Z Łodzi do Trogiru przez Słowację i Węgry

czy ktoś z was jechał taką trasą? chcemy ominąć Austrię ze względu na winiety, podobno tą trasą jest taniej. Jedziemy pierwszy raz i wszelkie wskazówki się przydadzą. Najlepiej jak najkrótszą trasą.
Z góry dzięki za wszelkie info

Cześć!
proponuje poczytać tu forum/viewtopic.php?t=13691&highlight=

Pozdrawiam

stopczyk22 napisał(a):czy ktoś z was jechał taką trasą? chcemy ominąć Austrię ze względu na winiety, podobno tą trasą jest taniej. Jedziemy pierwszy raz i wszelkie wskazówki się przydadzą. Najlepiej jak najkrótszą trasą.
Z góry dzięki za wszelkie info

Może to http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... directions
Michelin poda i najkrótszą i najszybszą

A tu też możesz popatrzeć forum/viewtopic.php?p=127677&highlight=

Bardzo wielu jeździło i opisało już swoje wrażenia na forum. Niedaleko za granicą SLO/H mija się miejscowość o pięknej nazwie Mosonmagyarovar:), potem jedzie się przez/obok Csorna, Szombathely, Kormend i albo przez Redics-kawałek Słowenii-Varażdin albo Nagykanizsa-Letenye.
Myślę, że używając powyższych nazw znajdziesz dokładniejsze opisy w wyszukiwarce.
Z Bratysławy kieruj się na Gyor. Za granicą wjeżdżasz na drogę M15, którą dojeżdżasz do autostrady M1 Wiedeń-Budapeszt ale po chwili zjeżdżasz na drogę 85. Pomimo że jedziesz kawałek drogami typu M(15/1) nie potrzebujesz winietki:)

Ja jechałem tak w zeszłym roku z Bytomia (śląsk)
Bytom-Cieszyn-Jablunkov-Cadca-Zilina-Bratysława-Csorna-Szombathely-Zalalov-Zalabaksa-Mursko-Varazdin-Zagrzeb-Karlovack-Bosiljewo-Sibenik-Trogir.
tzn. ja nie jechałem do samego Trogiru tylko dużo wczęsniej zjechałem z autobany, ale teraz w czerwcu jadę do Trogiru i tą trasą.
Pozdr. Janusz

stopczyk22 napisał(a):czy ktoś z was jechał taką trasą? chcemy ominąć Austrię ze względu na winiety, podobno tą trasą jest taniej. Jedziemy pierwszy raz i wszelkie wskazówki się przydadzą. Najlepiej jak najkrótszą trasą.
Z góry dzięki za wszelkie info

Witaj!

Zdecydowanie polecam Ci:
Łódź-Katowice-Cieszyn-Brno-Mikulov-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-autostradą prawie do Trogiru. I nie dam się nikomu przegadać że droga przez SK i H jest lepsza!! Dwa razy próbowałem i NIGDY WIĘCEJ!! wolę jechać za karę w HR przez góry od Karlovaca niż jeszcze raz przez H i SK.
pozdrav
adam_cro

adam_cro napisał(a): wolę jechać za karę w HR przez góry od Karlovaca niż jeszcze raz przez H i SK.
pozdrav
adam_cro

a cóż to za kara ? Ja bym powiedział,że to ciekawa przygoda i część zaczętego urlopu typu wycieczka przez górskie trasy czyli sama przyjemność ! Dla mnie autostrady mogły by nie istnieć na urlopie,co innego w kraju...
Jeśli to dla ciebie ma być kara,to zdecydowanie polecam taką karę przez H i SK

arturo72 napisał(a):

adam_cro napisał(a): wolę jechać za karę w HR przez góry od Karlovaca niż jeszcze raz przez H i SK.
pozdrav
adam_cro

a cóż to za kara ? Ja bym powiedział,że to ciekawa przygoda i część zaczętego urlopu typu wycieczka przez górskie trasy czyli sama przyjemność ! Dla mnie autostrady mogły by nie istnieć na urlopie,co innego w kraju...
Jeśli to dla ciebie ma być kara,to zdecydowanie polecam taką karę przez H i SK

Też mam ten sam problem co Ty - tzn nie wiem o co chodzi z tą karą. Jeżdzę do HR przez Słowację i Węgry bo jak dla mnie jest to po prostu wygodne i najszybsze rozwiązanie (przez Austrie równiez jeździłem). Co ta trasa ma wspólnego z kara to nie wiem. Może autor powie nam co miał na myśli Takie stwierdzenia są bezsensowne i wprowadzają w błąd szczególnie "cro_nowicjuszy". Trasa przez SK i H jest normalna jak każda inna - jednemu jest po drodze innemu nie. Pozdrav

Piotrek_B napisał(a):

arturo72 napisał(a):

adam_cro napisał(a): wolę jechać za karę w HR przez góry od Karlovaca niż jeszcze raz przez H i SK.
pozdrav
adam_cro

a cóż to za kara ? Ja bym powiedział,że to ciekawa przygoda i część zaczętego urlopu typu wycieczka przez górskie trasy czyli sama przyjemność ! Dla mnie autostrady mogły by nie istnieć na urlopie,co innego w kraju...
Jeśli to dla ciebie ma być kara,to zdecydowanie polecam taką karę przez H i SK

Też mam ten sam problem co Ty - tzn nie wiem o co chodzi z tą karą. Jeżdzę do HR przez Słowację i Węgry bo jak dla mnie jest to po prostu wygodne i najszybsze rozwiązanie (przez Austrie równiez jeździłem). Co ta trasa ma wspólnego z kara to nie wiem. Może autor powie nam co miał na myśli Takie stwierdzenia są bezsensowne i wprowadzają w błąd szczególnie "cro_nowicjuszy". Trasa przez SK i H jest normalna jak każda inna - jednemu jest po drodze innemu nie. Pozdrav

przepraszam, powinno być "kara" - licząc drogę tam jako jedną i do Polski jako drugą, to jechałem przez góry 6 razy - to dla kierowcy trochę męczące, aczkolwiek super gulasz podają w knajpce koło Gracacia (5x jadłem ), wolę jeździć przez CZ,A,SLO - i do tego namawiam kolegę z Łodzi.
pozdrav

stopczyk22 napisał(a):czy ktoś z was jechał taką trasą? chcemy ominąć Austrię ze względu na winiety, podobno tą trasą jest taniej. Jedziemy pierwszy raz i wszelkie wskazówki się przydadzą. Najlepiej jak najkrótszą trasą.
Z góry dzięki za wszelkie info

Też mam zamiar jechać ta trasą po raz pierwszy.
Wyruszam 01.07. i jadę do Szibenika.
jeżeli termin by odpowiadał, to we dwa auta byłoby raźniej.

Jechałem TĄ trasą Tam i Z powrotem 3 razy.
Trasa jest dosyć prosta i przyjemna.
Może góry Słowackie wymagają troche spokoju i czasami wolniejszej jazdy ale nie ma tragedii .
Nawet Budapeszt przy dobrym przeanalizowaniu mapy nie stanowi problemu.
A potem to już w zasadzie rzut beretem i jesteśmy na autostradzie i w Cro.
Poza tym łatwo o nocleg w Nagykanizsa./ok 8000-12000 HUF-3os/noc./


POZDRO!!

Zdecydowanie polecam Ci:
Łódź-Katowice-Cieszyn-Brno-Mikulov-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-autostradą prawie do Trogiru. I nie dam się nikomu przegadać że droga przez SK i H jest lepsza!! Dwa razy próbowałem i NIGDY WIĘCEJ!! :D wolę jechać za karę w HR przez góry od Karlovaca niż jeszcze raz przez H i SK.
pozdrav
adam_cro

Popieram Cię w całości. Jadę do Cro ósmy raz, w tym jeden , jedyny raz przez Węgry i nigdy więcej !!! Trasa źle oznakowana, mnóstwo ciężarówek na drogach, problem z wyprzedzaniem. Odradzam. Poza tym koszt winietki austriackiej 10 dniowej to TYLKO 7,60 euro.

tomekj69 napisał(a):

stopczyk22 napisał(a):czy ktoś z was jechał taką trasą? chcemy ominąć Austrię ze względu na winiety, podobno tą trasą jest taniej. Jedziemy pierwszy raz i wszelkie wskazówki się przydadzą. Najlepiej jak najkrótszą trasą.
Z góry dzięki za wszelkie info

Też mam zamiar jechać ta trasą po raz pierwszy.
Wyruszam 01.07. i jadę do Szibenika.
jeżeli termin by odpowiadał, to we dwa auta byłoby raźniej.

dzięki serdeczne wam wszystkim!!! wybieram jednak opcje Słowacja Węgry.
a co do wyjazdu to my wybieramy się raczej ok 25.06 maksymalnie do końca czerwca.
pomogliście mi bardzo. to ułatwia całą wyprawę kierując się poradami ludzi którzy już jechali. do zobaczenia w CRO!!!

stopczyk22 napisał(a):

tomekj69 napisał(a):

stopczyk22 napisał(a):czy ktoś z was jechał taką trasą? chcemy ominąć Austrię ze względu na winiety, podobno tą trasą jest taniej. Jedziemy pierwszy raz i wszelkie wskazówki się przydadzą. Najlepiej jak najkrótszą trasą.
Z góry dzięki za wszelkie info

Też mam zamiar jechać ta trasą po raz pierwszy.
Wyruszam 01.07. i jadę do Szibenika.
jeżeli termin by odpowiadał, to we dwa auta byłoby raźniej.

dzięki serdeczne wam wszystkim!!! wybieram jednak opcje Słowacja Węgry.
a co do wyjazdu to my wybieramy się raczej ok 25.06 maksymalnie do końca czerwca.
pomogliście mi bardzo. to ułatwia całą wyprawę kierując się poradami ludzi którzy już jechali. do zobaczenia w CRO!!!

To jeszcze ja zabiorę głos.Też polecam przez Węgry ,ale nie przez zachodnie ale środkowe tzn przejście Komarno/Komarom ,Szekesfechervar , Sarbogard ,Banja Luka.Jechałem tą trasą w 2005 roku i bardzo ją chwalę.Przez Węgry doskonale oznakowane drogi ,doskonała nawierzchnia i mały ruch (fakt że jechałem we wrześniu) przez BIH przepiękne krajobrazy drogi wprawdzie wąskie ale o bardzo dobrej nawierzchni.Stanowczo natomiast odradzam trasę przez zachodnie Węgry.Jechałem tą trasą w ubiegłym roku(też we wrześniu) i nigdy więcej.Trasa przez Węgry to może niewiele ponad 200 km ale ponad połowa tej trasy to ogromny ruch ciężarówek po zniszczonej właśnie przez ciężki transport nawierzchni.Przez Słowację jednak osobiście polecałbym autostradą , ale zjechać z niej w kierunku Nitry i dalej do Komarna (wytycz trasę przez viamichelin albo Map) ,chyba troche szkoda czasu na przedzieranie się przez słowackie kopce.Poza tym w Słowacji jest beznadziejne oznakowanie dróg-małą tabliczkę z nazwą drogi albo miasta zauważasz dopiero jak ją mijasz.
Zabiorę jeszcze zdanie odnośnie podróżowania autostradami.
Może to i szybkie ale jakie nuuuuuuuuuuuuuudne.Ja jeżdzę z Sopotu a więc w Słowacji mam za sobą ponad 800 km w trudnym terenie.Właśnie w ubiegłym roku zdecydowałem się Słowację przejechać krótkim odcinkiem autostrady i myslałem że zasnę za kierownicą.Po zjechaniu z autostrady śpik odszedł jak ręką odjął.Urozmaicenie terenu na trasach krajowych urozmaica jazdę.Takie w każdym razie jest moje zdanie

Andrzej G napisał(a):Po zjechaniu z autostrady śpik odszedł jak ręką odjął.Urozmaicenie terenu na trasach krajowych urozmaica jazdę.Takie w każdym razie jest moje zdanie

Coś w tym jest...