Mam ten silnik z lekkimi modyfikacjami w aucie nie na "f". 53 tys i dzisiaj wymieniałem świecę żarową, reszta jeszcze działa. W innym silniku z auta na "f" po przejechaniu prawie 500 tys km świece były oryginalne.
Aut na "f' miałem kilka i tylko raz, w 1989 lub 1990 r awaria zmusiła mnie do powrotu do Polski na naprawę. Czesi rozkładali ręce w , nawet do ich warsztatu auto nie mogło wjechać (BX bez zawieszenia, pęknięty przewód z układu hydrauliki). Nasi, w super warsztacie w Bielsku auto zreperowali, ogólnie za niewielką kasę, narty były bardzo udane.
Zawsze, nawet jadąc nowym autem, mam odpowiednie ubezpieczenie.