Z Longtomem po kraju: 25. Między Śremem a Przemyślem.

napisał(a) **weldon** » 07.04.2011 18:20

mariusz-w napisał(a):Nie zapomnij o latarce !!!

Latarka to pryszcz.
Jakie twarde czapkie, albo inien kaszkiet na głowe załóż, ba jak giermańce turystów przewidzieli,
to nie ma siły, występy w suficie masowo są.

Szkoda by głowę pod guza nastawiać.

napisał(a) **Lidia K** » 08.04.2011 08:38

Tak sobie myślę, że bardzo chcę Ci w tej wycieczce po bunkrach potowarzyszyć ale ten specjalistyczny, militarny język jest mi obcy jak język Indian z wnętrza Amazonii pomimo tego, że na III roku studiów uczestniczyłam przez rok w wojskowym szkoleniu. Nic o werkach - konkretnie co to są werki? - nie mówili tylko o bombie atomowej i skutkach wybuchu jądrowego.

Ciekawe jakie to wszystko jest potężne. Taka np. główna droga ruchu. Pojazdy mogą przejechać?

napisał(a) **weldon** » 08.04.2011 08:42

Werk = mechanizm (jeżeli się nie mylę

)

napisał(a) **mariusz-w** » 08.04.2011 08:44

http://pl.wikipedia.org/wiki/Werk

napisał(a) **longtom** » 08.04.2011 09:22

weldon napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Nie zapomnij o latarce !!!

Latarka to pryszcz.
Jakie twarde czapkie, albo inien kaszkiet na głowe załóż, ba jak giermańce turystów przewidzieli,
to nie ma siły, występy w suficie masowo są.

Szkoda by głowę pod guza nastawiać.

Latarki mieliśmy 3, może dlatego, mimo braku kaszkietów, głowy pozostały całe. Choć miejscami rzeczywiście nisko było. :wink:

napisał(a) **longtom** » 08.04.2011 09:50

Lidia K napisał(a):Tak sobie myślę, że bardzo chcę Ci w tej wycieczce po bunkrach potowarzyszyć ale ten specjalistyczny, militarny język jest mi obcy...

Mi też

Dlatego wszystkie opisy to cytaty ze strony fortyfikacjewpolsce

W gruncie rzeczy to taki zabieg formalny. Taki suchy, techniczny opis bardziej podkreśla ogrom, grozę i absurdalność takich militarno-krecich tworów.
Z drugiej strony należy jednak podziwiać ludzi, którzy eksplorują, dokumentują i opisują te konstrukcje.

A ciąg dalszy to już raczej "ludzkim" językiem będzie

Lidia K napisał(a):Ciekawe jakie to wszystko jest potężne. Taka np. główna droga ruchu. Pojazdy mogą przejechać?

Dojdziemy, zobaczymy. :wink:

Choć w Osówce w Górach Sowich większe są te kazamaty.

weldon napisał(a):Werk = mechanizm (jeżeli się nie mylę )

5 z niemieckiego :wink:

mariusz-w napisał(a):http://pl.wikipedia.org/wiki/Werk

Niektóre są "troszkę" większe. :wink:

pzdr

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 08.04.2011 09:54

Poczytam i popatrzę z Wami

napisał(a) **longtom** » 08.04.2011 11:08

kaszubskiexpress napisał(a):Poczytam i popatrzę z Wami

zapraszamy, zapraszamy :wink:

Tylko pamiętaj o latarce

napisał(a) **longtom** » 08.04.2011 14:01

Latarki włącz :!:

Wchodzimy:

...Zasadniczym elementem fortyfikacyjnym umocnień są żelbetonowe schrony bojowe ze stalowymi kopułami tzw. "pancerwerki". Posiadają one dwie kondygnacje. W górnej znajdują się pomieszczenia bojowe z bronią maszynową, miotaczem ognia i moździerzem. W dolnej kuchnie, urządzenia techniczne i wentylacyjne. Metalowe kopuły "pancerwerków" o ciężarze ok. 50 ton i grubości pancerza od 25 do 35 cm, wytrzymałe były na uderzenia pocisków o kalibrze 220 mm...

Zaczynamy od poziomu bojowego.

z obsługą różnych "Werków"

Winda była ale kiedyś, zatem szeregiem schodami w dół marsz :!:

Najgłębsze korytarze umocnień MRU są prawie 40m pod ziemią.

na prawo sypialnia,

na lewo radiostacja.

Spacerujemy po kolejnych pomieszczeniach.

Potem znanym nam już korytarzem ruszamy w kierunku Głównej Trasie Ruchu. To prawie kilometr.. Byli tacy, co na rowerach tam jeździli.
...Tunele boczne mają wymiary 1,7 x 2,5 m, grubość ścian tunelu głównego i tuneli bocznych wynosi 0,5 m.
System podziemnych korytarzy posiada skutecznie działającą wentylację grawitacyjną i odwodnienie.

Dochodzimy do tunelu Głównej Trasy Ruchu o wymiarach 3,2 x 3,8m, który umożliwiał ruch kolejki wąskotorowej. Do bezkolizyjnego ruchu służyły stacje kolejowe z rozjazdami. Z Panzerwerku 717 boczny korytarz doprowadził nas do stacji Bahnhof Heinrich.

napisał(a) **mariusz-w** » 08.04.2011 15:13

longtom napisał(a):Spacerujemy po kolejnych pomieszczeniach.

Brawo za stronę !

... dla Międzyrzecza !

Tobie za relację też !

Pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 08.04.2011 17:45

mariusz-w napisał(a):
longtom napisał(a):Spacerujemy po kolejnych pomieszczeniach.

Brawo za stronę ! ... dla Międzyrzecza !

Tobie za relację też !
Pozdrawiam.

Ale do bunkra trafiłeś :?:

Bo pod tym linkiem to również panoramy z samego Międzyrzecza się pokazują.

pozdrowienia :wink:

napisał(a) **mariusz-w** » 08.04.2011 18:12

longtom napisał(a):Ale do bunkra trafiłeś

Jasne !!!

napisał(a) **kulka53** » 08.04.2011 18:38

longtom napisał(a):Taki suchy, techniczny opis bardziej podkreśla ogrom, grozę i absurdalność takich militarno-krecich tworów.

Jakbyś czytał w moich myślach :wink:

Dla mnie te teksty militarne to też jak w obcym języku

I oby tak zostało :idea:

Ale pooglądać można, nawet to ciekawe....
W podkętrzyńskim Wilczym Szańcu też mi się podobało

napisał(a) **dangol** » 08.04.2011 20:15

Znalazłam latarkę

.

Z Wrocławia do Międzyrzecza :roll:

daleko, ale można wyskoczyć na jeden dzień (co prawda nie będzie to wycieczka "po kraju", ale prawie

, bo to zaraz "za miedzą" :wink:

) do Nachodu i przejść się do :idea:

Dobroszowa "szlakiem umocnień".
W porównaniu z MRU to pryszcz, ale co nieco da się zobaczyć, a przy okazji odbyć całkiem niezły spacer.
Już w Dobroszowie :arrow:

można zwiedzić trochę podziemnych fortecznych korytarzy. Schodzi się pod ziemię (o ile mnie pamięć nie myli) bardziej, niż w MRU, jednak korytarze nie są aż tak szerokie...
Po podziemnj przechadzce, wychodzi się w innym bunkrze, niż się wchodziło.

Szczegółowe opisy (tyle, że po czesku :wink:

) poszczególnych obiektów składających się na Grupę Warowną Dobrošov znajdziecie TUTAJ.

Kilka fotek z 2005 roku:

Obrazek

Po zwiedzeniu bunkrów, można się pokrzepić

w schronisku Jiráskova chata:

Obrazek

Czołówkę cały czas mam zaświeconą

, pośpiesz się więc, aby się bateria nie wyczerpała :wink:

.

napisał(a) **weldon** » 09.04.2011 05:03

Tak się patrze, że spokojnie można by wątek "śladami umocnień i fortyfikacji" założyć.

W końcu jesteśmy największym na świecie terenem, na którym istnieje tak dużo zabytków tego rodzaju,
z okresów wojen XIX- wiecznych, a I i II wojna światowa dołożyły swoje