Być może wystawiam się na pożarcie przez specjalistów w dziedzinie biwakowania ale od lat 80 ubiegłego stulecia nie miałem okazji rozbijać namiotu, a tym bardziej w nim mieszkać.
W tamtych czasach inaczej to wyglądało choćby ze względu na dostępność akcesoriów niezbędnych do zamieszkania w namiocie. Jednak nie trzeba było korzystać wyłącznie z pól namiotowych, bez obaw rozbijaliśmy 2,3 namioty w Bieszczadach nad brzegiem rzeki i często zostawało wszystko bez opieki przez kilka godzin mimo, że wielu miejscowych widziało nasze obozowisko.
Pomijam sprawę obecnego bezpieczeństwa na polskich campingach i wiem, że na chorwackich jest bezpiecznie ale jestem „do tyłu” z ekwipunkiem na taką wyprawę.
W związku z tym moje pytania :
1. Jadąc z zamiarem spędzenia 3,4 nocy w namiocie w Chorwacji (reszta pobytu w wynajętym apartamencie) co należy posiadać ze względu na podłoże i temperatury
a. materac pompowany
b. karimata pompowana
c. karimata piankowa
2. Śpiwór konieczny czy nie – może wystarczy koc lub coś innego do przykrycia (tylko co)
3. Wyposażenie kuchenne – elektryczne czy gazowe (głównie chodzi o ewentualne zagotowanie wody)
4. Campingi zorganizowane czy niekoniecznie
Przy czym jeden z postojów będzie w okolicy Plitvickich jezior, drugi na rivierze makarskie lub na którejś z wysp Brać/Hvar. Jak jest w ogóle ze znalezieniem pola namiotowego w okolicy Plitvickich jezior?
A jak przedstawia się sprawa pól namiotowych i miejsc na nich w okolicach Balatonu na Węgrzech?
Macie jeszcze jakieś dobre rady?