Michale , bardzo dobrze się stało , że zabrałeś się za kontynuację tej relacji
Z przyjemnością wracam do jej śledzenia
Pozdrawiam
Piotr
walp napisał(a):I bardzo dobrze, tak trzymać.
Ja jakoś nie mogę zabrać się do planowanej swojej relacji, może takie reaktywacje mnie zdopingują.
piotrf napisał(a):Michale , bardzo dobrze się stało , że zabrałeś się za kontynuację tej relacji
Z przyjemnością wracam do jej śledzenia
travel napisał(a):Dobrze,że zdecydowałeś się kontynuować relację
Kapitańska Baba napisał(a):Fajnie że wróciłeś
kaeres napisał(a):O, kolejna odhibernowana relacja.
Katerina napisał(a):Przepraszam, już nie smucę - jedziemy dalej w wakacyjne klimaty
kaeres napisał(a):Bliskość Czarnogóry i BiH (tzn. rejonów wartościowych dla turystyki) jest szczególnie ważnym atutem.
agata26061 napisał(a):Fajnie jest się spotkać z kimś bliskim na wakacjach. My też w tym roku chwilę widzieliśmy się z moimi rodzicami w Chorwacji. Oni na objazdówce, my na wczasach. Moje dzieciaki nie mogły się doczekać kiedy pokażą dziadziusiowi swoje umiejętności w wodach Jadranu...
mchrob napisał(a):To nasz standardowy niezbędnik plażowy, dwa leżaki na kołach, namiot i parasol.
mchrob napisał(a):Znając trudności z parkowaniem w Dubrovniku wybieramy się tam korzystając z komunikacji masowej. To przystanek w Mlini na którym zatrzymują się co około 30 minut autobusy w kierunku Dubrovnika. Już nie pamiętam dokładnie ile kosztował bilet ale chyba 15 kun od osoby.
agata26061 napisał(a):Też mam taki leżak. Super się sprawdza na kamienistych plażach. Miałam go tylko raz w Chorwacji, 3 lata temu, bo na kolejne 2 wyjazdy nie zmieścił się do bagażnika nad czym bardzo ubolewałam, ale w tym roku koniecznie go zabieram
I to jest super pomysł stacjonując tak blisko Dubrovnika. My parkowaliśmy niedaleko centrum, ale płaciliśmy kupę kasy za 2 godziny...
Kapitańska Baba napisał(a):Autobusem do Dubrownika to zdecydowanie dobry pomysł Czekam na wędrówkę po mieście
Powrót do Nasze relacje z podróży