Z Longtomem po kraju: 25. Między Śremem a Przemyślem.

napisał(a) **franko** » 31.01.2012 14:44

weldon napisał(a):
franko napisał(a):To wszystko zasługa bliskości Puszczy Kampinowskiej i rezerwatu Łosiowe Błota, tuż przy wysypisku śmieci.

Sieraków, Opaleń, Na Miny ...

Znam, znam ... Wiesz dlaczego w Sierakowie jest rezerwat łosi? ;)

Zacznij się odzwyczajać od tego "wysypiska śmieci na Wólce" na rzecz ... "kurortu narciarskiego na Wólce" :lol:

PS moje odłownie są solidniejsze :D

Nie wiem dlaczego tam jest ten rezerwat!!
A "wysypisko"? Nadal czynne. Czytałem, że na jego miejscu ma być drugi
"Kasprowy". Są nawet pomysły, aby je podwyższyć, tylko jak będą lądować samoloty? Ono jest na podejściu od północy.
A sam pomysł zupełnie dobry.
PZDR.

napisał(a) **weldon** » 31.01.2012 15:09

Wysypisko na stok narciarski.

A w Sierakowie była taka bida i tak bardzo nic się nie działo przed wojną, że, tak jak większość Kampinosu była wtedy regularnie niszczona, zwłaszcza przez wojsko, tak tu się zaczęła odradzać pradawna puszcza i bagna, w których robiła się ostoja łosia.

A jak już się zrobiła, to przerobili na Rezerwat

Kampinos do dziś cierpi przez te przedwojenne i wojenne działania, ale pomału się odradza.

Teraz ludzie próbują z bobrami walczyć, bo znów woda w górę poszła i żeremia się zaroiły w Puszczy, przez co oskarżają zwierzaczki o to, że woda zalewa wsie okoliczne.

napisał(a) **franko** » 01.02.2012 08:42

weldon napisał(a):Wysypisko na stok narciarski.

A w Sierakowie była taka bida i tak bardzo nic się nie działo przed wojną, że, tak jak większość Kampinosu była wtedy regularnie niszczona, zwłaszcza przez wojsko, tak tu się zaczęła odradzać pradawna puszcza i bagna, w których robiła się ostoja łosia.

A jak już się zrobiła, to przerobili na Rezerwat :D

Kampinos do dziś cierpi przez te przedwojenne i wojenne działania, ale pomału się odradza.
A na zdjęciu, które jest przed artykułem jest nawet moje osiedle.
A co do Puszczy. Znam ją dosyć dobrze (część od Izabelina przez Sieraków i Laski i Truskaw aż do Starych Babic) z racji bliskości zamieszkania, jak i z pracy na drugim etacie.
Kryje Puszcza jeszcze wiele tajemnic, szczególnie z drugiej wojny światowej. Niestety są jakieś dziwne plany zagosodarowania terenu (niby rezerwat), a ile osiedli ekskluzywnych powstaje, ile się buduje. Nie rozumiem tego do końca.
Zwierzyny jest sporo.
Najważniejsze, że nie ma takiej aglomeracji w Europie, położonej tuż przy
Tak dużym i tak zachowanym obszarze leśnym.
Trzeba o to wyjątkowo zadbać.
PZDR.

Teraz ludzie próbują z bobrami walczyć, bo znów woda w górę poszła i żeremia się zaroiły w Puszczy, przez co oskarżają zwierzaczki o to, że woda zalewa wsie okoliczne.

Bali się podczas ubiegłorocznej powodzi w Łomiankach

napisał(a) **weldon** » 01.02.2012 09:03

Z powodzią to nie ma nic wspólnego.

Chodzi o Laski, Izabelin, Czosnów, Sadową i wiele innych ...

Oskarżają biedne zwierzątka, za to sami zasypują rowy melioracyjne, żeby sobie działki powiększyć, betonują podwórka, tak, żer woda nie ma jak wsiąkać w ziemię, zaniedbują kanały odprowadzające wodę.

W Izabelinie mieli pomysł na to.

Gdzie indziej, tylko mamona się liczy i żeby więcej ziemi sprzedać, a nikt nie patrzy, że stawia domy na starych terenach zalewowych.

Tylko bobry winne i bobry winne ... :evil:

A powódź to może pójść tędy.

Kurde, chyba się załapałem

napisał(a) **franko** » 01.02.2012 09:16

Weldon
Napisali w prasie w 2011, że bobry niszczą wały.
To te wały czyni mniej odpornymi.
Tak pisali. Przyczyny kiepskiego stanu wałów są oczywiście zupełnie inne.
Nawet wczoraj w radiu RMF mówili, że bobrów mamy ponad stan, szczególnie w podlaskiem.
Oczywiście nie jestem przeciwnikiem bobrów!!!!!
PZDR.

napisał(a) **Joanka23** » 01.02.2012 19:12

longtom napisał(a):A u nas...............

to dziki, na żarcie z łabędziami chodzą

eeeee, nie wierzę... albo on sztuczny, albo to fotomontaż... :lol:

Pozdrawiam.

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 01.02.2012 19:20

Joanka23 napisał(a):eeeee, nie wierzę... albo on sztuczny, albo to fotomontaż...

Wydaje mi się, że ten łabędź jest mimo wszystko prawdziwy

napisał(a) **Lidia K** » 01.02.2012 19:24

kaszubskiexpress napisał(a):
Joanka23 napisał(a):eeeee, nie wierzę... albo on sztuczny, albo to fotomontaż...

Wydaje mi się, że ten łabędź jest mimo wszystko prawdziwy

Mnie się po cieniach wydaje, że i dzik i łabędzie i woreczek z jedzonkiem jest prawdziwe. Może to zdjęcie jest z ZOO

napisał(a) **weldon** » 01.02.2012 19:39

Mz ten facet to atrapa ...

Zakładał ktoś białe skarpetki do mokasynów kiedyś? :roll:

napisał(a) **mariusz-w** » 02.02.2012 08:22

Nie drażnijcie Tomka ! :lol:

napisał(a) **Vjetar** » 02.02.2012 08:28

kaszubskiexpress napisał(a):
Joanka23 napisał(a):eeeee, nie wierzę... albo on sztuczny, albo to fotomontaż...

Wydaje mi się, że ten łabędź jest mimo wszystko prawdziwy

Właśnie...nie drażnijcie Tomka

napisał(a) **longtom** » 02.02.2012 12:11

Joanka23 napisał(a):eeeee, nie wierzę... albo on sztuczny, albo to fotomontaż...

Błąd

kaszubskiexpress napisał(a):Wydaje mi się, że ten łabędź jest mimo wszystko prawdziwy

Prawda

Lidia K napisał(a):Mnie się po cieniach wydaje, że i dzik i łabędzie i woreczek z jedzonkiem jest prawdziwe.

Prawda

Lidia K napisał(a):Może to zdjęcie jest z ZOO

Błąd

weldon napisał(a):Mz ten facet to atrapa ...

Błąd

mariusz-w napisał(a):Nie drażnijcie Tomka !

Ja to niespotykanie spokojny człowiek jestem. Spokojnie.

Jacek S napisał(a):Właśnie...nie drażnijcie Tomka

Super filmik

A tak na poważnie, to i pan w mokasynach

, i łabędzie, i dziki wszystko prawdziwe i żywe i do tego nie w zoologu.

A tu ten sam pan, w innych butach ale kurtka ta sama, spotkany rok temu.

pzdr

napisał(a) **mariusz-w** » 02.02.2012 12:22

longtom napisał(a):A tu ten sam pan, w innych butach ale kurtka ta sama, spotkany rok temu.

I spodniach też ... a dzik ! :?:

napisał(a) **Joanka23** » 02.02.2012 19:40

Aaaaa teraz to już rozumiem....to taki oswojony, domowy pupilek!

(tak na na wszelki wypadek: tego dzika mam na myśli!)

:wink:

napisał(a) **longtom** » 03.02.2012 16:13

mariusz-w napisał(a):dzik

Joanka23 napisał(a):pupilek

A to już zależy od sztuki.

Było o ptakach, było o ssakach, to dla odmiany, dziś zwierząt nie będzie.
Będą tylko drzewa, i słońce, i piękna ciepła pogoda.

Zapraszam na listopadowy spacer z dębami w roli głównej.

Najpierw widoczne daleko,

potem całkiem blisko.

Bardzo często rosną przy brzegach warciańskich starorzeczy.

Czasami już nie rosną

zwalone

albo jeszcze stojące.

Niektóre sięgają nieba.

Jest ich dużo

a jesienią gubią liście,

dużo liści.

A ten się jeszcze trzyma.

Już pewnie macie trochę ich dość :?:

Powoli będziemy kończyć.

Gniazdo, wersja ze sztafażem,

wersja minimalistyczna

i wersja z ochroną.

Jeszcze tylko dęby pod słońce.

I ładnie oświetlone.

I koniec

Nie mówię, że na zawsze, na pewno na dłużej, żegnamy się z Rogalinem i dębami.

W odcinku następnym, dla równowagi, będzie bardzo mało drzew.
A może wcale :?: