prośba o radę do wytrawnych cromaniaków.
chcemy dotrzeć nad ranem do Plitvic /nocna jazda,jeden kierowca/,cały czas mam dylemat którą trasą z Małoposki- na Bratysławę, Wiedeń, Maribor, czy wzdłuż zachodniej granicy Węgier.
czytałam na forum mnóstwo uwag i stąd te wątpliwości,czy przejazd nocą trasą węgierską nie będzie stratą czasu/kiepskie oznakowanie, zwierzyna leśna na drodze itp./Dodam że w ubiegłym roku jechaliśmy przez Budapeszt-2 godziny błądzenia i wzdłuż Balatonu-ślimacze tempo -typowy syndrom "pierwszego razu".W tym roku chcielibyśmy pojechać nieco sprawniej .
pozdrowienia