Piękne widoki ,
muszę zaplanować kiedyś pit-stop w Zagrzebiu .
mysza73 napisał(a):Piękne widoki ,
muszę zaplanować kiedyś pit-stop w Zagrzebiu .
krombocher napisał(a):Jestem Maslinko i czekam na kolejny (mam nadzieję, że weekendowy) odcinek
maslinka napisał(a):Bocian, fajne fotki
Strossmayerovo šetalište u Ciebie wygląda ciekawiej. My widzieliśmy tylko zamknięte budki z suwenirami. Zresztą pokażę je w następnym odcinku.
Bocian napisał(a):Byliśmy tam także wieczorem. Te zdjęcia były robione przed południem gdzy szlismy na Miragoj. Tu zresztą spożyliśmy pierwszego browara Wieczorem to miejsce jest zaludnione w maxa, ludzie siedzą w knajpkach a kto się nie zmieści to siedzi na ławkach, krawężnikach, kocach... Bawią się, gadają, piją wino... Gwar i muzyka...
Bocian napisał(a):W wystrzał słyszeliście?
Bocian napisał(a):maslinka napisał(a):Następnego dnia w tym czasie byliśmy w zoo,
Jestem ciekaw czy jest już nowa słoniarnia i wybieg dla lwów
Bocian napisał(a):Pomyliły mi sie słonie z niedźwiedziami takie są podobne
Bocian napisał(a):Słoni nie ma i nie będzie póki co. Potrzeba dla nich 2 ha a całe zoo ma 5,5ha...
maslinka napisał(a):
Zoo jest rzeczywiście stosunkowo małe i w naszym rankingu ogrodów zoologicznych (trochę ich odwiedziliśmy ) nie postawiliśmy go zbyt wysoko. Ale ma kilka atrakcji i cieszę się, że je zobaczyliśmy
Bocian napisał(a):U nas ZOO to tradycja. Lubię pawilony z gadami, owadami i rybami
Bocian napisał(a):No i widziałem tam poskoka i było napisane, ze dyrekcja ZOO potwierdza doniesienia Cromaniaków z Polski o tym, że poskok skacze na ludzi. Zasięg do 5 metrów
slapol napisał(a):Jeśli w tej relacji można sobie tak bezkarnie robić wklejki, to i ja sobie pozwolę na parlamentarną prywatę