Danka. Wszystko to nic w porównaniu z Twoją zadowoloną, uśmiechniętą "gębą"...
Przy okazji. Jest jakiś cromaniacki zlot?
Franz napisał(a):Po wizycie na wschodniej Krecie, pomyślałem sobie, że zachodnią przemierzę z plecakiem i namiotem, ograniczając się do samych gór i wąwozów. A po relacji Danusi widzę, jak wiele bym stracił - uliczek, kościółków, monastyrów...
Chyba trzeba będzie jednak złapać jakieś lokum w zachodniej części wyspy i wynając auto.
longtom napisał(a):Faszerowane pomidory
longtom napisał(a): Złego słowa o papryce nie powiem.
Ale przy pomidorach faszerowanych to sie autentycznie rozmarzyłem.
kulka53 napisał(a):Że niby kopnąć się samolotem i zapłacić za wynajęcie autka wyjdzie na tyle znacząco taniej że bardziej się opłaca niż pojechać własnym i szarpnąć się na prom?
Czy czegoś nie zrozumiałem?
dangol napisał(a):Największe "tłumy" pojawiały się na (a w zasadzie - przy ) basenie o zachodzie słońca, gdyż właśnie stąd (w okolicy naszego Zorbasa i pobliskiego Blue Beach) widoczki na morze były najlepsze . No więc ja też tam byłam i fotki robiłam: