zabawki na kamienistą plażę

szukam i szukam ale niestety nigdzie nie znajduję podpowiedzi

podpowiedzcie co zabrać dzieciakom na kamienistą plaźę do zabawy na brzegu?
nad naszym morzem wiadomo - wielka piaskownica więc, wiaderka, łopatki, foremki grabki itd
a co się sprawdza na kamyczkach? mniejszych i większych?
ciągnąć wiaderka ze sobą?


p.s. moje chłopaki w wieku 7 i 3
starszy pewnie więcej będzie siedział w morzu niż na brzegu ale mały lubi sobie "podłubać"

Witam ja biore wszystkie zabawki takie jak do piasku a i ta najlepsza okaze sie puszka po pepsi i wkladanie do niej kamykow...

auć! paluszków nie porozcinają od tej puszki?

to wiaderka zatargam
dzięki


może jeszcze jakieś inne sugestie?

Hej,
nasz patent - farbki akwarelowe i pędzelki
Malowanie kamyków większych i mniejszych
Biedronki, muchomorki, zebry i inne zwierzaki powstały i trwały do pierwszego deszczu!
Często było tak, że co lepsze okazy skaliste (pospolicie zwane kamlotami:)) dźwigalam na własnych plecach do domku i potem na tarasie dopiero powstawały ww. okazy...
Inne:
- układanie z kamyczków piramidy Cheopsa vel Klopsa (wg dziecka młodszego:) ),
- gra w kółko i krzyżyk - plansza z kamyków, oznaczenie farbkowe,
- siteczko i zabawy w poszukiwanie naj.. kamyczków w wodzie.
Dzieciaki były wtedy 7 l. i 5 l.

czekam co w tym roku wymyślą
Pozdrawiam,
Marta

Możesz podstawić pod plaże żuka niech ładują kamyczki na pakę

na pewno przydadzą się siatki.....do kupienia na miejscu



no i oczywiście sprzęt do snorkowania ,bo nawet oglądanie świata podwodnego przy samym brzegu jest suuuper

o rany! takie siatki (i jeszcze Spongebob w tle ) to by me dzieci uradowały nader
będę się musiała za nimi rozejżeć koniecznie na miejscu
dzięki!


gewajnawłaśnie tego dźwigania kamlotów się obawaim najbardziej

malowanie niestety zdecydowanie odpada
młodszy syn uczulony na sztuczne barwniki więc póki co farbki musieliśmy wyeliminować całkiem

Oooo dzięki Wam spakowałem jedną z siatek do boxa i nie będę musiał kupować kolejnej, bo co roku wracam z takim wynalazkiem i tak od 5 lat więc się sporo tego nazbierało w garażu

Taka siatka bardzo dobrze się spisuje w domu do łapania komarów, a więc będzie wykorzystana.

Plastikowa miska/micha do wkopania/wgrzebania w kamyczki przy "legowisku" - prywatny Jadran dla 3-latka. A w nim stateczki papierowe, bitwy morskie, roślinki, moczenie nóżek i co Wam tam przyjdzie do głowy

Wojteksw napisał(a):Taka siatka bardzo dobrze się spisuje w domu do łapania komarów, a więc będzie wykorzystana.

nie tylko komarów, ostatnio miałam w sypialni nad szafą ogromnego konika polnego, piękny był ale ja boję się takich skakaczy. Córa wyciągnęła spod łóżka siatkę i konika złapała...

helen napisał(a):

Wojteksw napisał(a):Taka siatka bardzo dobrze się spisuje w domu do łapania komarów, a więc będzie wykorzystana.

nie tylko komarów, ostatnio miałam w sypialni nad szafą ogromnego konika polnego, piękny był ale ja boję się takich skakaczy. Córa wyciągnęła spod łóżka siatkę i konika złapała...

To skakavac Nie dałby rady wyciągnąć Cie z pokoju...

flaischman, dzięki za pomysł

Helen konika to ja bym złapała ale na wielkie ćmy mi się przyda brrrrr

Co do zabawek, o których jeszcze nie wspominano, to spychacz lub wywrotka przydadzą się tak samo jak na piasku. No i mata do pływania, taki mały materac dla dziecka z uchwytami. Kupisz na miejscu.

i najlepiej żeby materac miał takie okienko, wtedy można leżąc oglądać dno

i
jeszcze taką "strzykawkę"