Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z przyczepą kampingową do HR?

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 16.05.2006 14:01

- spokojnie Kol. Rich72 :-) - nie było moją intencją atakowanie kogokolwiek, a już Kolegi w szczególności :-) Stać mnie na luksus niepotępiania kogokolwiek za cokolwiek ;-) Wszak jesteśmy dorośli, no nie? 8)
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 16.05.2006 17:47

who - absolutnie nie do Ciebie - Fux pozdrowił moją wyobraźnię kilka postów wcześniej więc wyjaśniłem na czym rzecz polega i o czym mówię :wink:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.05.2006 18:48

rich72 napisał(a):
No to sobie depnij na hamulec z tych 140km/h z załadowaną na full przyczepą. Mam tylko nadzieję, że nie jadę kilka aut przed Tobą, ponieważ Twój samochód na poprzedzającej Cię furze raczej się nie zatrzyma. A i przyczepa na pewno zobaczy, co jest u Ciebie na tylnym siedzeniu słychać. Jestem ciekaw, czy 150m Ci wystarczy, aby zatrzymać się do zera. Pozdrawiam Twoją ograniczoną wyobraźnię!


Do tej pory przejechałem koło 300 tyś km i oprócz 1 drobnej kolizji (zadrapanie zderzaka przy różnicy prędkośći około 5 km/h w ruchu miejskim) nie miałem żadnego zdarzenia drogowego a mogę nawet powiedzieć niebezpiecznej sytuacji.
Jeśli tniesz autostradą o 3 w nocy i widzisz co się dzieje w promieniu 2km obok Ciebie (kompletny brak pojazdów) - to naciśnięcie gwałtowne na hamulec może być jedynie przyczyną Twojej ograniczonej wyobraźni (również pozdrawiam). Jest coś takiego jak przewidywanie, którego część kierowców jest niestety pozbawiona.
Ps. Zgodnie z przepisami obowiązującymi np w niemczech należy utrzymywać min odległość na poziomie 50 % + 10 m w stosunku do prędkości czyli 140 km/h = 70 m+10 =80m. Jeśli dodam do tego Twoją drogę hamowania czyli około 60-70 m przy 140 km/h (jadącego bez przyczepki) czyli powinienem mieć ponad 140 metrów na zatrzymanie a to z najazdowym wystarczy - gwarantuję :lol: .

Tak na marginesie pisałem o 110 -130 ale widać emocje biorą górę i przyspieszasz do 140 :wink:

PozdraV


No to gwarancja poszła się ......... tralallalala.
Poniżej masz link.
http://www.kmp.szczecin.pl/ruchdrogowy/2R_porady.htm
W nim poszukaj sobie tabelki z drogami potrzebnymi, aby zatrzymać pojazd z określonej prędkości. Tak ca. 140m aby się zatrzymać z tych Twoich 130 km/h. SOLO. NIE Z PRZYCZEPĄ Z HAMULCEM NAJAZDOWYM !!!!
Mercedesa Mc Larena ty Ty raczej nie masz i tarcz ceramicznych czy kompozytowych również. No chyba, że się mylę. Ale z wyobraźnią u mnie kiepsko, jak wyżej zauważyłeś.

FUX
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 16.05.2006 19:10

Fux 10 m to już z samej tabelki mam zaoszczedzone bo 49 m to hamuje Kia Rio a daleko jestem od takich preferencji :wink:
Normalny samochód zatrzymuje się pomiędzy 36-41 metrem (oczywiście na suchej nawierzchni). Ale nie o to mi chodzi żeby sobie nawzajem racje udowadniać - jak wcześniej napisałem - daleki jestem od eksperymentów na drodze ze względu na własne i innych bezpieczeństwo natomiast ograniczenie dla przyczepek kampingowych do 70 km/h jest dla mnie irracjonalne i nie do przyjęcia nawet gdyby było w 100% uzasadnione ze względów bezpieczeństwa. Po prostu wtedy czegoś takiego do ogona sobie nie przypnę i wsio :lol: .
Tu kończę dyskusję bo jak zauważyłeś ciekawsza jest na temacie o bikini :lol: :wink:
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 16.05.2006 20:07

Widzę że "moja" przeczepa wywołuje jakieś niezdrowe emocje więc dla rozładowania sytuacji będzie o przyczepie, Chorwacji, moim ojcu i jeździe ekstremalnej:
1987 rok, mój starszy ciągnie do Puli 12-to letnim Fiatem 125P (tak to się chyba nazywało) jacht typu Venus z pancerną przyczepą własnej konstrukcji (innych nie było) - całość składu 2.000kg i ponad 7 metrów długości. Już w Alpach Austrii hamulce najazdowe przyczepy diabli wzięli, parę km później samochód złapał śmierć kliniczną - wszyscy musieliśmy wysiąść bo nie był w stanie wyjechać pod górkę. Zlitował się RFN-owiec, który wziął nas na hol swoim Mitsubishi Pajero i zaciągnął do Słowenii - spodobało mu się bo proponował darmowy hol aż do Puli a ojciec uniesiony honorem grzecznie odmówił :wink: I jeszcze taka ciekawostka - auto w tym zestawieniu paliło ponad 20L / sto ale mój pomysłowy staruszek i na to znalazł sposób - przezornie przed wyjazdem powiększył zbiornik paliwa do 70 Litrów (bak prawie tarł o glebę). I co wy na to? Mnie do dziś kopara opada jak sobie to przypominam.
I jeszcze jedno - w drodze powrotnej całość jechała maks na 2-gim biegu 30 km/h. Tak się kiedyś jeździło...
Rafal 2004
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 01.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafal 2004 » 30.05.2006 14:14

Na wstępie nadmienię że z przyczepą zrobiłem ponad 100 tyś km i po przeczytaniu waszych opini o podróżowaniu z przyczepą nasuneło mi się pare wniosków:
1.Przyczepa daje niesamowite poczucie niezależności, wolności i swobodę w planowaniu wczasów ( nieraz zdażało się że z powodu pogody nasze wakacje zmieniały się nawet o 1000 km)
2.Nie byłem jeszcze z przyczepą w Cro ale we Włoszech czy Francji różnica w sierpniu pomiędzy apartamentem a kampem sięgać może nawet 500 eur na tydzień więc łatwo policzyć ile oszczędzamy przy pobycie 3 tyg.
3.Tak jak wcześniej inni pisali podróż mimo że trochę wolniejsza ( jadąc na wakacje nie musimy się nigdzie spieszyć ) jest o wiele przyjemniejsza a przy okazji można wiele ciekawych miejsc zobaczyć.
Reasumując wczasy z przyczepą - TO JEST INNY STYL ŻYCIA

Pozdrowienia dla posiadaczy i nieposiadaczy przyczep
Ballah
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 83
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ballah » 08.06.2006 13:21

I to jest właściwe podsumowanie :D
Andrzejek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 88
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzejek » 12.06.2006 21:23

Ktoś kto nie spróbował nie ma pojęcia o czym mówimy.To jest trochę jak z jazdą na nartach ,trzeba tego doświadczyć.Biadolenie ,że prędkość mała,ceny wysokie jest żałosne.
Caravaning to kwestia stylu życia.Albo się to polubi,albo nie ma się co zmuszać.
Pozdrawiam wszystkich crocaravanomaniaków.Za 2 tygodnie jadę szósty raz
na camp Pod Maslinom.
who
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 23.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) who » 12.06.2006 21:30

Rafał2004 i Andrzejek - jazda z przyczepką rządzi ! :-)
Ballah
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 83
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ballah » 13.06.2006 10:03

Andrzejek - z jakiej plaży korzystacie będąc na kampingu Pod Maslinom ?
Andrzejek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 88
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzejek » 14.06.2006 11:01

Z tej pod urwiskiem i z wielkim kamieniem.W zeszłym roku byliśmy tez na Lopudzie,ale nic specjalnego.
Ballah
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 83
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ballah » 11.07.2006 15:33

Chyba kupię przyczepę. Używaną, małą. W jakim okresie roku są najtańsze? Po sezonie, czyli jesienią ?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 11.07.2006 16:20

Ballah napisał(a):Chyba kupię przyczepę. Używaną, małą. W jakim okresie roku są najtańsze? Po sezonie, czyli jesienią ?

Dokładnie tak. Narty wiosną, przyczepy, łodzie, jesienią, wczesną zimą.
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 12.07.2006 16:46

A ja chętnie bym spróbował. Za miesiąc śmigam do Grecji i będę się zatrzymywał w kilku miejscach + kilka noclegów po drodze. Przyczepa do tego byłaby idealna... Tylko jak wypróbować - tzn. skąd wziąć dobrą przyczepę na próbę? Problem w tym że w Polsce w zasadzie nikt na poważnie nie wypożycza przyczep a jak już wypożycza to są to stare złomy (argument jest taki że ludzie zniszczą więc lepiej pożyczać złoma - mniejsza strata). A do rozklekotanej przyczepy raczej trudno będzie się przekonać...
Ballah
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 83
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ballah » 13.07.2006 08:50

Ja też chętnię bym tak zrobił, ale w tym roku zaplanowałem Hwar - Lili, więc taka opcja odpada. Co do złomów, masz zupełną rację. Poza tym strasznie drogo wypożyczanie wychodzi. No i nie jesteś "u siebie w domu", jakby nie patrzył...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi

cron
Z przyczepą kampingową do HR? - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone