Buber napisał(a): Ciesze się, że zgodnie z zapowiedziami trafiłaś do Grecji.
Choć może nie dokładnie tam gdzie planowałaś.
Witaj, Wojtku

!
Cóż, Cyklady

odsunęły się w planach na szary koniec, ale cały czas mam nadzieję, że kiedyś znów awansują na szczyt wakacyjnej listy

nie tej do pomarzenia, lecz do zrealizowania.
W tym roku będzie realizacja ubiegłorocznego planu alternatywnego

. Tyle, że ten plan nieco napęczniał pod względem liczby uczestników (rok temu pojechalibyśmy tylko we dwoje, za miesiąc wyruszymy w 6 osób), trochę zaś

uszczuplone zostały trasy zwiedzania, bo w trzy auta nie damy rady tak intensywnie, jak bym chciała

. A to przecież sami dorośli uczestnicy z wielkimi chęciami do włóczęgi - więc cóż się dziwić Twojej rodzince, że woli bardziej leniwie? Chociaż w to Ich lenistwo aż tak bardzo nie wierzę

, pamiętając Twoje relacje i bardzo intensywny

udział synów w poznawaniu bliższej i dalszej okolicy. Kreta zresztą Wam nie ucieknie, dotrzecie tam w sprzyjającym momencie

.
Buber napisał(a):
Nie doczytałem - napisz jakim sprzętem robiliście
Nie doczytałeś, gdyż raczej nie było napisane.
Aparaty na Krecie mieliśmy dwa.
Maciek robił zdjęcia lustrzanką (Konica Minolta Dynax 7D), miał jakieś dodatkowe obiektywy i filtry.
Ja i Grzesiek (głównie ja) pstrykaliśmy kompaktem. Używany przez wiele lat olympusik

nie doczekał Krety, gdyż Grzesiek

zamoczył aparat w kajaku na ubiegłorocznym spływie Zbrzycą.
W sumie ten stary olympusik i tak

planowaliśmy zastąpić jego młodszym bratem (głównie z tego powodu, że nie czytał żadnej z dostępnych, bardziej pojemnych kart, a posiadane 456 Mb zdecydowanie przestało wystarczać), jednakże wiekowy uczestnik naszych wyjazdów miał nadal służyć jako sprzęt awaryjny. Niestety

zamoczenie było na amen, żaden serwis nie podjął się naprawy, bo nawet u producenta nie było odpowiednich części zamiennych, do opłacalności ewentualnej naprawy nawet nie doszliśmy.
Teraz służy nam Olympus Mju 9010, który czasem mi się podoba

, ale też często

mocno mnie wkurza. Do pamiątkowych zdjęć, bo przecież tylko takie robimy

, w zupełności jednak wystarcza

, toteż w najbliższym czasie wymiany nie planujemy.
Pozdrawiam serdecznie

.