Witam,
tak się składa, że jutro służbowo jadę na prawie tydzień do Budapesztu. Pomyślałem, że skoro będę tak blisko Cro, może wyskoczę po Rakiję i inne frukta. Proszę o pomoc, ponieważ nie mam doświadczenia z drogą via Węgry, czy w miarę blisko od granicy można spotkać jakiekolwiek "home made", czy to raczej domena południa? A może warto skoczyć do Serbii?
pozdrawiam,
KK