napisał(a) damiangres » 10.04.2007 08:31
Z Chorwatami jest pewnie podobnie jak z mieszkańcami Zachodniopomorskiego. Ci, którzy mieszkają w pasie nadmorskim żyją z wynajmu apartmentów, pracy sezonowej w sklepikach, itp.
I z tego można wyciągnąć całkiem spory grosz - nawet u nas, gdzie sezon jest przecież nie tak pewny i krótszy, niż w Cro.
Cała reszta żyje i pracuje normalnie, jak wszyscy inni.
A dobre samochody jako wyznacznik zamożności?
Wierzcie mi, większość z nich to przywiezione z zachodu Europy złomy, posklejane, poklepane i odpicowane, a tak na prawdę warte niewiele.
Przykład?
Koleś zajechał ostatnio pięknie odpicowanym A4. Mówię - pewnie dałeś kupę forsy, na co on, że wcale nie. Powypadkowy, ze sprowadzeniem, rocznik 1999, 12 tys. zł za całość.
A z resztą, przejdźcie się po komisach - zapewniam, że można przeżyć szok cenowy, jeśli ktoś dawno nie był.
Podobnie jest z motocyklami. Jeszcze niedawno kosztowały fortunę, dziś za 7 - 8 tys. można nabyć super sprzęta. Tylko tu trzeba uważać, pewnie z resztą tak, jak w samochodach, na miny
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES 100 konna Drynda z cro.pl