Witaj.
Świetna relacja (tak samo jak poprzednia). Dołączam i będę śledził. Pozrawiam.
PeKas napisał(a):Witaj.
Świetna relacja (tak samo jak poprzednia). Dołączam i będę śledził. Pozrawiam.
CROnikiCROpka napisał(a):Szczerze mówiąc ja to się nawet nie spodziewałam, że akurat tam będą takie tłumy. Myślałam, że to takie miejsce z cyklu "na prom - z promu" a tu proszę - turystyka kwitnie.
maslinka napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):Szczerze mówiąc ja to się nawet nie spodziewałam, że akurat tam będą takie tłumy. Myślałam, że to takie miejsce z cyklu "na prom - z promu" a tu proszę - turystyka kwitnie.
Ja się tłumów spodziewałam. W sierpniu 2013 roku, kiedy wracaliśmy z Hvaru, wyglądało to tak:
Ale tutaj, u Ciebie, to już chyba wrzesień był... Zgadza się, Martyna?
CROnikiCROpka napisał(a):I z chęcią ten Hvar zobaczę - przedsmak mojego tegorocznego urlopu
maslinka napisał(a):Ja na Hvar zawsze
Bo te tłumy na plaży w Drveniku lekko mnie zniechęciły...
słoma79 napisał(a):Już po skokach gdzie ten Hvar
maslinka napisał(a):
Ale tutaj, u Ciebie, to już chyba wrzesień był... Zgadza się, Martyna?
Parka7074 napisał(a):Troszkę późno tu trafiliśmy ,ale całą relację przeczytaliśmy i zachęceni czekamy na więcej
Darkos napisał(a):
Jak to gdzieś?
Toż to jeziora Baczińskie!
Piękne miejsce chociażby na postój.
Darkos napisał(a):Piękne widoczki - miło powspominać.
My podjęliśmy próbę wjechania - chyba w 2006 - na Jurka.
Dotarliśmy do ok.2/3 i wróciliśmy ze względu na obawę o stan techniczny naszego pasacika.
Pisz i wklejaj
Pozdrawiam turystycznie
i czekam na Twój Hvar
Powrót do Nasze relacje z podróży