Muszę przyznać, że młode wojsko zawsze potrafiło rozbawić starszych kolegów swoją nadgorliwością w wykonywaniu różnych rozkazów, ale kładzenie się w błocie, a tym bardziej wbijanie w nie broni to było coś


Lidia K napisał(a):takich baranków uczesanych i lekko poczorchanych .
weldon napisał(a):...wysunęła się giwera z ręki,..
Lidia K napisał(a):...Czekam na szybki cd,...
kaszubskiexpress napisał(a):... Czubaki ...
longtom napisał(a):A Brombę
weldon napisał(a):... nie brombrała
jan_s1 napisał(a):... I uwierzyłeś?
mariusz-w napisał(a):longtom napisał(a):Z poczochranych, to w czerwcu zakwitnie firletka.![]()
a może poszarpana![]()
![]()
... albo nieuczesana !
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe