Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

z miłości do nowości ;) i nie tylko... 2008, 2010

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 19.05.2011 09:26

Arek napisał(a):
Zapakowaliście się w foliowe torebki ?? Nie mogliście w walizki...

:wink: 8)


po uszkodzonych bagażach w Grecji wolałam je zawinąć, poza tym trudniej je otworzyć i coś wyjąć ;)


Sroczko nie słyszałaś, że zbliża się epokoa lodowcowa ;) stąd tak długa zima :D a poważnie to już poczułam lato i zatęskniłam za Cro :twisted: cieszę się, że jesteś :P
Nadia77
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 47
Dołączył(a): 29.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nadia77 » 20.05.2011 07:31

Witam wszystkich
Zaznaczam ślad, świetna relacja.
Pozdrawiam
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 22.05.2011 22:11

Hej Aguś :)
Jak dziś pamiętam Wasz wyjazd a raczej wylot ....
pamiętam również emocje z nim związane ..
(chyba Wszystkim nam się udzieliły )
ale ....ciiiii
nie uprzedzam faktów ;)
Cieszy mnie :D
że się zmotywowałaś i piszesz tak długo wyczekiwaną przeze mnie relację
buziaczki :smo:
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 23.05.2011 13:36

Witaj Nadia77 :) miło, że się ujawniłaś :)

Jola Ciebie oczywiście nie może zabraknąć. Dalsza część będzie na dniach :) chyba, że ktoś ma ochotę przekopać archiwa DD :D to może znajdzie mój wpis z lotniska :twisted: czyli zapowiedź tego co się wydarzy :wink:
Muliness
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2653
Dołączył(a): 12.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Muliness » 23.05.2011 16:07

twister07 napisał(a):Witaj Nadia77 :) miło, że się ujawniłaś :)

Jola Ciebie oczywiście nie może zabraknąć. Dalsza część będzie na dniach :) chyba, że ktoś ma ochotę przekopać archiwa DD :D to może znajdzie mój wpis z lotniska :twisted: czyli zapowiedź tego co się wydarzy :wink:


Pamiętam ten wpis;)
oj się będzie działo:)
Buziole;)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 23.05.2011 19:38

Muliness napisał(a):
twister07 napisał(a): chyba, że ktoś ma ochotę przekopać archiwa DD :D to może znajdzie mój wpis z lotniska :twisted: czyli zapowiedź tego co się wydarzy :wink:


Pamiętam ten wpis;)


ja też :wink:

a, że uparta z natury jestem...
https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=573960#573960

mniej więcej pamiętałam kiedy leciałaś :lol: to i łatwiej poszło :lol:


Cieszę się, że cenzura przeszła pomyślnie :wink: i relacja ruszyła pełną parą :D
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 23.05.2011 21:22

Kurcze Asia było poczekać.... ;) a tak już wszystko jasne ;) i napięcia nie będzie....



W takim razie lecimy dalej ;)
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 23.05.2011 22:01

Z tego co pamiętam, to koło godziny 15 mogliśmy już wejść na lotnisko. Znaleźliśmy stoisko Rainbow Tours- kolejka gigant. Moja irytacja wzrosła- młody na ręce i do okienka- oczywiście zostaliśmy obsłużeni poza kolejnością. Nasze społeczeństwo baardzo lubi takie ustępstwa, z racji tego musieliśmy wysłuchać masy komentarzy w stylu jakim prawem ( to z tych delikatnych). Szybka odprawa- również bez kolejki ;) i z racji opóźnienia dostaliśmy kuponik na obiad. Miła pani poinformowała nas, że mamy mało czasu bo lot będzie o 17, także o 16.30 mamy być przy "gejcie" ;) Stwierdziliśmy, że damy radę :) Szybki obiadek i prawie bieg pod wyjście. Patrzymy są już panowie do odprawy - bosko myślę sobie... ale coś się nie zgadza...... znowu jakieś opóźnienie, ale niczego nie świadomi idziemy poszukać przewijaka i na plac zabaw.

beztroskie szaleństwo
Obrazek

i zabawa :)
Obrazek


Hurrrrraaaa samolot ;)
Obrazek

Jednak za długo to trwa.... pojawia się inna tablica:
Obrazek

i czar pryska, to nie nasz :evil:

chyba się komuś godziny pomyliły :/ jednak kilka telefonów i okazuje się, że nie. Wylot o 22!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przypominam, że to była prawie 17sta.....

dzwonimy na ratunek ;)
Obrazek

Stwierdziłam, że żeby to przetrzymać trzeba się napić. Idziemy na "strefę bezcłową" czy non schengen (jak kto woli) i tu czeka na nas niespodzianka!!! Nie możemy wyjść!!!!!!!! Za to ja już wychodziłam z siebie :evil: Powrót do baru- po wypiciu zimnego i drogiego jak cholera piwa nabrałam sił i zaczęłam robić aferę :D

a Młody w międzyczasie uciął sobie drzemkę, czyli nabierał sił ;))
Obrazek

Po 18 wyprowadzili nas jakimś dziwnym wejściem robiąc ponownie rewizję- wybuchłam bo mały dopiero zasnął w wózku, a pewna zołza (to i tak jest delikatne określenie ;)) kazała go obudzić i wziąć na ręce, a wózek na taśmę - pozostali panowie twierdzili, że młody może spać dalej, ale ta się uparła. Olek się rozbudziła, a ja powiedziałam jej co o niej myślę-miny i ukradkowe uśmieszki pozostałych z odprawy bezcenne :) Czyżby nie przepadali za swoją koleżanką??

Zostaliśmy odprowadzeni i Panowie poinformowali nas, ze mamy być o 21.30. Osoby, które nie skorzystały z kuponów zaczęły się dopytywać czy mogą je jeszcze wykorzystać, jak usłyszałam odpowiedź, że nie to mnie trafiło i ponownie wybuchłam ;) że to jest kpina, że ja chcę mleko dla dziecka, że to ... że tamto..... w odpowiedzi usłyszałam, że nasz bagaż zostanie wyjęty żebym wyjęła mleko - to podziałało jak zapłon. Już miałam wizję my w Cro bez rzeczy, za to one na Alasce!! no way!! Wtedy podszedł zainteresowany całym zamieszaniem Pan pytając co się dzieje- to mu powiedziała, że LOT to naciągacze, że nie dbają o pasażerów, ze sobie jaja robią itp. (dla Was delikatna wersja, bo pozostali jak zobaczyli moją wściekłość i to że za wszelką cenę dopnę swego przestali się odzywać). Uprzejmy Pan wyjął telefon i gdzieś zadzwonił, 2 minuty później było wiadomo skąd to opóźnienie- nasz samolot miał awarię i lecimy samolotem, który robił kurs do Grecji i z powrotem. Zapomniałam Wam napisać, że inne samoloty miały opóźnienia po 2 godziny..... Do tego na 20.30 bez problemu udało się zorganizować dla pasażerów jedzenie i napoje. Jak się później okazało to był rzecznik LOTu i szczerze mówiąć miał szczęscie, że nie wiedziałam kim jestbo bym jeszcze dosadniej mu powiedziała co o tym myślę. Wtedy też postanowiłam, że nigdy więcej do Cro samolotem!

Nasz syn już nie zasnął, kupiliśmy mu lazanie żeby zjadł coś konkretnego i udaliśmy się spowrotem pod wyjście. Oczywiście samolot miał opóźnienie i wylecieliśmy ciut przed 23. Obawiałam się startu, bo mały jeszcze nie latał. Na szczęście tu obyło się bez przykrych niespodzianek, w trakcie startu Olo zasnął- dosłownie zaczeliśmy się wznosić, a on zamknął oczy i odpłynął :)

nasz aniołek
Obrazek

Lot przebiegł bez problemów, nawet szybciej niż był planowany, lądowanie delikatne. Dotarliśmy do Cro :) Powiem Wam, że Dubrownik widziany z lotu ptaka nocą to coś pięknego :)

Z racji późnej godziny snułam plany o hotelu i noclegu W Dobrowniku, oczywiście poprzedzonego spacerem- nic nie mogło ukoić bardziej moich nerwów jak wino, spacer i Jadran....
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.05.2011 06:44

Nie zazdroszczę tej obsuwy na lotnisku...no i szkoda dnia/wieczoru w Dubrovniku.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 24.05.2011 08:11

Też nie zazdroszczę przejść na lotnisku. Mnie już trafia jak planowo samolot startuje, a ja i tak muszę 2 godziny wcześniej tam się pojawić :) No ale najważniejsze, że w końcu udało się dolecieć.
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 24.05.2011 12:58

twister07 napisał(a):
Dalsza część będzie na dniach :)

no..... widzę ,widzę... że ruszyłaś jak z kopyta :D
teraz już nie pozostaje nic innego jak tylko pisac .....
pisac i wklejac foty........ dużo fot!!!!!



twister07 napisał(a):Jola Ciebie oczywiście nie może zabraknąć.

nie martw nic ;)
nie zabraknie :D..... dzięki "twisterku" Aguś :D

Ogromny buziak dla Ciebie i mojego ulubieńca OLUSIA :D


:smo: :smo:
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 24.05.2011 13:15

twister07 napisał(a): ....nic nie mogło ukoić bardziej moich nerwów jak wino, spacer i Jadran....

Ach, skąd ja to znam.....Obrazek
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 26.05.2011 13:14

Jacek S napisał(a):Nie zazdroszczę tej obsuwy na lotnisku...no i szkoda dnia/wieczoru w Dubrovniku.


Jacku wieczór planowo miał być już w Vela Luce :?


Aldonka napisał(a):Też nie zazdroszczę przejść na lotnisku. Mnie już trafia jak planowo samolot startuje, a ja i tak muszę 2 godziny wcześniej tam się pojawić :) No ale najważniejsze, że w końcu udało się dolecieć.

doskonale Cię rozumiem i dlatego nikomu nie życzę takiego początku upragnionych wakacji 8)

Jolanda napisał(a): teraz już nie pozostaje nic innego jak tylko pisac .....
pisac i wklejac foty........ dużo fot!!!!![/i]

eee moje foty się nie nadają do wklejania dużej ilości, bo są na zasadzie pstryk pstryk ;) a pisać będę pod warunkiem, że ktos będzie chciał to czytać :twisted:

Jolanda napisał(a):nie martw nic ;)
nie zabraknie :D..... dzięki "twisterku" Aguś :D

Ogromny buziak dla Ciebie i mojego ulubieńca OLUSIA :D
:smo: :smo:


dzięki :oops:

sroczka66 napisał(a):
twister07 napisał(a): ....nic nie mogło ukoić bardziej moich nerwów jak wino, spacer i Jadran....

Ach, skąd ja to znam.....Obrazek


Już niedługo Jolu przyjdzie Twoje ulubione ukojenie :) a ja muszę poczekać jeszcze ponad rok :? :evil:
twister07
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3071
Dołączył(a): 24.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) twister07 » 26.05.2011 21:39

Oczywiście to by było zbyt piękne...Biuro nie okazało się zbyt wylewne (żeby nie powiedzieć, że nie interesował ich nasz los...) Czar prysł zaraz po wyjściu z lotniska. Naszym oczom ukazały się autobusy i tłumy biegających ludzi, którzy próbowali się dowiedzieć do którego wsiąść. Młody padnięty nadal spał, znaleźliśmy autokar, miejsca zajęte, bagaże spakowane- myślę sobie- trudno jakoś damy radę. Ruszamy...... i kolejna niespodzianka! Najpierw Neum, później wszystkie hotele w Orebiczu, a na końcu my na prom! Oczywiście od razu moje pytanie- a jak nie zdążymy? Usłyszałam, że na bank zdążymy bo to super kierowca. Strach się bać tego super kierowcy na tych zakrętach i szlakach.... Dał radę, wszyscy w hotelach a my, tzn. wczasowicze do Korczuli i Vela Luki szybko na prom :D Podjerzdżamy a on już czeka....Nasza radość nie zna granic, już tak niewiele nas dzieli od odpoczynku :) nagle słyszymy, że wysiadamy i mamy wyjąć bagaże- na prom czeka nas spacerek a po 2 stronie czekają busy. Moje zdenerwowanie powraca, ale nic... Młody w wózek spać dalej, wszyscy gotowi do biegu na prom, ale co to? STOP! jest 4.25 tym nie popłyniemy!! Jak to?? A tak to- następnym popłyniemy. UWAGA kolejny prom za................ godzinę!! Mamy siedzieć na bagażach nad ranem, po całym dniu na lotnisku, po nieprzespanej nocy.... Kolejny wybuch! Oj dostało się rezydentce i to nie tylko ode mnie!! Może i nie jej wina, że samolot, że nas tyle więźli... ale dlaczego nie ten prom a kolejny?? Przecież byśmy zdążyli!! Owszem powoli w miarę świtania i docierania do mnie, że jestem w Cro, na które tyle czekałam zaczęły opadać emocje. Przeprosiłam później Panią Kasię za samolot, za autokar- bo to nie ona za to odpowiadała, ale za prom nie byłam w stanie przeprosić....

Obrazek

I tu się przydał nasz nadbagaż, czyli termos pełny gorącej wody. Jak go pakowałam mój mąż pukał się w głowę, a ja stwierdziłam, że pierwszego wieczoru nie będę chodziła i prosiła o wodę do zrobienia mleka. Olo napił się ciepłego mleczka i poszedł spać dalej, przy okazji woda przydała się naszym współtowarzyszom, którzy mieli roczną córeczkę. Ich mała nie była tak spokojna jak Olo i w samolocie i później dała im czadu. Oni to dopiero musieli mieć dość ;) Jeśli czytają to ich serdecznie pozdrawiam.

Obrazek

Przypłynął nasz prom, chwila relaksu i cyknięcia kilku fotek :)

Obrazek

port, w którym spędziliśmy poranek ;)

Obrazek

Obrazek

dzika plaża ;)

Obrazek

i już dopływamy do wyspy :D

Obrazek

Po drugiej stronie czekały na nas 2 busy: do Korczuli i do Vela Luki. 30 minut później byliśmy w hotelu. Na szczęście dostaliśmy pokój na 1 piętrze praktycznie zaraz przy schodach :) wrzuciliśmy tylko bagaże i poszliśmy na śniadanie- podawane od 7 rano ;) Olek w pełni sił na kolejny dzień postanowił zadbać o to, żebyśmy nie marnowali czasu na sen........

Vela Luka do posłuchania

i pooglądania
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 27.05.2011 08:10

twister07 napisał(a):Już niedługo Jolu przyjdzie Twoje ulubione ukojenie :) a ja muszę poczekać jeszcze ponad rok :? :evil:


Przybij piątkę z tym czekaniem do przyszłego roku (razem zawsze raźniej)
Ja, niestety, w tym roku też (na 99,9%) nie zobaczę Chorwacji......Obrazek

A tak w ogóle, to zapomniałam wczesniej napisać, że świetnego macie synusia :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
z miłości do nowości ;) i nie tylko... 2008, 2010 - strona 18
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone