Artur68 napisał(a):Hej - widzę ,że wątek "skręcił" trochę w stronę kart płatniczych.Oczywiście zabieramy karty , ale tylko tak na wszelki wypadek ( gdyby zabrakło gotówki ).Większość ( a podobno zawsze ma rację ) piszę , że zakupuje euro w Polsce, a na miejscu wymienia je na kuny. Czy naprawdę jest tak zły przelicznik w Polsce ?, czy warto biegać po kantorach dwa razy - raz kupując euro i drugi raz wymieniając je ? A może lepiej pojechać już z miejscową walutą . Oczywiście przewiduję zabrać euro na ewentualne postoje na trasie i jakiś posiłek (jedziemy autokarem więc odpadają opłaty za winiety , paliwo itp ).Może ktoś poda dla przykładu ile tracimy w Polsce przy zakupie 1000 kun w Polsce ?
TomaszFa napisał(a):nie dość że od pobrania gotówki jest naliczana prowizja to od dnia pobrania są naliczane odsetki na ostrym oprocentowaniu. Czyli zakupy i zapłaty TAK ale gotówka NIE.
Artur68 napisał(a):....Może ktoś poda dla przykładu ile tracimy w Polsce przy zakupie 1000 kun w Polsce ?
TomaszFa napisał(a):Dwa lata temu opłacało się zabrać Euro w 2007 złotówki, a z jaka walutą warto się wybrac w tym roku do Croatii?
Artur68 napisał(a):Dzięki za wyliczenia. Mamy już pewność , że nie opłaca się kupować kun w Polsce.Co do kart i wypłacania kun na miejscu mamy pewne obawy - przypomniała nam się sytuacja z zeszłego roku z Władysławowa - miejscowość pewnie zbliżona wielkością co do Makarskiej ( gdzie jedziemy ).Jest tam kilka bankomatów - wszystkie oblegane od rana do wieczora - długie kolejki wypłacających i brak gotówki w bankomacie.Mamy obawy czy po przyjeździe do Makarskiej nie spotkamy się z podobną sytuacją - plastik w ręku i brak możliwości wypłaty lub długie oczekiwanie.Jeżeli nasze obawy są wydumane i nie mieliście problemu z wypłatą ,to prosimy o rozwianie ich.
Artur68 napisał(a):.....Jeżeli nasze obawy są wydumane i nie mieliście problemu z wypłatą ,to prosimy o rozwianie ich.
Artur68 napisał(a):Dzięki za wyliczenia. Mamy już pewność , że nie opłaca się kupować kun w Polsce.Co do kart i wypłacania kun na miejscu mamy pewne obawy - przypomniała nam się sytuacja z zeszłego roku z Władysławowa - miejscowość pewnie zbliżona wielkością co do Makarskiej ( gdzie jedziemy ).Jest tam kilka bankomatów - wszystkie oblegane od rana do wieczora - długie kolejki wypłacających i brak gotówki w bankomacie.Mamy obawy czy po przyjeździe do Makarskiej nie spotkamy się z podobną sytuacją - plastik w ręku i brak możliwości wypłaty lub długie oczekiwanie.Jeżeli nasze obawy są wydumane i nie mieliście problemu z wypłatą ,to prosimy o rozwianie ich.
jacusd napisał(a):Witam
Karty zawsze były jedną z lepszych alternatyw.
Ja w tym roku nie wytrzymałem i kupiłem sporo kun po 0.5 pln.
Być może stracę, bo złotówka będzie dalej się umacniać, ale nie mogłem wytrzymać ciśnienia przed wakacjami, i już chciałem cieszyć się widokiem kun.
Ciekawe jaki będziemy mieli kurs latem?
Pozdrawiam
Jacek
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko