Z Longtomem po kraju: 25. Między Śremem a Przemyślem.

napisał(a) **ajdadi** » 14.10.2015 16:21

longtom napisał(a):...i pogryzając domowy placuszek

Jak domowy...to musiał pyszny być...

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 15.10.2015 10:39

ajdadi napisał(a):
longtom napisał(a):...i pogryzając domowy placuszek

Jak domowy...to musiał pyszny być...

Ostatnio produkujemy wariant ze śliwkami.

pzdr

napisał(a) **tony montana** » 15.10.2015 13:54

longtom napisał(a):Niebawem wpłynęliśmy na kolejne jezioro, na Maciejak.

Taka instalacja na (prawie) środku jeziora?

napisał(a) **ajdadi** » 15.10.2015 16:49

longtom napisał(a):
ajdadi napisał(a):
longtom napisał(a):...i pogryzając domowy placuszek

Jak domowy...to musiał pyszny być...

Ostatnio produkujemy wariant ze śliwkami.

...to nie musiał...a BYŁ... :wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 16.10.2015 11:56

tony montana napisał(a):Taka instalacja na (prawie) środku jeziora?

Pomysłowość wędkarzy jest duża.

ajdadi napisał(a):
longtom napisał(a):
ajdadi napisał(a):
longtom napisał(a):...i pogryzając domowy placuszek

Jak domowy...to musiał pyszny być...

Ostatnio produkujemy wariant ze śliwkami.

...to nie musiał...a BYŁ...

Pozdrawiam

JEST

Może 4, może 5 z kolei, ale produkowane są na bieżąco.

pzdr

napisał(a) **ajdadi** » 16.10.2015 15:57

longtom napisał(a):
...ale produkowane są na bieżąco.

...toż to prawie hurt już jest...

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 16.10.2015 17:18

[quote="ajdadi"
...toż to prawie hurt już jest...

[/quote]

W hurcie taniej.

pzdr

napisał(a) **ajdadi** » 16.10.2015 17:20

longtom napisał(a):W hurcie taniej.

...tysz prowda... :mrgreen:

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 16.10.2015 18:27

Placek plackiem, ale płynąć trzeba.

Słońce leniwie przebijało się pomiędzy liśćmi,

a w oddali pokazał się kolejny mostek.

Pod mostkiem jest jaz, więc niestety będzie trzeba zawrócić.

po lewej stronie, na lądzie, trochę mniej zieloności .

Natomiast woda nabrała w słońcu neonowych blasków.

cdn

napisał(a) **Lidia K** » 16.10.2015 18:40

Kolorki rzeczywiście neonowe ale powtarzające się poruszone odblaski wskazywałyby na głęboki cień i niewielką ilość światła przebijająca się przez geste korony drzew.
No dobra, ale się zieleniło.
Nie, no może rozleniwiło, a leniwa woda zmętniała.
Nie zachęca do zmoczenia, do zamoczenia się, nie dziwię się, że zawrócicie zamiast przenosić kajak za jaz.

napisał(a) **kmichal** » 16.10.2015 20:01

... ładnie tam ... no i zupełnie pusto ... :roll:

... totalna dzicz ... :wink:

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **tony montana** » 16.10.2015 22:30

Poetycko się zrobiło....

Chyba posłucham Konkursu Chopinowskiego na TVP Kultura

W sumie to przyznam się, że podobało mi się jak taki jeden Rosjanin grał

napisał(a) **ajdadi** » 17.10.2015 11:06

kmichal napisał(a):... ładnie tam ... no i zupełnie pusto ... ... totalna dzicz ... ...

...bardziej dziewicza puszcza... :wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 17.10.2015 14:13

longtom napisał(a):Placek plackiem, ale płynąć trzeba.

Jak mus, to mus.
Ładnie falują odbite w wodzie pnie drzew...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 19.10.2015 11:55

Lidia K napisał(a):No dobra, ale się zieleniło.
Nie, no może rozleniwiło, a leniwa woda zmętniała.
Nie zachęca do zmoczenia, do zamoczenia się, nie dziwię się, że zawrócicie zamiast przenosić kajak za jaz.

Na szczęście "nasze" jezioro jest w normalnym kolorze i zachęca do kąpieli.

kmichal napisał(a):... ładnie tam ... no i zupełnie pusto ... ... totalna dzicz ... ...

Niestety z roku, na rok przybywa płotów i tabliczek teren prywatny.

tony montana napisał(a):Poetycko się zrobiło....
Chyba posłucham Konkursu Chopinowskiego na TVP Kultura

W sumie to przyznam się, że podobało mi się jak taki jeden Rosjanin grał

Ze wstydem przyznaję, że poza koncertem inauguracyjnym tylko jeden raz słuchałem fragment przesłuchań. :oops:

ajdadi napisał(a):...bardziej dziewicza puszcza...

W ten weekend zamykaliśmy sezon i wybraliśmy się do tej dziewiczej puszczy na grzyby.
Tylko muchomory.

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):Placek plackiem, ale płynąć trzeba.

Jak mus, to mus.

Sami sobie zgotowaliśmy ten los.

pzdr