"?
Gdzieś tu też na forum opowieść Plumka ,mającej apartamentowiec,jak ją cała grupa Polaków zrobiła w bambuko na kilka lokali ,zarezerwowanych na dwa tygodnie,którzy cichcem wyprowadzili sie do tańszej konkurencji...

I jeszcze...żebys się nie zdziwił,jak masz liczna rodzinę,która chetnie was odwiedzi w CRO a od rodziny ,to chyba kasy brac nie bedziesz?
Czyli pierwsze realne wpływy po jakis pięciu latach,gdy już nawet najdalsza kuzynka złoży wam wizytę ;)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.02.2011 12:01

Ryzyko zawodowe.
Mając towar sklepie, takze nie wiesz, czy go sprzedaż!
Prowadząc knajpę, takze ryzykujesz, czy bedzie odpowiedni "przerób" i wyjdziesz na swoje... :wink:
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 06.02.2011 12:03

hepik napisał(a):
100% obłożenie przez cały sezon ?
Optymista.
Skąd w takim razie -"można śmiało w ciemno...zawsze cos się znajdzie"?
Gdzieś tu też na forum opowieść Plumka ,mającej apartamentowiec,jak ją cała grupa Polaków zrobiła w bambuko na kilka lokali ,zarezerwowanych na dwa tygodnie,którzy cichcem wyprowadzili sie do tańszej konkurencji...

I jeszcze...żebys się nie zdziwił,jak masz liczna rodzinę,która chetnie was odwiedzi w CRO a od rodziny ,to chyba kasy brac nie bedziesz?
Czyli pierwsze realne wpływy po jakis pięciu latach,gdy już nawet najdalsza kuzynka złoży wam wizytę ;)

tu jest opowieść Plumka ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.02.2011 12:06

FUX napisał(a):Ryzyko zawodowe.
Mając towar sklepie, takze nie wiesz, czy go sprzedaż!
Prowadząc knajpę, takze ryzykujesz, czy bedzie odpowiedni "przerób" i wyjdziesz na swoje... :wink:

Natomiast mając własną chałupę, zawsze tam można pomieszkać samemu,
jak się klienta nie znajdzie, więc obłożenie jest 100% i ryzyko żadne :D

Żyć nie umierać ...

Ja też tak chcę ... :lol:
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 06.02.2011 12:09

Kto by tak nie chciał :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.02.2011 13:18

FUX napisał(a):Ryzyko zawodowe.

To dlatego w biznes planie nie zakłada sie maksymalnego zysku,natomiast uwzglednia zagrożenia ;)
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3692
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 06.02.2011 13:35

Pyciak napisał(a):Też myślałem o własnym kącie w Dalmacji. Na przykładzie Vodic i Tribunj - 1 m2 działki kosztuje 200-250 euro. W 2007 roku kosztował 150 euro! Najtaniej byłoby budować samemu a nie płacić wygórowane ceny. Wtedy pozostaje wynajęcie Bośniaków do najtańsi, kupienie przyczepy, w której by się mieszkało u siebie na posesji przez sezon i pilnowanie robót. Termin byłoby wiosenno -jesienny, bo w lipcu i sierpniu jest lokalny zakaz prowadzenia robót budowlanych (hałaśliwych) ze wzgledu na turystów. Najlepszy byłby dom z 3 apartmanami 2-pokojowymi, bo takie najlepiej chodzą. W jednym by się mieszkało, a 2 wynajmowało przez sezon. Licząc od połowy czerwca do połowy września tj. 90 dni. Po 40 euro za apartman to mamy 80 euro za dobę. W sezonie wychodzi nam więc 7200 euro za sezon. Licząc takse klimatyczną, opłatę turystyczną (podatek), wodę i prąd gości uważam, że byłoby 6000 euro w kieszeni. Dzieląc to przez 12 miesięcy to dochodzi nam 500 euro na miesiąc czyli 3500 kun do tej emerytury, o której ktoś pisał wyżej. Co Wy na to?


Bardzo optymistyczna teoria!
Zakładając, że koszty budowy są 250000euro.
Jeżeli ta kwota zostanie zainwestowana w oszczędności z odsetkami w wysokości 4,5%, każdego roku wysokość uzyskanych odsetek jest 11250euro.
Myślę, że maksimum możliwości, aby wypełnić apartament 80 dni w roku. :?
Pyciak
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 05.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pyciak » 06.02.2011 14:20

Oczywiście, że odsetki są większe, ale nadal nie mamy własnego kąta a o to w tym poście chodzi :) . Myślałem też o łodzi, bo jak byłem 3 razy w Vodicach dużo naszych i Czechów o to pytało. Używana łódź 12- osobowa z zakrywanym dachem taka jak mają w szkołach nurkowania kosztuje 10-12 tys. euro. Za 4 godzinny rejs taką łodzią po okolicznych wyspach, kanale szybenickim z wycieczką na zamek na wodzie oraz cumowaniem gdzieś na kąpiel - 10 euro od osoby to chyba nie wygórowana cena. Odliczając ropę mamy 80 euro dziennie za 4 godziny pracy. Licząc tylko lipiec i sierpień to jest kolejne 4500 euro "zarobku", który pozwoli nam żyć na przyzwoitym poziomie w Chorwacji. Po 2 latach łódź nam się praktycznie zwraca.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 06.02.2011 15:17

....... w takim razie ja mam lepiej. :wink:

Jak byłem pierwszy, drugi ... raz w Chorwacji to myślałem, że tam naprawdę jest cudnie, cudownie, bajecznie.
Siedząc na tarasie, z widokiem na morze, myślałem kilka razy ..a jakby tutaj zamieszkać na stałe.

Wymyślilem: jak się tutaj osiedlę to urok Chorwacji pryśnie po kilku miesiącach a po roku to nie będę zauważał, że takie coś jak urok w ogóle istnieje. Zachwycamy się ponieważ tam nie mieszkamy ( taka już człecza natura)

Inwestując np. 250 tys. Euro, to jak napisał Mirko ... z samego procentu będę miał super długie wakacje a myślę, że wynająłbym coś nawet na cały rok.
Wolę przyjechać na wakacje, cieszyć się chorwackimi widokami. Za rok ponownie, i znowu .... i ponownie.
Ponadto .... cudze chwalicie a swego nie znacie.
scrapp
Croentuzjasta
Posty: 203
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scrapp » 06.02.2011 16:44

Licząc odsetki od 250tyś EUR rozważ inną wersję tj. zainwestowanie tego w mieszkania na wynajem, i tak z tej kwoty zakupisz przynajmnej 4 lokale po około 45mkw za ktore co miesiąc bedziesz otrzymywał netto około 4tyśPLN czyli kwotę porównywalną do odsetek z lokaty.
Zakładając koszt wynajmu apartamentu dla 2 osób na poziomie 30 EUR (średniomiesięcznie jeżeli wynajmujemy przez cały rok to koszt roczny wynajmu w CRO to 10950EUR a przychód z wynajmu to 12000EUR.
I jak Ci sie nie podoba to wracasz do domu albo nastepny rok mieszkasz w Grecji, Egipcie itd. Zdecydowanie łatwiej prowadzić interesy w kraju w ktorym się wychowało (znasz wszelkie mielizny). A na emeryurze to raczej warto odpoczywać niż martwić się problemami prowadzenia dzialności. Pomijam ważne kwestie opieki zdrowotnej, rodziny itd.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 06.02.2011 17:09

woka napisał(a):....... w takim razie ja mam lepiej. :wink:

Jak byłem pierwszy, drugi ... raz w Chorwacji to myślałem, że tam naprawdę jest cudnie, cudownie, bajecznie.
Siedząc na tarasie, z widokiem na morze, myślałem kilka razy ..a jakby tutaj zamieszkać na stałe.

Wymyślilem: jak się tutaj osiedlę to urok Chorwacji pryśnie po kilku miesiącach a po roku to nie będę zauważał, że takie coś jak urok w ogóle istnieje. Zachwycamy się ponieważ tam nie mieszkamy ( taka już człecza natura)

Inwestując np. 250 tys. Euro, to jak napisał Mirko ... z samego procentu będę miał super długie wakacje a myślę, że wynająłbym coś nawet na cały rok.
Wolę przyjechać na wakacje, cieszyć się chorwackimi widokami. Za rok ponownie, i znowu .... i ponownie.
Ponadto .... cudze chwalicie a swego nie znacie.


...jakbym widziała i słyszała swojego męża... :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 06.02.2011 17:21

woka napisał(a): Wymyślilem: jak się tutaj osiedlę to urok Chorwacji pryśnie po kilku miesiącach a po roku to nie będę zauważał, że takie coś jak urok w ogóle istnieje. Zachwycamy się ponieważ tam nie mieszkamy ( taka już człecza natura)



Jest w tym, co piszesz, bardzo duzo racji!

Byłem kiedyś 3 tygodnie w Pakostane i twierdzę, że przynajmniej o tydzień - 10 dni za długo.

W tym roku chcę to powtorzyć, ale włócząc się.
Może zrobię za rok-dwa test i pojadę np. na miesiąc w jedno miejsce.
Obawiam sie jednak, ze eksperyment zakończy sie niepowodzeniem. :roll:

Z drugiej strony wynajęcie np. apartamentu na 2-3 miesiące i tak per saldo wyjdzie korzystniej, niz kupno domku czy mieszkania.

Prowadzenie apartamentów to juz dla mnie porażka; nie robi sie z tego wypoczynek, tylko kolejna orka i wysłuchiwanie zmanierowanych turystów... :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 06.02.2011 18:07

FUX napisał(a):Z drugiej strony wynajęcie np. apartamentu na 2-3 miesiące i tak per saldo wyjdzie korzystniej, niz kupno domku czy mieszkania.

Tego nie da się podważyć.

Na dodatek ..... masz swobodę, jedziesz gdzie chcesz, jesteś przyjmowany życzliwie (przecież dajesz zarobić).
Mając swoje lokum ..... masz napewno dużo obowiązków i możesz mieć, np. zawistnego sąsiada. :wink: Sielanka może się przeobrazić w życiową porażkę.
Ja nie muszę więc nie szukam nowych wyzwań i przygód. Jakbym musiał ..... to bym szukał. Proste.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
ZAKUP własnego kątka w Chorwacji - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone