słoma79 napisał(a):tyniolek napisał(a):o matko, ale Was zaniedbałam!! ostatni odcinek 1 grudnia :O nawet nie wiedziałam, że aż tyle czasu :O już się poprawiam
spokojnie, poczekamy
Ja czekam niespokojnie...
słoma79 napisał(a):tyniolek napisał(a):o matko, ale Was zaniedbałam!! ostatni odcinek 1 grudnia :O nawet nie wiedziałam, że aż tyle czasu :O już się poprawiam
spokojnie, poczekamy
Mikromir napisał(a):słoma79 napisał(a):tyniolek napisał(a):o matko, ale Was zaniedbałam!! ostatni odcinek 1 grudnia :O nawet nie wiedziałam, że aż tyle czasu :O już się poprawiam
spokojnie, poczekamy
Ja czekam niespokojnie...
Mikromir napisał(a):Bardzo ładna zatoka.
Szkoda tylko, że zatłoczona.
Dzieci, cóż, jakie są każden widzi... A gdy ryczą, zawsze jakiś powód MAJĄ, choć czasem się wydaje absurdalny...
słoma79 napisał(a):To ja poczekam na tą pomarańcz...będzie jeszcze w tym roku ?
tyniolek napisał(a):kocham dzieci, ale najgorzej, jak któreś zacznie ryczeć bez powodu,
CROnikiCROpka napisał(a):Bacva - tam nie dotarliśmy podczas tegorocznych wakacji. Ciekawa plaża, fajny ten żwirek, trzeba będzie kiedyś tam wpaść (ale z tego, co widzę to przed albo po sezonie)
lotnikwsk napisał(a):tyniolek napisał(a):kocham dzieci, ale najgorzej, jak któreś zacznie ryczeć bez powodu,
Kiedyś w Trsteniku, dziecko przeryczało bez powodu (tak mi się wydawało) przez cztery godziny
Też mam dzieci ( na szczęście już nie ryczą) więc dzielnie to znosiłem ,głowa w piasek , pod wodę(fajnie wycisza) ,na piwo (uspokaja bo kawałek od plaży)
Ale po obiedzie postanowiłem sprawdzić dlaczego ryczy (bez powodu)
Po krótkiej obserwacji zauważyłem że ładują go na siłę do wody (ryczy), wyciągają go z wody (wysycha i przestaje ryczeć), rodzice jednak się boją aby się nie przegrzał i polewają go wodą (znowu ryczy)
Tak sobie w duszy pomyślałem ,może robią z niego Cromaniaka
Na szczęście nie byli to Polacy
tyniolek napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):Bacva - tam nie dotarliśmy podczas tegorocznych wakacji. Ciekawa plaża, fajny ten żwirek, trzeba będzie kiedyś tam wpaść (ale z tego, co widzę to przed albo po sezonie)
Oj szkoda, że nie dotarliście myślałam, że tyle czasu to wszystkie zatoczki zaliczone
CROnikiCROpka napisał(a):tyniolek napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):Bacva - tam nie dotarliśmy podczas tegorocznych wakacji. Ciekawa plaża, fajny ten żwirek, trzeba będzie kiedyś tam wpaść (ale z tego, co widzę to przed albo po sezonie)
Oj szkoda, że nie dotarliście myślałam, że tyle czasu to wszystkie zatoczki zaliczone
Jednego dnia nie było pogody na plażowanie i dlatego Bacva nie zmieściła się w naszym napiętym grafiku
tyniolek napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):tyniolek napisał(a):CROnikiCROpka napisał(a):Bacva - tam nie dotarliśmy podczas tegorocznych wakacji. Ciekawa plaża, fajny ten żwirek, trzeba będzie kiedyś tam wpaść (ale z tego, co widzę to przed albo po sezonie)
Oj szkoda, że nie dotarliście myślałam, że tyle czasu to wszystkie zatoczki zaliczone
Jednego dnia nie było pogody na plażowanie i dlatego Bacva nie zmieściła się w naszym napiętym grafiku
Fakt, w tym drugim tygodniu pogoda się trochę popsuła żałuję do dziś, jak o tym pomyślę... Był na Hvarze jeden taki piękny słoneczny dzien, gdzie sami zrezygnowaliśmy z plażowania, a potem nam brakło dni ;( nie umiem do dziś tego przeżyć