Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wyszło!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 30.10.2016 18:22

maslinka napisał(a):Uvala Samograd też nam się podobała, ale Vaja zdecydowanie bardziej.

Jeśli chodzi o życie podwodne na Korčuli, to szału nie ma. Chyba najlepsze zanotowaliśmy na Proizd, ale to już jednak nie Korčula ;)


CROnikiCROpka napisał(a):Samograd nam się też podobała bardzo. Super ją pokazałaś :)

Chociaż Vaja faktycznie lepsza.

A co do życia podwodnego, zgadzam się z maslinką, na Proizd najciekawiej było.


Och dziewczyny, nie załamujcie mnie, bo z moich planów nic nie wyszło i w końcu nie dotarliśmy na Vaję :cry: :cry:
Z Proizd się oczywiście zgadzam, chociaż znaleźliśmy jedną plażę na Korčuli, która spełniła nasze oczekiwania ;)
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 30.10.2016 21:18

ooo...moje okolice :D Bardzo Fajnie to wygląda. Zasiadam i ja.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 30.10.2016 21:23

Monte Christo napisał(a):ooo...moje okolice :D Bardzo Fajnie to wygląda. Zasiadam i ja.

Coś jest zaniedbane .... :oczko_usmiech:
korcula-t50083-90.html
Użytkownik usunięty
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.10.2016 22:57

maslinka napisał(a):Uvala Samograd też nam się podobała, ale Vaja zdecydowanie bardziej.


Nam z kolei bardziej spasowała Samograd
(mimo iż woda była zimna jak w tatrzańskim jeziorze)
Natomiast Vaja bardziej fotogeniczna.
Obydwie były na początku puste (połowa czerwca)
Vaję po dwóch godzinach"popsuli" nam ludzie,którzy przyszli i zaczęli z niewiadomych przyczyn :smo:
plażować w strojach http://www.cronatur.com/beach/bdkorvaja.htm :roll:
Natomiast na Samograd podpłynęli swoim paskudztwem obywatele byłego
Советского Союза "pyrkając" około 20-tu minut zanim ustawili się i zrzucili kotwicę :?
Moja żona wówczas stwierdziła,że czasiebraćstąd :evil:
....
Pozdrawiam
Tom.
Załączniki:
DSCF0377.JPG
Jacht pod rosyjską banderą
DSCF0367.JPG
Samograd
DSCF0292.JPG
Vaja
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 31.10.2016 05:41

Koleżanka Martynka to widzę, że jest zapaloną miłośniczką południowych wysp Chorwacji. Byłem raz na Korczuli kilka lat temu taksówką wodną z Orebicza. Urocza miejscowość do zwiedzenia. Dużo tam było młodych angielskojęzycznych obywateli z piwskiem w ręku. Widocznie stać jest angielską klasę robotniczą na takie wyjazdy. Z kulturą bycia odbiegali od średniej europejskiej. My Polacy nie mamy się czego wstydzić. Takie tam bydełko z Anglii.

Pozdrawiam koleżankę Martynkę mocno i serdecznie. :| :papa: :hut:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 31.10.2016 19:12

Monte Christo napisał(a):ooo...moje okolice :D Bardzo Fajnie to wygląda. Zasiadam i ja.


Pewnie, zapraszam :) No i dobrze Janusz zauważył... nie zaniedbuj swojej relacji!!

tomekkulach napisał(a):Nam z kolei bardziej spasowała Samograd
(mimo iż woda była zimna jak w tatrzańskim jeziorze)
Natomiast Vaja bardziej fotogeniczna.
Obydwie były na początku puste (połowa czerwca)
Vaję po dwóch godzinach"popsuli" nam ludzie,którzy przyszli i zaczęli z niewiadomych przyczyn :smo:
plażować w strojach http://www.cronatur.com/beach/bdkorvaja.htm :roll:
Natomiast na Samograd podpłynęli swoim paskudztwem obywatele byłego
Советского Союза "pyrkając" około 20-tu minut zanim ustawili się i zrzucili kotwicę :?
Moja żona wówczas stwierdziła,że czasiebraćstąd :evil:
....
Pozdrawiam
Tom.


Piękna ta Vaja na Twoim zdjęciu... i widzę, że jednak w czerwcu jest dużo mniej ludzi. No i wiadomo, że różne czynniki się składają na odbiór plaży... a turyści są... bardzo różni :P Pozdrawiam ciepło :papa:

Ural napisał(a):Koleżanka Martynka to widzę, że jest zapaloną miłośniczką południowych wysp Chorwacji. Byłem raz na Korczuli kilka lat temu taksówką wodną z Orebicza. Urocza miejscowość do zwiedzenia. Dużo tam było młodych angielskojęzycznych obywateli z piwskiem w ręku. Widocznie stać jest angielską klasę robotniczą na takie wyjazdy. Z kulturą bycia odbiegali od średniej europejskiej. My Polacy nie mamy się czego wstydzić. Takie tam bydełko z Anglii.

Pozdrawiam koleżankę Martynkę mocno i serdecznie. :| :papa: :hut:


No, okazało się, że jestem miłośniczką południowych wysp chorwackich i zachęcam do dłuzszego pobytu na jednej z nich. :) Ktoś mi kiedyś powiedział, że jak juz zasmakuję wyspy, to ciężko będzie wrócić na ląd i miał 100% racji!!
Jeżeli chodzi o te angielskie sprawy, to jakoś w Korčuli nie odczułam tego za bardzo... raczej niemieckie :P Za to Hvar.... no tu już było dużo Brytyjczyków. Szczególnie w okolicach samego Hvaru i promieniu 10km. :roll:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 31.10.2016 22:32

tyniolek napisał(a):Jeżeli chodzi o te angielskie sprawy, to jakoś w Korčuli nie odczułam tego za bardzo... raczej niemieckie :P Za to Hvar.... no tu już było dużo Brytyjczyków. Szczególnie w okolicach samego Hvaru i promieniu 10km. :roll:

W Hvarze było dużo Brytyjczyków ale tylko dwa razy szczególnie rzucili mi się w oczy i uszy . Chyba nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora. To jakby ktoś powiedział o Polakach , że to wieśniaki chodzące w skarpetach do sandałów.

Ps.Czekam na Twój nr 1 na Hvarze :oczko_usmiech:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 31.10.2016 22:54

travel napisał(a):
tyniolek napisał(a):Jeżeli chodzi o te angielskie sprawy, to jakoś w Korčuli nie odczułam tego za bardzo... raczej niemieckie :P Za to Hvar.... no tu już było dużo Brytyjczyków. Szczególnie w okolicach samego Hvaru i promieniu 10km. :roll:

W Hvarze było dużo Brytyjczyków ale tylko dwa razy szczególnie rzucili mi się w oczy i uszy . Chyba nie ma co wrzucać wszystkich do jednego wora. To jakby ktoś powiedział o Polakach , że to wieśniaki chodzące w skarpetach do sandałów.

Ps.Czekam na Twój nr 1 na Hvarze :oczko_usmiech:


Opowiem Wam o konkretnej sytuacji, która miała miejsce około 10km od Hvaru. :smo:

Kochana będzie ciężko z tymi moimi numerami 1 na Hvarze, mam taki niedosyt :( tylko 5 dni (dwa dni krócej niż planowaliśmy), jeszcze 2 padało... :cry: :cry: za to jest pretekst, żeby jeszcze wrócić ;)
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 01.11.2016 17:07

tyniolek napisał(a):
travel napisał(a):
tyniolek napisał(a):Jeżeli chodzi o te angielskie sprawy, to jakoś w Korčuli nie odczułam tego za bardzo... raczej niemieckie :P Za to Hvar.... no tu już było dużo Brytyjczyków. Szczególnie w okolicach samego Hvaru i promieniu 10km. :roll:

W Hvarze było dużo Brytyjczyków ale tylko dwa razy szczególnie rzucili mi się w oczy i uszy .


Opowiem Wam o konkretnej sytuacji, która miała miejsce około 10km od Hvaru. :smo:


No to już czekam z niecierpliwością :o 8O
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.11.2016 21:25

Ja bardzo proszę o ciąg dalszy .

Piąty raz dziś sprawdzam i nic tylko uvala Samograd :roll:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 02.11.2016 11:41

    6
travel napisał(a):Ja bardzo proszę o ciąg dalszy .

Piąty raz dziś sprawdzam i nic tylko uvala Samograd :roll:


Specjalnie dla Ciebie po południu będzie odcinek :oczko_usmiech: Korčulowy :smo: daj mi jeszcze po mojej Korčuli pobalować, zanim dopłyniemy do Hvaru :D
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 02.11.2016 18:12

tyniolek napisał(a):po południu będzie odcinek :oczko_usmiech: Korčulowy :smo:

Już chyba wieczór :roll: :wink:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 02.11.2016 18:48

Dzień 3 - KorčuLOVE


Pięknie ten dzień się zaczął, postanowiliśmy go też tak zakończyć. Czyli w Korčuli :hearts: We dwoje 8)


Medvinjak jako nasza baza wypadowa to był najlepszy z możliwych wyborów, tak blisko tej pięknej starówki, a droga do niej taka przyjemna. Jest cudownie, marzę o zatrzymaniu czasu. No ale jak? Ja umiem tylko w kadrze coś tam uwiecznić ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Moje ulubione zdjęcie :D
Obrazek


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jest tak magicznie, że aż nas dzisiaj uniosło w górę :D, a tam tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Potem zjedliśmy lody, które okazały się duuuuuużo lepsze niż te w Kiwi. Takie bardziej w smaku przypominające Chorwację ;)
Obrazek
Obrazek

Odnaleźliśmy dziś niebo w Korčuli, wiemy już, że ostatnie promienie słońca padają na to miasto, zakochaliśmy się w nim ponownie, a potem… potem znaleźliśmy te parasolki! :) :) :)
Obrazek

Nie piszę dużo dziś, ja patrząc na te zdjęcia widzę wspomnienia, tak czy siak nie umiałabym Wam tego opisać :) Korčula sama się obroni... mam nadzieję... ;)


c.d.n. :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 02.11.2016 19:20

Obroniła się :hearts:

Piękne zdjęcia!
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013
Re: Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wys

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 02.11.2016 19:21

Piknie
Nic nie musisz pisać ,wszystko widać :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Z Korčuli na Hvar przez Drvenik, czyli znowu nam nie wyszło! - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone