napisał(a) dangol » 19.12.2011 22:44
Loučná nad Desnou i okolicePo Marcinkach przyszedł czas na Andrzejki, tyle że w nieco
niższym rejonie. Mglista pogoda, na jaką trafiamy, zresztą i tak by nie sprzyjała widokowym wędrówkom głównym grzbietem Jesionków, w zupełności więc zadowolą nas jego podnóża.
Zwykły
krótki weekend, więc czasu na spacery niezbyt wiele. Nocleg (tym razem dla siedmiu osób) rezerwujemy niemalże w ostatnim momencie
miejsca znajdujemy w piątek około 14:30, po pracy szybkie pakowanko i już wieczorem zbiórka na miejscu
.
Myśleliśmy o Koutach nad Desnou, ale w miejscach zadowalających nas cenowo, nie wyszło.
Niektóre pensjonaty już :
w całości zajęte (ciekawe, przecież narciarski sezon jeszcze się nie zaczął), w innym
awaria wody, w kolejnym
nie działa ogrzewanie ("nie natopią"), inne zamknięte bez konkretnych powodów ("ne v porovozu") ...
Ostatecznie lądujemy w wiosce Loučná nad Desnou. Kouty są w zasadzie jej częścią, tyle że my będziemy znacznie bliżej centrum, w Rejhoticach - w apartmanach U Jůvů.
Na sobotni spacer nie ma konkretnego planu, koncepcja ma się pojawić
w zależności od tego, co pogoda nam zgotuje. Hmm... Mogły by być Trzy Kamienie, ale Pradziada przez mgłę stamtąd i tak nie zobaczymy! No więc, będzie nieco krócej
Ostatnio edytowano 08.04.2020 19:11 przez
dangol, łącznie edytowano 1 raz