Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

z Poznania na Krk (Baśka) 28 czerwca - trasa

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 09.06.2013 13:58

TurboDymoMan napisał(a):No, Krk wybrany (Baśka) z uwagi na 19m-cy "faceta" - priorytet to niekamienista, ładna plaża:) z takim maluchem nie nastawiamy się na zwiedzanie, raczej odpoczynek stacjonarny w miarę. A Baska to długa (ale chyba wąska) plaża i żwirowa z tego co wiem, a nie kamienista (babek z piasku i tak nie porobi:))

Co do dojazdu przez Niemcy troszkę mnie zmartwiłeś tymi tunelami. Nie sądziłem, że są aż trzy... Karawankntunnel to widzę 6,5 jurków w jedną stronę (ale chyba można objechać... karawankentunnel-ile-razy-sie-za-niego-placi-t31952.html) , ale te dwa pozostałe na pewno "tylko" razem 10 jurków? bo nie wiem które to...

co do Słowenii to na pewno kupię winietę. Chcę wracać przez Wenecję, a żeby uderzyć najbliższą drogą z Chorwacji do Włoch to i tak Słowenia mnie czeka... nie warto ryzykować.
Co do noclegu to na 99,9% chcę nocować - albo okolice Wiednia jak będę przez Czechy ciął, albo Salzburga jak przez Niemcy. Jestem only one driver i nie dam rady jadąc sam zrobić tego odcinka nocą. Zawsze koło 1:00 - 4:00 w nocy mam mega-zjazd i po prostu spanie mnie bierze:) A nie chce ryzykować drzemki za kółkiem...


Tunele na TauernAutobahn tak jak Ci pisałem 10 EUR za oba razem, oczywiście w jedną stronę :-). Karawanken nie ma sensu objeżdżać. Jeśli chcesz jechać z CRO do Wenecji to akurat Ci winieta słoweńska nie jest do niczego potrzebna. Jedziesz z Rupy przez Obrov i Kozinę na Triest. A potem z Wenecji to już walisz prosto na Villach z pominięciem Słowenii w ogóle. Mapa się kłania :-) Inna sprawa że ja bym sobie w ogóle tę Wenecję po drodze odpuścił: nie po drodze, mały dzieciak, lipiec - wg mnie bez sensu. Znam ten ból bo niby jest blisko i chciałoby się jak najwięcej zwiedzić ale ja bym na Twoim miejscu dał se spokój. Pojedziesz kiedy indziej, do Włoch to i w spokoju i Wenecję i Padwę obejrzysz. Jak już koniecznie chcesz coś zwiedzać po drodze to rozważ Jaskinie Skocjańskie albo Postojną albo nawet Bled w Słowenii lub na przykład Wiedeń albo Salzburg w Austrii.

Ja w zeszłym roku jadąc prawie z tym samych okolic do Poznania zrobiłem sobie stopover oczywiście z noclegiem w Ceskim Krumlovie. Polecam bardzo. Jechałem wtedy z Villach na Salzburg i Linz a następnego dnia z Ceskiego Krumlova przez Ceskie Budejovice, Pragę, Liberec do Poznania.
Dariusz2617
Croentuzjasta
Posty: 146
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dariusz2617 » 09.06.2013 22:08

my lecimy 28-go do Trogiru i waśnie trasa- Wrocław,Boboszów,Olomouc,Brno itd..(z pominięciem płatnej autostrady w Słowenii) polecam ta trasę jak większość osób.
Mobilista
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 30.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mobilista » 09.06.2013 22:27

Nie wiem co wszyscy się uparli na ten Boboszów, zwłaszcza, że droga tam taka sobie. Czesto jeżdżę do Wiednia z Poznania ciężarówką i rzadko inaczej niz przez Wrocław, Nysę przejście Trzebina. Ruch tam nie jest za duży bo właśnie wszyscy moi koledzy pchają się na Chałupki. Do Ołomuńca trochę wolniej, a dalej to już idzie jak z bicza trzasł.Dużą ciężarówką trasę do Mikulova robię przez 9h jazdy, osobowym powinno być sporo szybciej.
Dariusz2617
Croentuzjasta
Posty: 146
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dariusz2617 » 09.06.2013 22:52

Mobilista napisał(a):Nie wiem co wszyscy się uparli na ten Boboszów, zwłaszcza, że droga tam taka sobie. Czesto jeżdżę do Wiednia z Poznania ciężarówką i rzadko inaczej niz przez Wrocław, Nysę przejście Trzebina. Ruch tam nie jest za duży bo właśnie wszyscy moi koledzy pchają się na Chałupki. Do Ołomuńca trochę wolniej, a dalej to już idzie jak z bicza trzasł.Dużą ciężarówką trasę do Mikulova robię przez 9h jazdy, osobowym powinno być sporo szybciej.


Skoro większość się "upiera" – jak twierdzisz to coś w tym jest….
Drogę do granicy z Czechami wyremontowali na Euro 2012 jedzie się b. dobrze (poza sporym ruchem do Kłodzka szczególnie w weekend) a po stronie czeskiej oprócz kilku „małych” zakrętów jest o wiele lepsza niż niejedna w PL.
A i nie porównuj długości jazdy ciężarówką do jazdy osobówką :)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 10.06.2013 12:50

Mobilista napisał(a):Nie wiem co wszyscy się uparli na ten Boboszów, zwłaszcza, że droga tam taka sobie. Czesto jeżdżę do Wiednia z Poznania ciężarówką i rzadko inaczej niz przez Wrocław, Nysę przejście Trzebina. Ruch tam nie jest za duży bo właśnie wszyscy moi koledzy pchają się na Chałupki. Do Ołomuńca trochę wolniej, a dalej to już idzie jak z bicza trzasł.Dużą ciężarówką trasę do Mikulova robię przez 9h jazdy, osobowym powinno być sporo szybciej.

Nie wiem co takiego złego w tej trasie....jak widzisz, każdy jedzie jak chce. Ty swoją, ja swoją, a Kazik jeszcze inną. Ja tą drogę lubię i już. :D
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 10.06.2013 13:05

Trasa przez Boboszów jest dobra pod warunkiem że pojedziemy zaraz za granicą w lewo a nie na wprost jak każe nawigacja. Droga w lewo jest mniej kręta i lepszej jakości. Do Zabrzeha jechał bym właśnie tą drogą, jest trochę dłuższa ale mniej męcząca i w sumie szybsza. Potem na Mohelnice, Ołomuniec i Brono. Od Mohelnic droga jest płatna i należy mieć winiętę.
TurboDymoMan
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 22.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) TurboDymoMan » 12.06.2013 09:11

Jednak jest decyzja na 99%.
Przeraża mnie droga Poznań - Wrocław, niewazne którędy się jedzie to fajne, jak jadę np. do Karpacza, a nie jeśli granica ma być dopiero 1/3 dziennego dystansu:(
więc A2, Berlin, Monachium, Salzburg i tam nocleg chyba w Hotelu One Mirabell, a przy okazji spacer wieczorem i kawa na mieście:)
ewentualnie kawałem dalej w okolicach Flachau tez znalazłem parę fajnych tanich Pensjonatów (Gasthaus'ów)...

co prawda wg googla nadrobię drogi z 250km względem najkrótszej przez Czechy, albo ok 150km względem drogi przez Chałupki, fura spali na autobanie z litr więcej niż na normalnej drodze, ale zaoszczędze troszkę na winiecie na Czechy:) Hurra....:(
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.06.2013 11:03

TurboDymoMan napisał(a):Jednak jest decyzja na 99%.
Przeraża mnie droga Poznań - Wrocław, niewazne którędy się jedzie to fajne, jak jadę np. do Karpacza, a nie jeśli granica ma być dopiero 1/3 dziennego dystansu:(
więc A2, Berlin, Monachium, Salzburg i tam nocleg chyba w Hotelu One Mirabell, a przy okazji spacer wieczorem i kawa na mieście:)
ewentualnie kawałem dalej w okolicach Flachau tez znalazłem parę fajnych tanich Pensjonatów (Gasthaus'ów)...

co prawda wg googla nadrobię drogi z 250km względem najkrótszej przez Czechy, albo ok 150km względem drogi przez Chałupki, fura spali na autobanie z litr więcej niż na normalnej drodze, ale zaoszczędze troszkę na winiecie na Czechy:) Hurra....:(

I błąd z tymi Niemcami.
TurboDymoMan
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 22.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) TurboDymoMan » 12.06.2013 11:35

FUX napisał(a):
TurboDymoMan napisał(a):Jednak jest decyzja na 99%.
Przeraża mnie droga Poznań - Wrocław, niewazne którędy się jedzie to fajne, jak jadę np. do Karpacza, a nie jeśli granica ma być dopiero 1/3 dziennego dystansu:(
więc A2, Berlin, Monachium, Salzburg i tam nocleg chyba w Hotelu One Mirabell, a przy okazji spacer wieczorem i kawa na mieście:)
ewentualnie kawałem dalej w okolicach Flachau tez znalazłem parę fajnych tanich Pensjonatów (Gasthaus'ów)...

co prawda wg googla nadrobię drogi z 250km względem najkrótszej przez Czechy, albo ok 150km względem drogi przez Chałupki, fura spali na autobanie z litr więcej niż na normalnej drodze, ale zaoszczędze troszkę na winiecie na Czechy:) Hurra....:(

I błąd z tymi Niemcami.


No własnie nie wiem dlaczego wszyscy tak odradzają Germany. Wszystko (prócz jednak nadrabiania km jest "za"), a z Poznania żeby dopchać się dróżkami do Kotliny Kłodzkiej do Czech to masa czasu i stresu.

Prócz tego że Niemcy to "błąd" to masz jakieś argumenty na jazdę via Czechy? ok 4 godzin jazdy do Kotliny Kłodzkiej przy dobrym wietrze, a tym czasie to ja mogę być już daleko za Berlinem na trasie na południe...

ale widzę na forum, że większośc "leci" via Czechy, co ma uzasadnienie jak kto nie jest z zachodniej Polski albo mieszka z dala od autostrady... ale w moim wypadku?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.06.2013 12:10

Ja już wielokrotnie pisałem, a szukać mnie się nie chce, więc napiszę po raz kolejny.
Kotlina Kłodzka to zło.
Od Wrocka, a w zasadzie AOW jest wolno, pełno wsi, ograniczeń, zakrętów, serpentyn aż po Olomouc!

Dlatego podpisuje się pod polecanymi Sośnicami i Chałupkami. Testowałem to już wielokrotnie.
Dalej Brno-Breclav-Reintal i obwodnica Wiednia.
Wrocek-okolice Pakostane to 12-14h bez napięć z kawkami i lanczykiem po drodze. Więcej za granicą niż 140km/h nie ma potrzeby jechać.

Z Poznania przez Śrem, Gostyń, Rawicz do Wrocka, AOW, masz ca. 2:30-2:50 zgodnie z przepisami. Da się, gdyż jeżdżę.
Chcesz przez Niemcy?
To jedź.
Ja jechałem 2 X i szału nie ma. Zwężenia, korki, roboty drogowe, sporo ograniczeń do 100-130, więc nici z szybkości.
Za miesiąc jadę po raz trzeci, bo muszę do Monachium i dalej w prawo na GaPa, Jezioro Como, etc.
Nawet z okolic Udinę jeżdżę przez Wiedeń i Chałupki, bo spokojniej, niż przez Lienz, Monachium.
TurboDymoMan
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 22.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) TurboDymoMan » 12.06.2013 12:18

FUX napisał(a):Ja już wielokrotnie pisałem, a szukać mnie się nie chce, więc napiszę po raz kolejny.
Kotlina Kłodzka to zło.
Od Wrocka, a w zasadzie AOW jest wolno, pełno wsi, ograniczeń, zakrętów, serpentyn aż po Olomouc!

Dlatego podpisuje się pod polecanymi Sośnicami i Chałupkami. Testowałem to już wielokrotnie.
Dalej Brno-Breclav-Reintal i obwodnica Wiednia.
Wrocek-okolice Pakostane to 12-14h bez napięć z kawkami i lanczykiem po drodze. Więcej za granicą niż 140km/h nie ma potrzeby jechać.

Z Poznania przez Śrem, Gostyń, Rawicz do Wrocka, AOW, masz ca. 2:30-2:50 zgodnie z przepisami. Da się, gdyż jeżdżę.
Chcesz przez Niemcy?
To jedź.
Ja jechałem 2 X i szału nie ma. Zwężenia, korki, roboty drogowe, sporo ograniczeń do 100-130, więc nici z szybkości.
Za miesiąc jadę po raz trzeci, bo muszę do Monachium i dalej w prawo na GaPa, Jezioro Como, etc.
Nawet z okolic Udinę jeżdżę przez Wiedeń i Chałupki, bo spokojniej, niż przez Lienz, Monachium.



Więc radzisz coś takiego:

http://goo.gl/maps/0BHAr

hmm... ja myslałem oczymś takim:

http://goo.gl/maps/ARBCP

muszę się z tym przespać:) mam "zboczenie" na Niemcy gównie z powodu zimowych wypadów na narty - jazda głównie nocą bez problemów, a z Pepikami jak pomyslę o ich dróżkach troszke mnie ponosi... ale może masz rację:)
Wiedeń też podobno ładny...
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.06.2013 12:24

TurboDymoMan
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 22.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) TurboDymoMan » 12.06.2013 12:43

FUX napisał(a):Prawie.

http://goo.gl/maps/IKZUJ



Może i masz rację:)
ja troszkę zmodyfikowałem trase na koncu - i tak winietę na Słowenię kupię to raczej uderzałbym przez Słowenię a nie przez Zagrzeb.

Tak to wygląda:

http://goo.gl/maps/GBNbq
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 12.06.2013 17:12

Fux i inne Wrocławiaki a jak z bramkami na A4 pod Wrockiem, podobno nawet poza godzinami szczytu zarąbane i niepotrzebne stanie po bilecik ?
Startuje za tydzień - na początek na Istrię i tak czytam i zastanawiam się czy jednak nie przez Czechy ...W zeszłym roku skusiłem się znów na Czechy i ten cholerny Boboszów - na nocną jazde ze śpiącymi dzieciakami to bardzo słaby pomysł. Wtedy postanowiłem że na północ HR od teraz tylko przez Niemcy. Do dwupasmówki /S11/ mam 3 km loklanej drogi - potem A2, Niemcy i już do samego Jadrana dwupasmówka. Z trzeciej strony kiedyś skorzystałem z polecanej przed laty przez ciebie trasy przez Krnov i Bruntal i było ok ;)
Może w jedną pojadę przez Nimecy w drugą przez Czechy, zawsze jakieś urozmaicenie :twisted:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 12.06.2013 17:17

Ostatnio jeździłem i tłumów nie widziałem. Mam Via Tolla.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
z Poznania na Krk (Baśka) 28 czerwca - trasa - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone