CroAna napisał(a):nooooooo, powiem Ci, kochana, że hvarova miejscówa że... łochocho! filmik super, a Twój tłumny Drvenik wygląda niczym nasza Baška Voda końcem września...
Taka była, że łochocho
Drvenika - właśnie mam mieszane uczucia... Naprawdę podoba mi się Riwiera, ale te tłumy... Wyspy rozpieszczają pod tym względem
CROnikiCROpka napisał(a):Ja to mam taką dygresję, że w sumie jak na taką miejscówę (i mówisz, że wysoki standard) to 40 euro nienajgorzej cenowo. A ilu osobowy był apartament?
Nie mam w zwyczaju tego robić, ale mogę potem zdjęcia wrzucić myślę, że jak na taką miejscówkę, cena była bardzo przyzwoita... Ale i tak zwaliłam, bo wydaje mi się, że jeszcze byśmy stargowali więcej. Mówię pani "forty", ona oczy wielkie "twenty?!?!" , a ja ją poprawiam i od razu się zgodziła... Może 30-35 by dało radę
Po prostu cenowo wygórowanie dla nas, nigdy tyle nie płaciliśmy ale uważam, że stosunek jakości do ceny bardzo dobry
Ech, mój kompakcik nie daje rady a też talentu u mnie brak
travel napisał(a):Wreszcie doczekałam się Hvaru.
I wspomnienia wróciły
Ja też płaciłam 40 euro za nocleg w Hvarze i bez targowania,bo rezerwowałam przez booking
Hvar jest ciut droższy miło, że się pojawiłaś :*