Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zagreb je uvijek dobar!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.07.2014 17:02

Franz napisał(a):
maslinka napisał(a):Zbliżamy się do Czech, gdzie zrobimy następny przystanek - w Mikulovie :)

To też będzie ładne miejsce. :)


Ładne 8) , no i dla mnie pełne wspomnień, chociaż nie zawsze wesołych... Ale że te miłe były właśnie z pierwszomajowego weekendu, więc z radością "zwiedzę" Mikulov w Waszym towarzystwie :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.07.2014 18:41

maslinka napisał(a):....
Następny przystanek (bardzo krótki) robimy prawie 50 km dalej, po to, by sfocić przepięknie położony zamek Riegersburg:

Obrazek
....


Pozwolę sobie powtórzyć podobny widoczek... :wink:

Obrazek

.... i krótko podzielić się doświadczeniami.
Drogą w okolicy Riegersburg - Ilz jechaliśmy chyba z 3 razy. Taka alternatywa może być bardzo przydatna nawet w okresie wakacyjnym, gdy:
- jest sobota (zmiana turnusów wakacyjnych),
- korek w Macelj sięga kilku kilometrów, ...lub
- gdy wyczyściłeś(łaś) kartę credit do zera, zatem nie jedziesz przez Lučko "only card", odstałeś swoje na "cash" i w perspektywie czeka korek przez HR-SLO...
- gdy w aucie padła sprężarka klimatyzacji, w słońcu jest + 40, jedyna ochłoda to zimny łokieć i czeka Cię korek....(to indywidualne przypadki...ale się zdarzają.... :oczko_usmiech:)

No właśnie...wtedy na wakacjach podziwiamy zamek :lol: ...Maslinka robi to w czasie "surowej wiosny"...ale to chyba jest optimum... :wink: :lol:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 01.07.2014 19:15

maslinka napisał(a): Granicę (zamiast w Mureck'u) przekraczamy w Bad Radkersburg (słoweńskiej Radgonie).
Już w tamtym roku, kiedy wracaliśmy z Chorwacji, spodobało mi się to miasteczko i chciałam się tu kiedyś zatrzymać. Dzisiaj jest dobra okazja :)

Bad Radkersburg to niewielkie (około 1,4 tys. mieszkańców) austriackie uzdrowisko. Zapraszam na spacer po miasteczku.


również byliśmy nim zaciekawieni, ale było już za późno, za to ciut dalsze w naszą stronę Feldbach jest w podobnym klimacie
ogólnie lubimy tę drogę - jadąc na spokojnie - od Varażdina aż do Ilz przez Radgonę
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.07.2014 20:43

Franz napisał(a):
maslinka napisał(a):Zbliżamy się do Czech, gdzie zrobimy następny przystanek - w Mikulovie :)

To też będzie ładne miejsce. :)

Nawet bardzo :)


marsylia napisał(a):Wszystko ładnie, wszystko pięknie, ale decydując się na taką wycieczkę, prawdopodobnie w ostatniej chwili zmieniłabym miejsce docelowe :wink:
więc tym bardziej szacun Maslinko dla Was :D

Hehe, nie powiem, że o tym nie myśleliśmy ;) Jednak resztki zdrowego rozsądku wzięły górę :mrgreen:


dangol napisał(a):Ładne 8) , no i dla mnie pełne wspomnień, chociaż nie zawsze wesołych... Ale że te miłe były właśnie z pierwszomajowego weekendu, więc z radością "zwiedzę" Mikulov w Waszym towarzystwie :D

To będzie krótki rekonesans. Kiedyś wrócimy na dłużej :)


slapol napisał(a):Taka alternatywa może być bardzo przydatna nawet w okresie wakacyjnym, gdy:
- jest sobota (zmiana turnusów wakacyjnych),
- korek w Macelj sięga kilku kilometrów, ...lub
- gdy wyczyściłeś(łaś) kartę credit do zera, zatem nie jedziesz przez Lučko "only card", odstałeś swoje na "cash" i w perspektywie czeka korek przez HR-SLO...
- gdy w aucie padła sprężarka klimatyzacji, w słońcu jest + 40, jedyna ochłoda to zimny łokieć i czeka Cię korek....(to indywidualne przypadki...ale się zdarzają.... :oczko_usmiech:)

Slapciu, dzięki za cenne porady :D

My od kilku razy jeździmy przez Bad Radkersburg i Riegersburg, z tym, że w Słowenii dojeżdżamy do Ptuja i później kierujemy się, tradycyjnie, na Macelj :)


te kiero napisał(a):ogólnie lubimy tę drogę - jadąc na spokojnie - od Varażdina aż do Ilz przez Radgonę

Ta trasa jest dla mnie ciekawsza niż przez Mureck - Lenart - Ptuj :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.07.2014 14:48

4 maja (niedziela): Mikulov i koniec podróży

Zawsze przez to miasteczko przejeżdżamy i nigdy nie ma czasu, żeby zobaczyć, jak tam jest. No to dzisiaj zobaczymy :) Mowa o Mikulovie - mieście na południowych Morawach.

Z daleka widać Svatý kopeček, czyli Święty Pagórek górujący nad miastem:

032297.jpg


Jest to miejsce, do którego przybywają pielgrzymki. Na wzgórzu znajdują się cztery XVII- i XVIII-wieczne kaplice.

My jednak nie będziemy się wspinać (za mało czasu, to ma być w założeniu tylko krótki rekonesans). Zamiast tego kierujemy się w stronę centrum Mikulova, czyli oczywiście na rynek.

Zwraca tu uwagę piękna kamienica Pod Rycerzami zdobiona renesansowymi dekoracjami sgraffitowymi:

033069.jpg


Jest również fontanna z początku XVIII wieku z rzeźbą Pomony, rzymskiej bogini sadów:

033520.jpg


Można też zobaczyć barokową Kolumnę Świętej Trójcy z 1724 roku:

033950.jpg


oraz kościół św. Anny:

034339.jpg


Kiedyś znajdowała się w nim kopia kaplicy z Loreto. Później w południowo-zachodniej części kościoła została zbudowana kaplica pogrzebowa. W 1784 roku całą budowlę znacznie uszkodził pożar miasta, zaś w połowie XIX wieku cały budynek przekształcono w grobowiec rodziny Dietrichsteinów, do którego przeniesiono szczątki 45 członków rodu z lat 1617–1852.

Niestety jesteśmy za późno, więc nie wejdziemy do środka.

Jedna z wież grobowca i Święty Pagórek:

035169.jpg


Udajemy się w stronę zamku:

035563.jpg

035922.jpg


Z Wikipedii:
Zamek w Mikulovie był pierwotnie romańską warownią z XI-XII wieku, a w obecnej postaci został wzniesiony po pożarze w 1719 roku, barokowy, następnie odnowiony po poważnych zniszczeniach z 1945 roku. Obecnie zamek jest siedzibą muzeum regionalnego.

Zwiedzać wnętrz zamku nie będziemy z tego samego powodu, co grobowca. Jest już prawie 19:00, a przed nami jeszcze daleka (no w miarę ;)) droga do domu.

Obchodzimy więc zewnętrzny dziedziniec i okrążamy budowlę:

036928.jpg

037287.jpg


Roztacza się stąd ładny widok na okolicę i "bijące po oczach" żółte pola rzepaku :):

037861.jpg


Po drugiej stronie zamku natykamy się na fontannę z koniem:

038287.jpg


Nasz spacer po Mikulovie powoli dobiega końca. Schodzimy ze wzgórza zamkowego:

038732.jpg

039091.jpg


Na koniec mijamy jeszcze synagogę, niedaleko której zaparkowaliśmy ;):

039639.jpg


To był krótki rekonesans, ale utwierdził nas w przekonaniu, że warto się wybrać w te okolice na dłużej i na spokojnie (z kufelkiem czeskiego piwa w dłoni ;)) podziwiać miejscowe atrakcje :D

Kończy się też nasza dosyć spontaniczna wycieczka do Zagrzebia. Wyjazd był krótki, ale intensywny i, co ważne w takich wyjazdach, pozostawił pewien niedosyt :mrgreen:

Bardzo chętnie odwiedzimy jeszcze stolicę Chorwacji, bo zrobiła na nas zdecydowanie pozytywne wrażenie :D

Pozdrawiam wszystkich czytających i oglądających 8)

:papa:
Ostatnio edytowano 07.01.2021 15:48 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 02.07.2014 15:07

maslinka napisał(a):4 maja (niedziela): Mikulov i koniec podróży

Można też zobaczyć barokową Kolumnę Świętej Trójcy z 1724 roku:

Obrazek



W Mikulovie byłem kilka razy, w tym dwa razy na obiadku, klimatyczne miasteczko

Ale Ty, Agnieszko, z roku na rok coraz młodsza - choćby na tym zdjęciu!

Pozdrowienia, mam nadzieje, że masz już plany wakacyjne :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.07.2014 15:53

maslinka napisał(a):Kończy się też nasza dosyć spontaniczna wycieczka do Zagrzebia.

Miło z Wami się podróżowało.
My spędziliśmy w Zagrzebiu zaledwie kilka godzin, więc z przyjemnością poszerzyłem dzięki Wam swoje spojrzenie na to miasto.

Pozdrawiam,
Wojtek
Ewa i Piotr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 01.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa i Piotr » 02.07.2014 16:30

Dzięki za relację - dopisujemy do planów stolicę Cro- warta zwiedzenia , a nie tylko przejazdu w drodze na wybrzeże . Pozdrawiamy i czekamy na relację wakacyjną :papa: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.07.2014 17:43

tony montana napisał(a):W Mikulovie byłem kilka razy, w tym dwa razy na obiadku, klimatyczne miasteczko

Pamiętam :)


tony montana napisał(a):Ale Ty, Agnieszko, z roku na rok coraz młodsza - choćby na tym zdjęciu!

Tony, dzięki za komplement ;), ale tak dobrze to chyba nie jest :mrgreen: Ja w lusterku widzę zmarszczki, które nie dziwią już w moim wieku ;)

Wiem, że wyglądam młodziej niż metryka wskazuje (co nie zawsze jest pozytywne :?). Kwestia genów, moja mama też nie wygląda na swój wiek...


tony montana napisał(a):Pozdrowienia, mam nadzieje, że masz już plany wakacyjne :)

Jakieś tam zarysy są... ;)


Franz napisał(a):Miło z Wami się podróżowało.
My spędziliśmy w Zagrzebiu zaledwie kilka godzin, więc z przyjemnością poszerzyłem dzięki Wam swoje spojrzenie na to miasto.

W takim razie cieszę się, że tak się stało :)
Dziękuję, Wojtku, za towarzystwo w podróży 8)


Ewa i Piotr napisał(a):Dzięki za relację - dopisujemy do planów stolicę Cro- warta zwiedzenia , a nie tylko przejazdu w drodze na wybrzeże .

Zagrzeb jest tego wart :D

Pozdrav :papa:
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 02.07.2014 18:28

Zawsze wiedziałam, że Zagrzeb trzeba zobaczyć, a Twoja relacja mnie do tego przekonała. Pewnie zrobimy tak samo jak Wy - uderzymy na Zagrzeb na parę dni przed lub po sezonie, bo w trakcie pobytu na wybrzeżu zawsze szkoda nam każdego dnia :) spieszymy prosto nad Jadran, a potem nie starcza już czasu na nic poza powrotem prosto do domu...
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 02.07.2014 18:50

Wiem, że wyglądam młodziej niż metryka wskazuje (co nie zawsze jest pozytywne :?). Kwestia genów, moja mama też nie wygląda na swój wiek...


Maslinko, a co nie jest pozytywne w młodym wyglądzie? Dla mnie to chyba tylko to, że mi nie chcą piwa sprzedawać :mrgreen: Wszędzie muszę biegać z dowodem, choć osiemnastka była 14 lat temu :roll:

Fajnie było z Wami w Zagrzebiu, może kiedyś zrobimy sobie wypad będąc gdzieś na północy chorwackiego wybrzeża-np. przy okazji brzydszej pogody. :)

Pozdrav :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.07.2014 19:58

Magda O. napisał(a):w trakcie pobytu na wybrzeżu zawsze szkoda nam każdego dnia :) spieszymy prosto nad Jadran, a potem nie starcza już czasu na nic poza powrotem prosto do domu...

Skąd ja to znam 8)


ruzica napisał(a):Maslinko, a co nie jest pozytywne w młodym wyglądzie? Dla mnie to chyba tylko to, że mi nie chcą piwa sprzedawać :mrgreen: Wszędzie muszę biegać z dowodem, choć osiemnastka była 14 lat temu :roll:

To jesteśmy w tym samym wieku :mrgreen:

W młodym wyglądzie denerwujące bywa to, że nowo poznani ludzie, zakładając, że jesteś od nich dużo młodsza, traktują cię mało poważnie :? Oczywiście nie zawsze tak bywa, ale mnie parę razy się zdarzyło...

Choćby na ostatnim fishpicniku... Spotkani na łajbie Polacy (powiedzmy koło 50-tki, chociaż i ja mogłam się mylić :lol:) jakoś dziwnie patrzyli, jak piliśmy z mężem (on też wygląda młodo) wino. W normalnych okolicznościach piwo mi już sprzedają ;), ale na łajbie, bez makijażu i w stroju kąpielowym wyglądam zupełnie dziecinnie.

Poza tym rozmowa jakoś się nie kleiła... Później, jak się zgadaliśmy, że ja i mój mężczyzna jesteśmy małżeństwem (i to od ładnych paru lat), ci ludzie wyglądali na bardzo zszokowanych. Myśleli chyba, że musieliśmy się "hajtnąć" jako nastolatkowie. Wprost zapytali, ile mamy lat, bo dawali nam niecałe osiemnaście :lol:

Po tym, jak okazało się, że nie mają do czynienia z "nieopierzonymi nastolatkami", zaczęli z nami rozmawiać jakoś luźniej i sympatyczniej... Bardzo mnie to rozbawiło (bo byłam w rozrywkowym nastroju ;)), ale w innych okolicznościach takie zachowanie może zdenerwować :?


ruzica napisał(a):Fajnie było z Wami w Zagrzebiu, może kiedyś zrobimy sobie wypad będąc gdzieś na północy chorwackiego wybrzeża-np. przy okazji brzydszej pogody. :)

Na "długi weekend" z Gorzowa do Zagrzebia to już kawałek 8) W Waszym przypadku chyba lepiej przy okazji :)


Pozdrav :papa:
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 02.07.2014 20:54

:papa: Zdradź Maslinko zarysy wyjazdu letniego 2014, bo Twoje relacje cieszą się dużym uznaniem na forum i będziemy czekać z utęsknieniem na nową przygodę
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.07.2014 21:11

maslinka napisał(a):
Zagrzeb jest tego wart :D


Bardzo fajna relacja :D

W zeszłym roku zabrakło nam czasu, była Lublana. Zagrzeb jest na pierwszej liście rezerwowej 8)

Milulov bardzo mi się podoba, a szczególnie zamek :D . Niestety wnętrza zamku spalili żołnierze Armii Czerwonej w 1945, kiedy świętowali zakończenie wojny.
Jest to kolejne ostrzeżenie do czego prowadzi nadużywanie alkoholu :roll:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 03.07.2014 12:07

Bardzo dziękuję za - jak zawsze - wspaniałą relację, tym razem z Zagrzebia. :)
Miło było pooglądać Zagrzeb, w którym nigdy nie byłem, i przypomnieć sobie, jak ładnie jest w Bad Radkersburgu i Riegersburgu. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Zagreb je uvijek dobar! - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone