Re: Za miedzą: Wilno
napisał(a) dangol » 26.07.2019 08:34
Tak oto dotarliśmy na pierwszy dziedziniec
Uniwersytetu Wileńskiego – Dziedziniec Biblioteczny (lit. Bibliotekos kiemas )
Dziedzińców jest trzynaście, wszystkich nie widzieliśmy. Zresztą, gdyby był na to czas, wolałabym zobaczyć jakieś wnętrza (w necie widziałam kilka ciekawych sal udostępnionych do zwiedzania), a nie kolejne dziedzińce… Skoro jednak na kilku byliśmy, to ich fotki będą.
Dziedziniec Biblioteczny jest otwarty z jednej strony, łączy się z placem Daukanto. Do połowy XIX w. dziedziniec był zamknięty od strony ulicy murem, który został wyburzony wraz z częścią zabudowań uniwersyteckich w trakcie przebudowy pałacu gubernatorskiego (ob. prezydenckiego – z głównym wejściem od pl. Daukanto).
Z Dziedzińca Bibliotecznego wchodzi się do gmachu głównego Biblioteki Uniwersyteckiej, zbudowanego pod koniec XVI w. Prowadzą tam takie oto drzwi z brązu, wykonane w 1996 r. z okazji 450-lecia wydania pierwszej książki litewskiej.
Najwyższa kondygnacja zwieńczona jest wieżą obserwatorium astronomicznego dobudowaną w połowie XVIII w., nad oknami wymalowano symbole planet, a między oknami przyrządy astronomiczne.
Z Dziedzińca Bibliotecznego pod arkadą przechodzi się na Dziedziniec
Macieja Kazimierza Sarbiewskiego (lit. M.K. Sarbievijaus kiemas ) - nazwa upamiętnia wybitnego poetę z początku XVII, wychowanka a następnie profesora Uniwersytetu Wileńskiego.
Najstarsza budowla dziedzińca pochodzi z XVI w. Arkadowa pierzeja wschodnia postała na przełomie XVII i XVII w. Na zachodnim skrzydle dziedzińca umieszczono płytę pamiątkową Sarbiewskiego. Na dziedzińcu znajduje się mała fontanna.
Wąskie schody prowadzą w górę na arkadowy Dziedziniec Wielki.