Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z siedmiomiesięcznym bobasem - jechać czy nie jechać?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wiko
Croentuzjasta
Posty: 184
Dołączył(a): 07.04.2004
Z siedmiomiesięcznym bobasem - jechać czy nie jechać?

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiko » 21.03.2006 21:36

Witam!

Mam pytanie do osób które podróżowały do Chorwacji z niemowlakami, a konkretnie czy wyprawa z tak malutkim dzieckiem nie niesie za sobą zbyt wielkiego ryzyka. Rozważam wyjazd na Istrię (Rabac) do jakiegoś apartamentu gdyż namiot przy takim maluchu chyba nie wchodzi w grę chociaż to mój ulubiony sposób wypoczynku. Może ktoś podzieli się ze mną wrażeniami z pobytu w Chorwacji z niemowlakami, na co zwracać uwagę, czego się wystrzegać, czy może lepiej odpuścić sobie ten sezon i pojechać za rok jak maluch podrośnie? Nadmieniam że w Chorwacji byłem już 3 razy więc kwstie typu dojazd, zakwaterowanie nie stanowią dla mnie żadnego problemu. Uwzględnić trzeba też fakt, że dysponuję środkiem transportu w postaci Seicento - 2 razy już zaliczył cro!!!


Pozdrawiam
johan3
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 08.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) johan3 » 21.03.2006 23:25

witam :D
myślę że wyjazd będzie udany, sam wybieram się z 12 miesięcznym szkrabem i uważam że wyjazd będzie z pożytkiem dla niego jak i dla nas .Problemem może być tylko trasa bo pobyt jest taki sam jak np. nad polskim morzem.Ja zabieram żarełko całe ze sobą ,a jadę koło zadaru.
Życze udanych wakacji i nie rezygnujcie z wyjazdu :D
WASP
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 30.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) WASP » 22.03.2006 08:26

Śmiało jedz my również wybieramy się po raz 3 do cro i w tym roku w dniu wyjazdu maluch będzie miał urodziny równe (12 m-c ). Nie odpuszczamy i jesteśmy pełni optymizmu ze będzie dobrze. Fakt ze droga może tu stanowić problem no ale cóż wolniej dłużej i tyle a na miejscu już naprawdę nie widzę problemu. Co do namiotu mam mieszane uczucia i jak na razie to sądzimy ze najlepszym rozwiązaniem będzie jednak apartament. Poza tym 12 m-c następcą rodu jedzie z nami jeszcze 2 starszych dzieci ( 2 letnia :D starsza :D :D i 7 letnia córka). Życzę udanych wakacji i naprawdę podpisuje się pod tym że by nie odpuszczać tylko jechać będzie dobrze a nawet lepiej pozdrawiam
johan3
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 08.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) johan3 » 22.03.2006 08:48

mam pytanie do WASP.Gdzie się wybieracie w jaki region,co zabieracie ze sobą do jedzenia dla następcy rodu,a może będziecie się stołować na miejscu .Jestem ciekawy waszych opini i sugesti
pozrawiam
WASP
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 30.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) WASP » 22.03.2006 09:17

Witam johan3 co do miejsca nie mamy sprecyzowanego jeszcze ale na pewno Dalmacja okolice Makarskiej ale tylko małe miejscowości wchodzą w grę tym bardziej że chcemy zobaczyć Dubrovnik którego nie udało nam się zahaczyć podczas 1 pobtu w Cro w Omisu co do dzieci generalnie wszystkie typy: zupki desery itp. firm Gerber Bobovita itp. bierzemy z domu co do nas także zawsze tak jechaliśmy może nie w jakiś wielkich ilościach ale z własnym jedzeniem ( polecam lodówki samochodowe podpinane pod zapalniczkę sprawdzają się dobrze ) . Jedziemy w ciemno zresztą jak dotychczas i miejsce, które nas urzeknie i będzie odpowiednie dla dzieci ( dojście do plaży głębokość wody przy brzegu ) będzie miejscem szukania noclegów. Pozdrawiam
mirek74
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirek74 » 23.03.2006 21:35

Z tak małym dzieckiem nie pojechałbym do cro. Byliśmy w roku 2004 i nasza mała Ania,(miała wówczas 7 miesięcy) na miejscu chorowała. Najedliśmy się trochę strachu i dziś uważam, że postąpiliśmy lekkomyślnie. Pozdrawiam
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 23.03.2006 22:10

Krótko mówiąc - na dwoje babka wróżyła... Może być wszystko OK, ale może też nie być. Czy juz wiecie, jak Wasz maluch znosi zmianę klimatu? Są dzieci, które odchorowują przejazd z "interioru" nad nasze morze; co dopiero taka Chorwacja. Podróż też ciężkawa a i pojazd to też nie klimatyzowany kamper... :wink:
Z drugiej znów strony dzieci potrafią być nad podziw odporne...

No cóż - Wasz maluch - Wasze ryzyko. Życzę podjęcia słusznej decyzji.
PozdraV
J.
farenhajt
Odkrywca
Posty: 99
Dołączył(a): 20.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) farenhajt » 24.03.2006 06:56

Uważam, że siedmiomiesięczne dziecko jest za małe na kilkunastogodzinną, męczącą podróż w upale( dziecko roczne to zupełnie inna sprawa).Zmiana klimatu,wody,upały mogą stać się przyczyną licznych dolegliwości.Dziecko w tym wieku nie powinno przebywać bezp. na słońcu, więc większość czasu musielibyście spędzać na werandzie.Dzieciak się po prostu tylko umęczy a wy przy okazji.Poczekacjcie rok,wiem co mówię, znam sie trochę na tym.
wiko
Croentuzjasta
Posty: 184
Dołączył(a): 07.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiko » 24.03.2006 15:16

Dzięki za wszelkie rady i opinie - w tym roku trzeba będzie raczej odpuścić sobie wyprawe do Cro. Też mam obawy jak dziecko zniesie podróż i zmiane klimatu. Myślę, że za rok nie będzie już większych przeszkód dla wyjazdu. Bobas będzie miał już 1 rok i 7 miesięcy więc wyjazd na Istrię nie powinien stanowić wielkiego problemu.

Pozdrawiam
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 24.03.2006 17:49

Chce Was zachęcic na wyjazd z maluszkiem, Karolinka ma 5 miesiecy, zdjecia z Krku -Malińska



http://img116.imageshack.us/img116/7018 ... 4pa.th.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
http://img61.imageshack.us/img61/870/uc ... c137tl.jpg
kd
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 156
Dołączył(a): 26.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) kd » 24.03.2006 19:00

Cześć ! Pierwszy raz byliśmy w Chorwacji z niespełna ośmiomiesięcznym maluchem. I było znacznie łatwiej niż rok później , gdy mała miała rok i osiem miesiecy. Zaliczyliśmy - Plitvice i Dubrownik ,Zadar ,Trogir ,Split i Sibenik. Pojechaliśmy w ciemno- podróż w nocy - spała prawie całą drogę , mieszkaliśmy w Vodicach. Musicie wziąć ze sobą - pieluszki chusteczki do dupci, i mnóstwo jedzenia w słoiczkach . Wszystkie te rzeczy dla dzieciaka są strasznie drogie. A i parasol na plażę. Koniecznie!!
Mała nie chorowała i generalnie było bardzo fajnie . dużo zwiedziliśmy tylko Dubrownik i Plitvice z wózkiem i ciągłym noszeniem tego wózka dały nam się we znaki. Jeżeli możecie zaopatrzcie się w specjalnne nosidełko na plecy- takie jak plecak - to spokojnie nie tylko poleżycie na plaży ale i pozwiedzacie.
pozdrawiam Krystyna
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 24.03.2006 20:35

Witam
We wrześniu jadę z 15 miesięczną córcią, ale nie o tym. W ubiegłym roku we wrześniu mała miał 3 miesiące i pojechaliśmy 700 km z Białegostoku do Trzęsacza, podróż zniosła świetnie ( spała nonstop - jedynie zaczynała pochlipywać na światłach ). Z jedzonkiem nie było problemu - cyc.
Także uważam, że jeśli dzidzia jest zdrowa, nie jest na sztucznym mleku - nie ma jak podgrzewać w drodze :), nie jesteście "łatwo stresujący" jak moja małżonka i chcecie jechać na dłużej niż tydzień to naprawdę warto, tyle, że jedynie odradzałbym najcieplejszą porę ( doradzam czerwiec lub wrzesień ) i przede wszystkim filtry apteczne dla dzieci z faktorami 50+ ich minusem jest cena 50-60, ale na tym nie warto oszczędząć. To nie może być 15-20-30 NIvea, etc. bo i reakcja alergiczna gwarantowana.
Przemek
wiko
Croentuzjasta
Posty: 184
Dołączył(a): 07.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiko » 25.03.2006 09:17

Teraz mam już całkowity mętlik w głowie. Zarówno przeciwnicy wyjazdu z niemowlakiem jak i zwolennicy mają w pewnym stopniu rację. Dziecko dziecku nie jest równe i generalnie trudno przewidzieć jak bobas zniesie trudy wyprawy. Myślę że decyzję podejmę z początkiem lipca , niczego jeszcze nie przesądzam chociaż zimna kalkulacja podpowiada, w tym roku należałoby odpuścić wyjazd.

Pozdrawiam Wszystkich
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 25.03.2006 10:18

Jechać, jechać, jechać!!!!!!!

W 1998 roku byłem po raz pierwszy w Cro z 8-miesięcznym synem. 0 problemów!!! Wyjeżdżając, trzeba się zaopatrzyć w niezbędne przybory, medykamenty, pieluchy, etc. Po drodze spał (jechaliśmy w nocy i to tata zasypiał za kierownicą) :lol: :lol: :lol: ; poprzednia noc była zarwana, 3 godziny snu...
Jeżeli ma to być jazda nocna, to się prześpij w ciągu dnia przed wyjazdem i w drogę.

Pozdrawiam

FUX
aquavitae
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 406
Dołączył(a): 21.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) aquavitae » 25.03.2006 10:32

Słuchaj sami będziecie najlepiej wiedzieli, czy możecie jechać czy nie, bo to wy najlepiej znacie i siebie i swoje baby :)
Przemek
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Z siedmiomiesięcznym bobasem - jechać czy nie jechać?
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone