Z jaką walutą jedziemy w tym roku do Cro?

napisał(a) **marcin.k** » 27.03.2008 12:28

Ja zawsze kupuję w Polsce 200 kun na autostrady - nie chce mi się szukać bankomatu po dodze. No i w Polsce wychodzą po ok 64-65 groszy, a z karty ściągało po ok. 55-57 groszy. Myślę, że prawie 10 groszy jest dużą różnicą. Tymbardziej, że korzystanie z karty nie jest żadną uciążliwością.
Za autostrady też można zapłacić kartą.

napisał(a) **marcin.k** » 27.03.2008 12:29

Wyszło wspak - nie to miało być cytatem.

napisał(a) **Renatka66** » 27.03.2008 16:08

Inde napisał(a):Co prawda mamy karty zarówno Visa i Maestro to raczej wykonam manerw z wymianą PLN na euro w Polsce, a następnie wymienię owe euro na kuny w Chorwacji. Przy kwocie 1000 zł kalkuluje się to następująco:

1000 zł = 1724 kun = 237,46 euro (kupno kun w Polsce)
1000 zł = 283,28 euro = 2056 kun (kupno euro w PL i wymiana w Cro)
RÓŻNICA: 332 kuny = 192,56 zł (według kursu w Polsce)

Złotówka 26.03.2008:
-----------------------------
kuna - 0,58
euro - 3,53

Kuna 26.03.2008:
------------------------------
złoty - 2,04
euro - 7,26

Niemalże 200 zł na ulicy nie leży

Pozdrawiam i nie bijcie jak się pierdyknąłem w jakichś obliczeniach.

Obliczenia jak najbardziej wiarygodne. Troszeczkę przeanalizowałam to i wyszło mi, że jedyne kupowanie kun w Polsce byłoby opłacalne przy kursie kuny poniżej 0,5 złotego. Czy to realne?
Ja nie mam z tym problemu, bo w mojej mieścinie nie można kupić kun.

napisał(a) **ptasznik5** » 28.03.2008 14:11

Moim zdaniem najlepiej kupić euro w Polsce i w cro wymienić na kuny. Przed pierwszym wyjazdem kupiłam też kuny, ale to się najmniej opłacało. Wymieniałam też w cro złotówki na kuny, ale na tym trochę straciłam. Karty nie używam, bo szkoda kasy na prowizje. A więc w/g opłacalności:
1. W Polsce kupuję euro i na miejscu wymieniam na kuny.
2. Złotówki w cro zamieniam na kuny (tylko jeśli potrzeba wielka i los przypili :wink:

).
3. Stanowczo nie kupuję kun w Polsce.

napisał(a) **niezawodny** » 28.03.2008 21:26

Artur68 napisał(a):Co do kart i wypłacania kun na miejscu mamy pewne obawy - przypomniała nam się sytuacja z zeszłego roku z Władysławowa - miejscowość pewnie zbliżona wielkością co do Makarskiej ( gdzie jedziemy ).Jest tam kilka bankomatów - wszystkie oblegane od rana do wieczora - długie kolejki wypłacających i brak gotówki w bankomacie.Mamy obawy czy po przyjeździe do Makarskiej nie spotkamy się z podobną sytuacją - plastik w ręku i brak możliwości wypłaty lub długie oczekiwanie.Jeżeli nasze obawy są wydumane i nie mieliście problemu z wypłatą ,to prosimy o rozwianie ich.

Rozwiewam

Siejesz strachy na lachy - jeszcze mi się nie zdarzyło żeby w HR Kun zabrakłow

Prędzej zgubisz gotówkę, którą weźmiesz z Polski (albo ci ją życzliwi podp....ą) niż zastaniesz na miejscu pusty bankomat.

napisał(a) **krzycholu** » 03.04.2008 18:36

Witam Szanownych Cromaniaków
Co powiecie o kursie euro

Czy prawdą jest ze może zejśc do poziomu 3,20 :?:

pozdro-krzycholu

napisał(a) **Inde** » 03.04.2008 18:54

Do momentu dołączenia nowych państw członkowskich euro powinno się umacniać bądź stabilizować. Odbicie się od dna dolara może nieco je osłabić jednak będzie to spadek nie większy niż dziesiąte procenta. Do wakacji ufając zeszło rocznym skokom euro w maju powinno dojść do 3.85.

Obrazek

Pozdrav

napisał(a) **jacusd** » 03.04.2008 19:40

Witam
Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to kuna w polresie jest teraz w promocji po 0.52
http://www.kantor-polres.pl/
Pozdrawiam
Jacek

napisał(a) **krzycholu** » 03.04.2008 19:50

Wiem, bo w polresie juz poczyniłem zakupy 0,52 to dobra cena bo na przykład w kantorze Auchan na Modlińskiej jeszcze tydzien temu 0,70 za 1 kunę-zdzierstwo

napisał(a) **wikusia** » 03.04.2008 20:24

W kantorze w Auchan w Żorach 1 kuna=0,59PLN :lol:

Też już mnie korciło :oczko_usmiech:

napisał(a) **FUX** » 03.04.2008 20:35

Nie zrywajcie sie. Juro po 3,48

napisał(a) **ania77** » 03.04.2008 20:56

Artur68 napisał(a):Dzięki za wyliczenia. Mamy już pewność , że nie opłaca się kupować kun w Polsce.Co do kart i wypłacania kun na miejscu mamy pewne obawy - przypomniała nam się sytuacja z zeszłego roku z Władysławowa - miejscowość pewnie zbliżona wielkością co do Makarskiej ( gdzie jedziemy ).Jest tam kilka bankomatów - wszystkie oblegane od rana do wieczora - długie kolejki wypłacających i brak gotówki w bankomacie.Mamy obawy czy po przyjeździe do Makarskiej nie spotkamy się z podobną sytuacją - plastik w ręku i brak możliwości wypłaty lub długie oczekiwanie.Jeżeli nasze obawy są wydumane i nie mieliście problemu z wypłatą ,to prosimy o rozwianie ich.

Mimo, że nie należę do fanów Makarskiej, to nie takim porównaniem nie obrażaj Makarskiej :wink: