Z własną przyczepą kempingową

Czy na wyspie Pag są jakieś kempingi? I czy da się tam dojechać z przyczepą?

Camp Planik - dużo miejsca na przyczepy - tylko to jeszcze przed Pagiem kawałeczek.

JACCO napisał(a):Czy na wyspie Pag są jakieś kempingi? I czy da się tam dojechać z przyczepą?

Masz TU dwa. Na Strasko byłem dwa lata temu. Duży kemping, blisko Novalji, nam się w miarę podobał, dużo pływaliśmy pontonem. Musisz być przygotowany na niezłą górkę za samym miastem Pag.

Jest też kilka mniejszych kempingów.

Ps. Cytat z mojej relacji z kempingu:

"Ogólne wrażenia z tego kempingu dosyć dobre.
Lecz spotkała nas raz niemiła niespodzianka: Pewnego wieczoru wróciliśmy do kempingu dziesięć minut po dwudziestej trzeciej i nasz samochód nie został wpuszczony (nocował na dość nieciekawym placu przed wjazdem na kemping). Nasze prośby były nieskuteczne. Okazało się, iż nawet zameldowane osoby nie mają prawa wjechać ani wyjechać na kemping samochodem w godzinach 23-7 rano. Faktycznie ta informacja jest napisana małym drukiem i po chorwacku, na ulotce danej nam przy wjeździe.
Można mieć też pewne zastrzeżenia, co do ilości ciepłej wody w sanitariatach oraz ( o zgrozo i ceno za ten kemping! ).

Czystości w sanitariatach i umywalkach. Gdy wszedłem do kompleksu sanitarnego i chciałem umyć zęby stanąłem jak wryty, zaraz za mną wszedł Niemiec z dzieckiem i usłyszałem, to samo co pomyślałem: szajjjjjjjse ! ( przepraszam za pisownię - zapis fonetyczny).
Do tej pory na kempingach tej klasy, na jakich byłem osoby zajmujące się sanitariatami sprzątały je w koło- zaczynała i kończyła od nowa, z małymi przerwami w godzinach popołudniowych. Tu natomiast Panie robiły to trzy, cztery razy dziennie, i przy takiej ilości osób miało się wrażenie ciągłego bałaganu.
Gdyby ktoś nas zapytał, czy pojedziemy tam jeszcze raz ...... to raczej nie. Jednak, aby spędzić trochę czasu na Pagu to ten kemping nie jest złym rozwiązaniem".

Dzięki za super podpowiedzi. Szkoda tylko że zdjęcia wycięłło z relacji Smoka. Mam jeszcze pytako dotyczące campu Planik. Przeglądałem recenzje i podoba mi się, ale nie jestem pewien czy jest bezpośrednio przy morzu? I czy trzeba rezerwować miejsce pod jedną przyczepę tak gdzieś od 25.07.2011 r.

JACCO napisał(a):Dzięki za super podpowiedzi. Szkoda tylko że zdjęcia wycięłło z relacji Smoka. Mam jeszcze pytako dotyczące campu Planik. Przeglądałem recenzje i podoba mi się, ale nie jestem pewien czy jest bezpośrednio przy morzu? I czy trzeba rezerwować miejsce pod jedną przyczepę tak gdzieś od 25.07.2011 r.

Nie jest.

Na pierwszy rzut będzie Planik. Już zarezerwowałem miejsce! Najwyżej przeniosę się trochę dalej na inny kemp.

Z kemp.Planik jest dosyć daleko do morza a wracac trzeba w upale pod górkę...W Rażanacu jest jeszcze kemp.Puntica, o wiele mniejszy więc może być problem z miejscem, bardziej nasłoneczniony i dużo bliżej do plaży.Porównując w zeszłym roku oba kempingi, wybraliśmy Puntice mimo nasłonecznienia, bo przecież przyczepka ma swój daszek no i mieliśmy szczęście że były miejsca. Był to kemping na który chce się wracać...

Puntikę też brałem pod uwagę, ale to już na miejscu się rozeznam jak tam z miejscami.

JACCO napisał(a):Na pierwszy rzut będzie Planik. Już zarezerwowałem miejsce! Najwyżej przeniosę się trochę dalej na inny kemp.

Kiedy jedziesz?

Być może się spotkamy...

smoki3 napisał(a):

JACCO napisał(a):Czy na wyspie Pag są jakieś kempingi? I czy da się tam dojechać z przyczepą?

Masz TU dwa. Na Strasko byłem dwa lata temu. Duży kemping, blisko Novalji, nam się w miarę podobał, dużo pływaliśmy pontonem. Musisz być przygotowany na niezłą górkę za samym miastem Pag.

Jest też kilka mniejszych kempingów.

Ps. Cytat z mojej relacji z kempingu:

"Ogólne wrażenia z tego kempingu dosyć dobre.
Lecz spotkała nas raz niemiła niespodzianka: Pewnego wieczoru wróciliśmy do kempingu dziesięć minut po dwudziestej trzeciej i nasz samochód nie został wpuszczony (nocował na dość nieciekawym placu przed wjazdem na kemping). Nasze prośby były nieskuteczne. Okazało się, iż nawet zameldowane osoby nie mają prawa wjechać ani wyjechać na kemping samochodem w godzinach 23-7 rano. Faktycznie ta informacja jest napisana małym drukiem i po chorwacku, na ulotce danej nam przy wjeździe.
Można mieć też pewne zastrzeżenia, co do ilości ciepłej wody w sanitariatach oraz ( o zgrozo i ceno za ten kemping! ).

Czystości w sanitariatach i umywalkach. Gdy wszedłem do kompleksu sanitarnego i chciałem umyć zęby stanąłem jak wryty, zaraz za mną wszedł Niemiec z dzieckiem i usłyszałem, to samo co pomyślałem: szajjjjjjjse ! ( przepraszam za pisownię - zapis fonetyczny).
Do tej pory na kempingach tej klasy, na jakich byłem osoby zajmujące się sanitariatami sprzątały je w koło- zaczynała i kończyła od nowa, z małymi przerwami w godzinach popołudniowych. Tu natomiast Panie robiły to trzy, cztery razy dziennie, i przy takiej ilości osób miało się wrażenie ciągłego bałaganu.
Gdyby ktoś nas zapytał, czy pojedziemy tam jeszcze raz ...... to raczej nie. Jednak, aby spędzić trochę czasu na Pagu to ten kemping nie jest złym rozwiązaniem".

Jeżeli chodzi o nie wpuszczenie auta to tylko się cieszyć. Świadczy to BARDZO DOBRZE o CAMPINGU. Jeżeli chodzi o czystość to domyślam się o który sanitariat chodziło. Jeden z 10 był zaniedbany. W tym roku będzie inaczej. Kamping wygląda JAK NOWY! W czerwcu w sanitariatach było jak w super hotelu. Mieszkałem w bungalowie - więc tylko z ciekawości odwiedziłem tak btw.

Co do przyczepy:
Nie wiem jaką macie przyczepę ale widziałem, że karawaningowcy podłączali pod swoje maszyny nie tylko prąd ale bieżącą wodę i kanalizację. Każda parcela ma takowe podłączenie. Nie jestem specem, więc może to standard i się wygłupiłem ale wiem że w Polsce gdzie bywam jesteśmy 100 lat za takim poziomem.

Jacek S napisał(a):

JACCO napisał(a):Na pierwszy rzut będzie Planik. Już zarezerwowałem miejsce! Najwyżej przeniosę się trochę dalej na inny kemp.

Kiedy jedziesz?

Być może się spotkamy...

Wyjeżdżam 22.07 po północy to 23-24 będę na miejscu.

Jest ktoś, lub wrócił z kempingu Planik, bądź Puntica . Jak z wolnymi miejscami? Wrażenia etc.../

Jest taki camping Kalac na Korculi nieopodal miasta Korcula tuż przy przeprawie promowej na stały ląd. Byłym na nim już pare razy z przyczepą. Cały jest zacieniony, morze widać z przyczepy / dosłownie pare metrów/,sanitariaty w miare czyste, sklep na miejscu ale 5 min spacerkiem i jest tani Konzum, drugi duży Konzum w Lumbardzie /ok 10 km/.Około pół godzinki spacerkiem do miasta lub taxi wodne .Ogólnie byłem zadowolony.Nigdy nie robiłem rezerwacji.Ten camping może nie jest ''z górnej półki'' i o nim mało się tu pisze jednak uważam, że wart jest aby o nim pomyśleć.

A jak tam się dostać z przyczepą? Jakie ceny i atrakcje dla dzieciaków?

JACCO napisał(a):A jak tam się dostać z przyczepą? Jakie ceny i atrakcje dla dzieciaków?

Można promem z Orebicza / 15 min płynie/, można też promem z Rijeki -płynie się całą noc i ok godż 11 jeteśmy na Korculi / to troche drożej ale spanie w kabinie i śniadanie wliczone w cene/ Poszukaj link do campu Kalac na Korculi tam będą aktualne ceny. Obok campingu / a właściwie to jeden duży kompleks jest hotel'' Bon respon'' ?/- tam jest basen i goście z campingu mogą legalnie z niego kożystać. Są tu też dwie plaże; jedna piaszczysta i tu bawią się dzieci ,daleko płytko i dalej kamienista- wszędzie ławeczki, sprzęt wodny, bardzo dużo zieleni.