Z Gdańska do Madrytu 2, czyli tropem samego siebie

napisał(a) **Krystof** » 05.12.2014 11:40

...teraz jeszcze tylko kasa z Airberlin za zakupy w Decathlonie :twisted:

napisał(a) **Mikeee** » 05.12.2014 12:19

Krystof napisał(a):...teraz jeszcze tylko kasa z Airberlin za zakupy w Decathlonie

teoretycznie tu nie powinno być problemu. Ja w tym roku również wnioskowałem o zwrot kasy za opóźnienie dostawy bagażu, tyle, że do British Airways... i zwrócili praktycznie całą kwotę, którą wydałem na ubrania i kosmetyki - a wydałem w tydzień sporo. Czekałem prawie 2 miesiące, ale zwrócili.

napisał(a) **Krystof** » 05.12.2014 13:22

Mikeee napisał(a):
Krystof napisał(a):...teraz jeszcze tylko kasa z Airberlin za zakupy w Decathlonie

teoretycznie tu nie powinno być problemu. Ja w tym roku również wnioskowałem o zwrot kasy za opóźnienie dostawy bagażu, tyle, że do British Airways... i zwrócili praktycznie całą kwotę, którą wydałem na ubrania i kosmetyki - a wydałem w tydzień sporo. Czekałem prawie 2 miesiące, ale zwrócili.

mi na razie odmówili zasłaniając się tym, że mi ubezpieczalnia zwróciła - tyle, że ja nie kumam, co ma piernik do wiatraka... ubezpieczenie było dodatkowe, dobrowolne i kosztowne

napisał(a) **Mikeee** » 14.12.2014 01:41

Krystof napisał(a):
A w następnych odcinkach:
- zgubienie 4 nowych ręczników
- ponowna kradzież pompki
- najdroższe śniadanie w życiu…

Panie i co tam dalej? :oczko_usmiech:

tak delikatnie przebieram już nogami

...a Airberlin się poczuwa, czy dalej na sztywno?

napisał(a) **Krystof** » 14.12.2014 15:51

Mikeee napisał(a):
Krystof napisał(a):
A w następnych odcinkach:
- zgubienie 4 nowych ręczników
- ponowna kradzież pompki
- najdroższe śniadanie w życiu…

Panie i co tam dalej?
tak delikatnie przebieram już nogami

...a Airberlin się poczuwa, czy dalej na sztywno?

Nic z tego - niemieckie dziady ponure się nie poczuwają

Uważają pragmatycznie, że skoro ubezpieczalnia mi zwróciła kasę, to czemu oni mieliby to robić? Wszak dostałem, co wydałem...

Na informację, że ubezpieczenie było komercyjne i drogie wymownie milczą. Jak Grecy. :oczko_usmiech:

Tak więc w kwestii Niemcy - Polska jest tak ok. 0,4 do 0, czyli prawie remis :papa:

napisał(a) **tony montana** » 14.12.2014 18:19

Krystof napisał(a):
Mikeee napisał(a):
Krystof napisał(a):
A w następnych odcinkach:
- zgubienie 4 nowych ręczników
- ponowna kradzież pompki
- najdroższe śniadanie w życiu…

Panie i co tam dalej?
tak delikatnie przebieram już nogami

...a Airberlin się poczuwa, czy dalej na sztywno?

Nic z tego - niemieckie dziady ponure się nie poczuwają
Uważają pragmatycznie, że skoro ubezpieczalnia mi zwróciła kasę, to czemu oni mieliby to robić? Wszak dostałem, co wydałem...

Na informację, że ubezpieczenie było komercyjne i drogie wymownie milczą. Jak Grecy.

Tak więc w kwestii Niemcy - Polska jest tak ok. 0,4 do 0, czyli prawie remis

Jeden mądry pan - Friedman się nazywa, zna juz konsekwenwcje takiego zachowania zachodniego świata wobec nas, Polaków

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54796/na ... a-xxi-wiek

:papa:

napisał(a) **Krystof** » 14.12.2014 19:51

2050... o Jezu, jak to dobrze, że jestem panem po czterdziestce, no... prawie w połowie drogi do pięćdziesiątki, mam nadciśnienie i nadwagę, mamy rok 2014 (no...prawie 2015) i szczęśliwie nie doczekam już tej erekcji naszych polskich możliwości... to będzie nie do zniesienia, do tego się czeba mentalnie ugotować :@)))

napisał(a) **mervik** » 14.12.2014 22:24

Przeczytałem te Twoje przygody ...od deski do deski ...i co
...no właśnie...stwierdziłem że z ciebie wielki twrdziel :wink:

Ubawiłem się nieżle i czekam na dalszy ciąg przygód :papa:

napisał(a) **Krystof** » 15.12.2014 18:44

mervik napisał(a):Przeczytałem te Twoje przygody ...od deski do deski ...i co
...no właśnie...stwierdziłem że z ciebie wielki twrdziel
Ubawiłem się nieżle i czekam na dalszy ciąg przygód

ło jezu, nie... no dzięki... :mrgreen:

nie aż taki twrdziel... po prostu o swoje muszę walczyć, jak jaki gajowy :oczko_usmiech:

napisał(a) **longtom** » 15.12.2014 18:55

tony montana napisał(a):... ja podpisalem umowe z Orange ...

To jeszcze była Era a nie T-mobile. Jak pisałem reklamacje na temat taryfy to odnosiłem wrażenie, że poprzednim razem tylustronicowy rękopis to na maturze popełniłem.

Acha, manuskrypt zadziałał.

pzdr

napisał(a) **tony montana** » 07.01.2015 20:00

Tomek - nie widziałem tego co pisałeś - jedni warci drugich....

Krzysiu - ŻYJESZ?

napisał(a) **mervik** » 07.01.2015 20:31

tony montana napisał(a):Tomek - nie widziałem tego co pisałeś - jedni warci drugich....

Krzysiu - ŻYJESZ?

...może ma święta przedłużone :roll:

napisał(a) **anakin** » 08.01.2015 11:44

Albo zwarcie w pompce było.... :roll:

napisał(a) **Krystof** » 16.01.2015 07:51

anakin napisał(a):Albo zwarcie w pompce było....

czarny humor...

na szczęście jeszcze nie zszedłem, chociaż święta dały popalić

napisał(a) **Mikeee** » 16.01.2015 12:19

Krystof napisał(a):
anakin napisał(a):Albo zwarcie w pompce było....

czarny humor...
na szczęście jeszcze nie zszedłem, chociaż święta dały popalić

Strzała!

....czyli la bomba electrica recargable działa i ma się dobrze :mrgreen:

my tu czekamy na dalszy ciąg!