Lidia K napisał(a):longtom napisał(a):Z poczochranych, to w czerwcu zakwitnie firletka.
a może poszarpana
W czerwcu ?
dangol napisał(a):Potwierdzam, już jest firletkowo
U nas jednak trochę później.
Czerwcowe firletki na łęgach nadwarciańskich.
pzdr
weldon napisał(a):longtom napisał(a):Czerwcowe firletki na łęgach nadwarciańskich.
Wrzuciłem to w google.translate, ale nie rozpoznał języka :/
longtom napisał(a):Czerwcowe firletki na łęgach nadwarciańskich.
weldon napisał(a):longtom napisał(a):Czerwcowe firletki na łęgach nadwarciańskich.
Wrzuciłem to w google.translate, ale nie rozpoznał języka :/
Lidia K napisał(a):Nie wierzę, żeby było aż dwa tygodnie poźlizgu
longtom napisał(a):Lidia K napisał(a):Nie wierzę, żeby było aż dwa tygodnie poźlizgu
Firletkowe zdjęcie było robione 6. VI.
W długi weekend ktoś wkleił zdjęcie żółtego, rzepakowego pola z Dolnego Śląska, a u nas rzepaki były wtedy jeszcze zielone. Trochę żółte były za to jeszcze w ostatnią niedzielę.
pzdr
longtom napisał(a):Tego samego dnia po południu ruszyliśmy na żubry. Daleko nie mieliśmy, w linii prostej było nawet całkiem blisko. Ale szanując auto wybrałem trochę lepsze drogi.
Pozostało tylko zrobić niewielką pętlę aby podjechać, od strony lasu, bliżej.
Lidia K napisał(a):... ustawiony odpowiednio do wiatru
longtom napisał(a):Było trzeba uważać, albowiem w lesie były liczne ślady żubrzego pobytu.
Longtom napisał(a):.....miały Nas na oku.
Lidia K napisał(a):
Byłam przekonana, że aby robić zdjęcia dzikiej zwierzynie trzeba zająć odpowiednie stanowisko najlepiej w kryjówce
... nie musieliście ratować się ucieczką
weldon napisał(a):Butelki po żubrówce?
CROberto napisał(a):
I dobrze że na tym się skończyło.......bo czasem mogą mieć kogoś na rogu.......
kaszubskiexpress napisał(a):Koleś z wypiętym tyłkiem sporo ryzykuje.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe