Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Za miedzą: Žacléř

Czesi byli trzecim narodem po Amerykanach i Rosjanach w kosmosie. Czescy badacze Otto Wichterle i Drahoslav Lim opatentowali w 1963 roku metodę produkcji miękkich soczewek kontaktowych i Czesi uważani są za wynalazców soczewek kontaktowych. Kostka cukru została wynaleziona w czeskiej miejscowości Dačice.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.12.2012 11:15

Obrazek

Mariánská vyhlídka to świetny punkt widokowy, nie tylko na Hrubą Skałę. W panoramkę „wklejają” się także Trosky i Kozakov oraz trochę skałek Hruboskalska.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.12.2012 11:22

Po powrocie na parking, próbowaliśmy dostać się na zamkowy dziedziniec.

Obrazek

Z powodów, o ktrych pisałam wcześniej, kawkę wypiliśmy nie na zamku, ale w hotelowej restauracji tuż przy parkingu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.12.2012 18:54

Pora na ostatni punkt „rajskiego” programu …

Podjechaliśmy na leśny parking w pobliżu wsi Pelešany, na zachodnim krańcu Hruboskalska. Stamtąd do zamku Valdštejn mieliśmy krótki spacer zielonym szlakiem, troszkę pod górkę, gdyż ruinu znajdują się na skałach zalesionego wzgórza.

Fotka z netu: Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do stojącej w pobliżu zamku Hospůdki U Hradu nie zaglądaliśmy...

Obrazek

Na teren Leśnego Kamienia wchodzi się przez kamienny most ozdobiony barokowymi posągami czeskich świętych – obecnie są to kopie, oryginały znajdują się w zamkowej kaplicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.12.2012 19:23

Valdštejn jest najstarszym zamkiem Czeskiego Raju, pierwotna budowla powstała około 1260 r.
Valdštejnowie władali zamkiem do 1380, mieli tu swą siedzibę rodową. Potem zamek przejęli Vartenberkowie, a w 1424 r. zajęli go husyci, a następnie rycerze-rabusie.
Lepsze czasy nastały po przejęciu zamku przez ród Smiřických, ale wkrótce zamek spłonął. Zniszczoną budowlę znów dostali Valdštejnowie na kolejne dwa stulecia (1620-1821). Albrecht Valdštejn odzyskał zamek od rodu Smiřickich, wykorzystując pokrewieństwo z nimi i ogłaszając samego siebie pełnomocnikiem upośledzonego Jindřicha Smiřickiego, ostatniego męskiego członka rodu. Po śmierci Albrechta, zamek przejął jego krewny Maxmilian Valdštejn. Zamek jednakże na długo pozostał ruiną…
Pod koniec XVII w. w ruinach zamieszkał pustelnik Václav Karel Holan Rovenský, a w XVIII w. stał się znanym miejscem pielgrzymkowym.
W 1821 r. zamkem nabył rodzina Aehrenthalów i przebudowała go w stylu romantycznym.

W budynku bramnym, od strony pierwszego dziedzińca, można oglądnąć taką oto wystawę:

Obrazek

Obrazek

Na tym samym dziedzińcu stoi mała kaplica św. Jana Chrzciciela, wybudowana w 1817 r. w miejscu dawnej puste;ni i poprzedniej kaplicy. Obraz patrona umieszczony wewnątrz kaplicy namalował w 1836 r. Franciszek Mašek, a twarz Jana Chrzciciela to ponoć portret poety okresu romantyzmu Karka Hynka Máchy.

Obrazek

Obrazek

Przez mały kamienny mostek z figurami przechodzi się na kolejny dziedziniec, na którym stoi neogotycki pałac z końca XIX w. z herbami Aehrenthalów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Można zaglądnąć do kilku pomieszczeń na pięterku, imponująca jest sala ceremonialna i salon z galerią portretów ostatnich właścicieli zamku. Fotek nie wolno tam robić - chyba zawsze wewnątrz jest ktoś, kto pilnuje, by nie łamać zakazu. jedyną fotkę zrobiłam z korytarza :wink:...

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.12.2012 19:34

Na tyłach pałacu znajduje się loch głodowy.

Obrazek

Obrazek

Naprzeciwko jest wjeście do barokowego kościoła św. Jana Nepomucena (1722-1728) wybudowanego przez Valdštejnów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z tarasu do nastarszej części zamku przechodzi się schodami i mostkami - na kolejną skałę. Po drodze można zaglądnąć do dawnej sali bilardowej i oglądnąć wystawę modeli zamków i pałaców Czeskiego Raju.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2012 18:15

Nieco dalej schodkami schodzi się do piwnicy, a następnie zwiedza pozostałości średniowiecznego zamku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2012 18:19

Można też popatrzeć na okolicę z tarasu widokowego.

Obrazek

Panoramki tego dnia :? nie były zbyt wyraźne, na dodatek drzewa i tak je skurecznie przysłaniały:wink:

Obrazek

Z tego też powodu, większą uwagę skupiłam na tym, co było widać na dole :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tym zakończyliśmy zwiedzanie Czeskiego Raju.

Obrazek

Obrazek

Jest tam jeszcze kilka miejsc, które kiedyś chciałabym zobaczyć, więc powrót w te okolice nie jest wykluczony :) ...

Wracając do domu, już :mrgreen: w ulewie, zatrzymaliśmy się jedyniena obiad i ostatnie piwko…

Obrazek

Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 17.02.2013 10:00

Zostawiam tu ślad, by mieć pod ręką, na majówkę się przyda :D szczególnie Rathen z Bastei, szkoda że nie ma szlaku na Pravcicką Brane :(
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 17.02.2013 13:35

Koleżanka Dangol czerpie życie całymi garściami.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Czeski Raj i odrobina Kutnej Hory

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.02.2013 18:05

darek1 napisał(a): Koleżanka Dangol czerpie życie całymi garściami


Pełnymi garściami? :?: Hmmmmm… Toż one wciąż :mrgreen: prawie puste.


te kiero napisał(a): szkoda że nie ma szlaku na Pravcicką Brane


Też żałuję, że nam się wtedy nie udało :( . Był plan, żeby kiedyś wrócić, ale jak dotąd nie wyszło...
Co do Bastei, to w „Weekendowych wędrówkach myszy” też jest trochę na temat tego miejsca :) .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Rejviz

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.03.2013 22:47

Rejvíz

Rejvíz to miejsce, w którym niegdyś bardzo często bywaliśmy. O różnych porach roku, była więc okazja różnorakiej :) eksploracji okolicy: pieszo, rowerem, na nartach biegowych...

2005: Obrazek

2006: Obrazek

2006: Obrazek

2003: Obrazek

2009: Obrazek

Zwłaszcza te ostatnie 8) (w wiosce kilkukrotnie spędzaliśmy sylwestrowe zimowiska) były sprzyjającym sposobem na rejvizkie wycieczki. Tyle, że to było już dość dawno temu...
W tym roku nadarzyła się okazja na przypomnienie dawnych klimatów :) , gdyż na pierwszy wiosenny (he he he …) weekend zamówiliśmy noclegi U Tetřívka czyli dokładnie tam, gdzie najczęściej nocowaliśmy przed laty.

Obrazek

Obrazek

Właściciel chaty inny niż dziesięć lat temu (później dwukrotnie spalśmy gdzie indziej), trochę udogodnień w środku przybyło, ale najważniejsze elementy wystroju (w tym wielka węglowa kuchnia :) ) zostały te same . W świetlicy odkryliśmy nawet haczyki, jakie ongiś wbiliśmy w celu zawieszanie całej chmary migających łańcuchów…

Wariantów tras do szurania jest tu całe mnóstwo. Ci bardziej ambitni, biegający a nie szurający, też mają liczne możliwości. Zapewne :idea: Janusz mógłby o tych dłuższych trasach sporo powiedzieć… My aż do Orlika nigdy nie dotarliśmy :oops: , najdalej poszuraliśmy przez Kazatelny tylko do Opavskiej Chaty… Tym razem kółeczka też były :roll: niezbyt długie, ale jak zwykle w miłym towarzystwie :D .

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Za miedzą: Rejviz

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.03.2013 23:02

Danusiu, jak zwykle miło spojrzeć na Jesioniki :) Dawno już nas tam nie było, ostatnio... na przełomie 2012 i 2013 roku :mrgreen:

Piękna wiosna ;) My też ciągle nartujemy, bo warunki lepsze niż w styczniu :)

Pozdrawiam :papa:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Za miedzą: Rejviz

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 25.03.2013 23:49

...w niedzielę rano z bólem serca :wink: postanowiłem odpuścić narty :? a korcił mnie Rejviz straszliwie :!:
Skończyło się spacerem na Biskupią :)
Słońce piękne :!:
Faktycznie ilości wariantów tras w okolicach Rejvizu jest ogromna :!: :D Lubię bardzo szlak przez Kazatelny mimo, że w zeszłym roku zjazd po lodzie źle się dla mnie skończył. A i dalej od Opavskiej Chaty jest świetnie...

pozdr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Rejviz

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.03.2013 21:24

maslinka napisał(a): My też ciągle nartujemy, bo warunki lepsze niż w styczniu :)


Po tym ostatnim weekendzie mieliśmy dokładnie takie same odczucia :). Wszystko wskazuje na to, że jeszcze tej wiosny poszuramy sobie na nartach, bo pewnie przez święta śnieg w górach nie zniknie. A Wy tradycyjnie :idea: połączycie narty z wielkanocnym koszyczkiem?

janusz.w. napisał(a): korcił mnie Rejviz straszliwie

No to szkoda, że odpuściłeś :( , bo może przypadkiem trafilibyśmy gdzieś na siebie?

janusz.w. napisał(a): Lubię bardzo szlak przez Kazatelny mimo, że w zeszłym roku zjazd po lodzie źle się dla mnie skończył. A i dalej od Opavskiej Chaty jest świetnie...

Kto wie, może któregoś razu pokusimy się na nieco dalszą wycieczkę :?: W miniony weekend nie dotarliśmy nawet na Kazatelny :oops: , chociaż byliśmy blisko :wink: .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Za miedzą: Rejviz

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 26.03.2013 21:37

Z Tetřivka wyczołgaliśmy się :roll: dość późno, z powodów kilku. Zapewne głównym było przeciągające się wieczorno-nocne spotkanie przy divočáku i beczce piwa, tyle spraw było do obgadania :wink: . Z dzikiem poradziliśmy sobie dość szybko :) , ale beka miała litrów 50, więc w kilkanaście osób w jeden wieczór nie daliśmy rady. Takie zresztą było założenie, że piwko :P ma nam umilić również sobotę. Drugi powód, równie istotny: sobotni poranek nie obudził nas aż takiem słoneczkiem, które wywołałoby chęć natychmiastowego :wink: pojawienia się na śladowych szlakach. Owczem, przebijało się nieśmiało zza chmurek, było coraz jaśniej 8) , ale jeszcze nie alpejsko.

Widok z okna: Obrazek

Tak więc, przy kawce i piwku, w chacie zeszło nam prawie do południa…

Obrazek

Obrazek

Zdecydowaliśmy, że sobota będzie idealnym dniem na nasze ulubione :) kółeczko.

Obrazek

Obrazek

Na łąkach wiało dość mocno, trzeba więc było jak najszybciej śmignąć w las. Był co prawda zaplanowany przystanek przy naszym ulubionym kiosku, ale w sobotę było tam zavřeno...

Obrazek

Do stojącej tuż obok restauracji Rejviz postanowiliśmy tym razem nie zaglądać, bo :mrgreen: groziło to gwałtownym zakończeniem ledwie rozpoczętej wycieczki.

Obrazek

Niemniej jednak, wspomnieć o tym miejscu warto :) . Już sam drewniany budynek gospody prezentuje się sympatycznie (jego najstarsza część pochodzi z 1796 r., resztę dobudowano w 1919 r. i powiększono w 1931 r.), ale ładnych zabytkowych domów jest w Rejviz wiele, więc w sumie to żadne dziwo.

Fotka z netu: Obrazek

Wnętrze dawnej gospody „U Jeziornego Pasterza” jest klimatyczne, a tradycyjne czeskie jedzonko niezłe. Wadą może być jedynie to, że :? często jest tu tłok. Przy zazwyczaj dość sporej liczebności naszej grupy, czasem trudno znaleźć odpowiednią ilość wolnych miejsc, a o wspólnym stole nawet nie ma co marzyć…
W związku z lokalizacją naszego spania w dolnej części Rejvizu, jadamy więc przede wszystkim U Paloučku, a Rejviz nawiedzamy tylko na małe co nieco, głównie w stanie płynnym :wink: i w porze nie-obiadowej. Pora tym razem była odpowiednia :) , ale my musieliśmy najpierw wypocić tę ilość piwka, jaką wlaliśmy w siebie w domu…

Ale miało być o tym, dlaczego :idea: warto chociaż zaglądnąć do restauracji, jeśli nawet nie zamierza się tam zasiąść… Otóż, wnętrze zdobią drewniane krzesła z ciekawymi 8) oparciami.
Pierwsze rzeźbione siedziska powstały w czasach, gdy jeden z ówczesnych właścicieli gospody wrócił do domu po I wojnie światowej i zaczął umieszczać karykatury stałych gości na oparciach krzeseł. Za krzesło płacili rzecz jasna „modele”, ale dzięki temu przychodząc do szynku zawsze mieli prawo do siedzenia na swym krześle. Dla właścicieli gospody korzyść była znaczna, gdyż „krzesłowi” goście zostawiali kasę tu, a nie u konkurencji… :wink:. Z 200 ( a może nawet 300?) rzeźbionych starych krzeseł przetrwało do dziś tylko około 20… Zabytkowe siedziska znajdują się w salce po prawej stronie od wejścia, niestety jest ona otwierana tylko na specjalne okazje.

Dwie fotki zrobione w Nowy Rok 2010:

Obrazek

Obrazek

Na szczęście obecni bywalcy gospody nie mogą się czuć pokrzywdzeni, gdyż zasiadają na co prawda współczesnych, ale odpowiednio ozdobionych :) krzesłach.

Fotka z netu: Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czechy - Česko

cron
Za miedzą: Žacléř - strona 53
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone