Zadbajcie o wycieraczki

napisał(a) **Thot** » 28.07.2014 09:32

JackDaniels;) napisał(a):Cholera! ostatnio obiecałem sobie już wystarczy, żadnych zabawek i gadżetów przed wyjazdem zamówione, jeszcze tylko 59 zeta i koniec

Niewidzialna wycieraczka jest super przy wysokich prędkościach oraz na bocznych szybach.
Ale przy niższych prędkościach na przedniej szybie jest masakra - wycieraczki zaczną szybko piszczeć i nie wycierać dokładnie (mówię o nowych), bo nie ma ślizgu mokrego, bo taki środek "wysusza" szybę.
Zjeździłem mnóstwo aut z tym specyfikiem i gorąco go polecam, ale... na BOCZNE szyby.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.07.2014 09:41

sanchopan napisał(a):
JackDaniels;) napisał(a):Cholera! ostatnio obiecałem sobie już wystarczy, żadnych zabawek i gadżetów przed wyjazdem zamówione, jeszcze tylko 59 zeta i koniec

Niewidzialna wycieraczka jest super przy wysokich prędkościach oraz na bocznych szybach.

A jakie wysokie prędkości kolega ma na myśli :roll:

autostradowa wystarczy 130km/h

czy to jeszcze za niska prędkość :mrgreen:

napisał(a) **Thot** » 28.07.2014 09:56

JackDaniels;) napisał(a):
sanchopan napisał(a):
JackDaniels;) napisał(a):Cholera! ostatnio obiecałem sobie już wystarczy, żadnych zabawek i gadżetów przed wyjazdem zamówione, jeszcze tylko 59 zeta i koniec

Niewidzialna wycieraczka jest super przy wysokich prędkościach oraz na bocznych szybach.

A jakie wysokie prędkości kolega ma na myśli autostradowa wystarczy 130km/h czy to jeszcze za niska prędkość

Nie, to już jest ta "wyższa" :oczko_usmiech:

Problem polega na tym, że zasada działania takiej niewidzialnej wycieraczki polega na stworzeniu na tyle śliskiej powłoki na szybie, że woda ucieka, o ile w nią "wieje". Jak nie wieje, to kropelki nie uciekają, a obok kropelek, tam gdzie ich nie ma jest... sucho. I wycieraczki mają problem: smużą, czasem piszczą - coś jakby po suchym się ruszały.
A na autostradzie nie jedzie się non-stop 130 km/h, ani z żadną jednostajną prędkością. I problem jest jak zwolnimy.

napisał(a) **Crocodyl** » 28.07.2014 10:43

Absolutnie zgadzam się z tytułem wątku i to nie tylko w kwestii tegorocznych pogodowych "cudów" na trasie do Cro. Co do niewidzialnych wycieraczek to wg. mnie świetnie spisują się na bocznych szybach, lusterkach itp. jednak w kwestii aplikacji na szybę przednią to nie polecam. Ewentualnie na obszar, którego nie wycierają wycieraczki. Ale wystarczy wymieniać wycieraczki raz w roku (ja to robię po zimie) a przed wyjazdem dokładnie wyczyścić przednia szybę, odtłuścić itp. i będzie OK.

napisał(a) **coobah** » 28.07.2014 12:05

Produkt który tutaj poleciłem przy prawidłowej aplikacji nie doprowadza do smużenia wycieraczek.
@Jack, dobrze wymyj szybę, odtłuść denaturatem (szybę, oczywiście

) i za pomocą płatka kosmetycznego nakładaj małymi obszarami. Raz rozprowadź pionowo, a potem poziomo ten sam obszar.
Byłoby miło gdybyś użył do tego rękawiczek gumowych/lateksowych, aby nie dopuścić do kontaktu z potem.

Jak przeschnie to powstałą mgiełkę spoleruj suchą miękką ściereczką, najlepiej mikrofibrą. Efekt murowany.

Natomiast na boczne szyby wystarczy jakiś wosk położyć i robi tą samą robotę co Niewidzialna Wycieraczka.

napisał(a) **erci** » 28.07.2014 12:31

Ja osobiście przed wyjazdem zwykle odwiedzam myjkę samoobslugową. Mają tam coś co się zwie "konserwacja polimerem". Wystarczy spsikać przednią szybę i efekt jest podobny. Koszt to 1zł

U mnie kropelki uciekają od prędkości 60km/h w góre- ale to chyba zależy od aerodynamiki samochodu...
Plusem tego rozwiązania jest to, że srodek sam się wyciera z czasem.

napisał(a) **Baribal_76** » 28.07.2014 22:28

Skoro jest taka duża ulewa że nic nie widać to trzeba zwolnić i zatrzymać się na pierwszym parkingu, jak ulewa trochę odpuści to znów można jechać... po co kupować jakieś chemiczne gadżety, lepiej zainwestować w porządne wycieraczki!