Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wystarczyło 1000 zł :)

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nowalijka
Croentuzjasta
Posty: 200
Dołączył(a): 20.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nowalijka » 09.07.2009 13:59

R3al1ty, też czekałam czy coś "skrobniesz" po powrocie... :)
Optymistycznie napisałeś.
slawek66
Cromaniak
Posty: 1521
Dołączył(a): 24.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek66 » 09.07.2009 14:18

kawowy napisał(a):- prowiant i napoje z Polski
.


mozna to gdzies za darmo dostac ?
2salamandra22
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 407
Dołączył(a): 26.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) 2salamandra22 » 09.07.2009 14:28

Prowiant i napoje z Polski znaczy nie wliczone w kalkulację, ale jakby przez ten tydzień siedział w kraju tez by kupował prowiant i napoje. Nienawidzę na tym forum czepialskich o literkę (dużą czy małą), o przekręcanie nazw miejscowości i w ogóle byle tylko ilość postów się zwiększała.
Brawo kawowy ,że Wam się udało. Pozdrawiam.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 09.07.2009 14:46

2salamandra22 napisał(a):Prowiant i napoje z Polski znaczy nie wliczone w kalkulację, ale jakby przez ten tydzień siedział w kraju tez by kupował prowiant i napoje. Nienawidzę na tym forum czepialskich o literkę (dużą czy małą), o przekręcanie nazw miejscowości i w ogóle byle tylko ilość postów się zwiększała.
Brawo kawowy ,że Wam się udało. Pozdrawiam.

Piszemy o rzeczywistych/przewidywanych kosztach/kwotach!
Tak więc prowiant i napoje z RP mogą zwiększyć budżet o 1000-2000 zł.
slawek66
Cromaniak
Posty: 1521
Dołączył(a): 24.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek66 » 09.07.2009 14:55

2salamandra22 napisał(a): o literkę (dużą czy małą), o przekręcanie nazw miejscowości


o co chodzi ?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.07.2009 22:46

r3al1ty! Miło przeczytać, że się Wam udało.
nowalijka
Croentuzjasta
Posty: 200
Dołączył(a): 20.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nowalijka » 10.07.2009 07:22

FUX, 1000-2000 zł ??? Przesadzasz... Kto wozi tyle żarcia ze sobą?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 10.07.2009 15:03

nowalijka napisał(a):FUX, 1000-2000 zł ??? Przesadzasz... Kto wozi tyle żarcia ze sobą?

No widziałem w cro, jakie ilości potrafili Rodacy z samochodu wypakować...
Wiesz. 10 dni, codziennie po lepszym whiskaczu i juz masz 1000... :wink:
Te sterty karkowek, kiełbas, konserw, piwa, coli, etc..
Policz.
Do tego chemia i masz.
r3al1ty
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 10.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) r3al1ty » 10.07.2009 23:25

A czy w Polsce tez wydajesz 1000 zl na osobe na 10 dni? Tzn 3000 na miesiac za samo żarcie? Bo jeśli tak to należysz do bardzo wąskiej grupy społecznej. Fakt jest taki że na żarcie z Polski wydaliśmy na dwie osoby jakieś 100 zł - pare makaronów, jakieś sosy, konserwy, paszteciki itp. W Chorwacji też czasem jakiś prowiant kupowaliśmy.
Cosmo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 08.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cosmo » 13.07.2009 10:59

Brawo R3al1ty, wierzyłem w Was i byłem pewny, że Wam się uda.
Elfik83
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elfik83 » 28.07.2009 14:26

r3al1ty napisał(a):A czy w Polsce tez wydajesz 1000 zl na osobe na 10 dni? Tzn 3000 na miesiac za samo żarcie? Bo jeśli tak to należysz do bardzo wąskiej grupy społecznej. Fakt jest taki że na żarcie z Polski wydaliśmy na dwie osoby jakieś 100 zł - pare makaronów, jakieś sosy, konserwy, paszteciki itp. W Chorwacji też czasem jakiś prowiant kupowaliśmy.


Witam miło słyszeć że wystarczył komuś 1000zł, ja też wyjezdżam do CRO pod koniec sierpnia ale z biura podróży, zdecydowaliśmy że jedzenie bierzemy ze sobą, ładujemy co się da do lodówki turystycznej i na miejscu będziemy sobie gotować...bierzemy ze sobą po 500zł i mamy nadzieję że uda nam się też trochę pozwiedzać. Myślę że dużo zależy do nastawienia i pomysłu na to co się będzie jadło. Można przecież żywić się na małe pieniądze i nie trzeba wcale głodować, wtedy można oszczędzić na zwiedzanie i przyjemności.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 28.07.2009 14:38

r3al1ty napisał(a):Witam wszystkich ponownie ...


My bylismy w cro 10 nocek + po 1 nocce do i z cro (Wegry i Austria)

Autko to dieselek ze srednim spalaniem 6,1 i wlaczona klima. jazda z powrotem non stop autostradami, cro autostrady

Rodzinka 2+1 - koszt nieca 3500 zeta ale mozna bylo taniej

Same Plitvice z parkingiem to ponad 150 zeta

Zakupiona do domu Rakija to 130 zeta + piwo dla rodzinki to 60 zeta

Ser 60 zeta

Najdrozsza kolacja 120 zeta

Z tych wydatkow mozna bylo spokojnie zrezygnowac i obnizyc koszt o ponad 500 PLN

Jakbysmy pojechali swoim autkiem prywatnym to i podroz byla by tansza bo pali LPG. Moglismy sie bardziej ujechac i zaoszczedzic kolejne 200 zeta na autostradach

Chorwacja nie jest tylko dla bogatych i majac tego tysiaka w kieszeni oraz 2 znajomych mozna spokojnie wypoczac w tym pieknym kraju :D
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2336
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 28.07.2009 15:45

Wiem, że zaraz podniesie się larum, ale ja jakoś sobie nie wyobrażam "wegetacji" na urlopie za 300 czy 500 zł... Ok, nie każdego stać, na większą kasę i to jest niezaprzeczlne. Ale ja zawsze wyznaję zasadę "mierz siły na zamiary". Nie po to człowiek tyra 11 miesięcy w roku, żeby później przez tydzień żyć o przysłowiowej chlebie i wodzie. Nigdy bym się na coś takiego nie zdecydował, bo w wakacje chcę się odmóżdżyć i nie stresować tym, że mam do wydania dziennie tylko 30,- zł i trząść portkami, żeby nie daj Bóg samochód się po drodze nie rozsypał, bo wtedy kaplica na amen. To mija się z ogólnym pojęciem "urlopu", tak uważam.
adikos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 286
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) adikos » 28.07.2009 17:05

Popieram Cie Piotrulex mozna za male pieniadze spedzic bardzo sympatycznie wakacje i nie trzeba miec odlozonych pare tysiakow, jak powiedziales nie tylko dla bogatych jest Chorwacja ale tez nie sposob sie zadluzyc i jechac a pozniej splacac caly rok :( gdyby zaszla taka koniecznosc(na szczesci nie)to wolalbym wziasc gotowke w postaci 1000zl a nizeli wiezc pasazera ktoremu na imie kredyt :wink:
pzdr
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 29.07.2009 07:43

moondek napisał(a):Wiem, że zaraz podniesie się larum, ale ja jakoś sobie nie wyobrażam "wegetacji" na urlopie za 300 czy 500 zł... Ok, nie każdego stać, na większą kasę i to jest niezaprzeczlne. Ale ja zawsze wyznaję zasadę "mierz siły na zamiary". Nie po to człowiek tyra 11 miesięcy w roku, żeby później przez tydzień żyć o przysłowiowej chlebie i wodzie. Nigdy bym się na coś takiego nie zdecydował, bo w wakacje chcę się odmóżdżyć i nie stresować tym, że mam do wydania dziennie tylko 30,- zł i trząść portkami, żeby nie daj Bóg samochód się po drodze nie rozsypał, bo wtedy kaplica na amen. To mija się z ogólnym pojęciem "urlopu", tak uważam.


1. o jakiej "wegetacji" piszesz?
2. zawsze mierze sil na zamiary
3. ja jakos specjalnie nie tyram
4. nie zyje o chlebie i wodzie
5. na wakacjach nigdy sie nie stresuje
6. o samochod faktycznie nieco sie martwilem gdyz jechalem nim pierwszy raz

Zakladalismy ze wydamy wiecej niz faktycznie wydalismy i mielismy spory zapas finansowy ale majac doswiadczenie z wczesniejszych wyjazdow domyslalismy sie ze i tak tego nie przejemy. Jakos nie sprawia mi frajdy wydawanie kasy na tematy zbedne. Jedyne czego mi nieco szkoda to fish piknik. bylismy ze znajomymi a oni obawiali sie bujania na statku. po przeliczeniu calej naszej ekipy stwierdzilismy ze to jednak nie mala kwota i darowalismy sobie

Ja piosze o kwocie nieca 3500 i dadaje ze spokojnie moglismy sobie 500 zeta odpuscic bo nasza rodzina zna juz smak zarowno rakiji, kozich serow jak i chorwackiego piwa

Dodam tez ze prywatnie mamy w tej chwili 14 letnie auto i powiem szczerze ze chyba nie szybko zmienimy na mlodsze. nie psuje sie a na dojazdy do pracy innego nie potrzebujemy

kazdy ma inne podejscie do zycia i proponuje to uszanowac a niewydawanie wiekszej kasy na wakacjach prosze nie nazywac wegetacja o chlebie i wodzie :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wystarczyło 1000 zł :) - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone