napisał(a) anakin » 05.06.2010 13:03
Ta lalka to pewnie z .........Sycylii przypłynęła
Co do Kornati to zgadzam się ,ale tylko w elemencie nieprzebranych tłumów na łodkach!!!
U nas przykładowo miało być.........100 osób, a było, tak lekką rączką.........przynajmniej............200!!! Rozumiem,że biznes is biznes,ale............to już lekka przesada.A najgorzej było po przypłynięciu na miejsce, kiedy podali obiad...
Np. pewne małżeństwo żydowskie( nie żebym coś miał.....
,akurat oni się trafili) + jedno dziecko zajęli sobą i swoimi tobołami miejsce dla 6-ciu osób!!! I mieli w głębokim poważaniu całą resztę!
Tak więc jednemu się trafią..........słoweńscy księgowi........drugiemu.....rabin z rodziną........
ale ogólnie byliśmy z wycieczki zadowoleni