longtom napisał(a): Foto-dowody mile widziane.
A ja mam foto-dowód na to, że się myliłam.
Ale to później...
Pozdrawiam
Jola
weldon napisał(a):longtom napisał(a):W przypadku lustra, czasami, jak najbardziej.
Tym bardziej, jak lustro przekazuje wypaczony obraz
Jolanta M napisał(a):Lidia K napisał(a):Chętnie bym się wytarzała na obydwóch łąkach.
Moja co prawda była sucha, ale byś musiała się cofnąć w czasie.
Dwa lata temu wzgórza wokół Reszla całe były porośnięte makami , w zeszłym roku już nie , i w tym też się nie zanosi.
dangol napisał(a):Była kiedyś bajka o Makowej Panience
Panienką nie jestem, ale w ubiegły weekend wtargnęłam na makowe pole, czego dowodem mój nowy avatarek
weldon napisał(a):Przypomniało mi się, jak w zeszłym roku Olka szukała maków koło siebie ...
mariusz-w napisał(a):Ok ... coś tam wybiorę !
dangol napisał(a):Była kiedyś bajka o Makowej Panience
Panienką nie jestem, ale w ubiegły weekend wtargnęłam na makowe pole, czego dowodem mój nowy avatarek
mariusz-w napisał(a):Sobota 11 czerwiec ... Ogród Botaniczny w Poznaniu.
Spacer ... około trzech godzin, rozpoczęty o 12:15.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe