Witam wszystkich ponownie. Pytałem czy 1000 zł wystarczy i moge śmiało powiedzieć ze wystarczyło. Tzn nam wystarczyło bo wielu osobom pewnie by nie starczyło
Przypomne tylko, że wybraliśmy sie w 3 osoby autem na gaz, a naszym miejscem docelowym był Krk.
A teraz do rzeczy wyjechaliśmy 20.06 o 4:00 z Puław, a w Chorwacji (Rijeka) byliśmy o 22:00. Jechaliśmy przez Żyline, Bratysławę, Wiedeń, Graz, Ljublana, Maribor. Przez 80% naszej drogi padał deszcz :/ no ale na austostradzie deszcze czy słońce i tak 130 km/h. Koszt podróży zgodnie z moimi wcześniejszymi kalkulacjami wyniósł nas około 800zł na 3 osoby w obie strony.
W związku z tym, iż pojechaliśmy w ciemno i dojechaliśmy na 22 niejako zmuszenie byliśmy przekimać pierwszą noc w aucie. Mogliśmy się tego spodziewać ale chcieliśmy być troche spontaniczni i wyszło jak wyszło. Wygodnie nie było no ale nie takie rzeczy się robiło
Następnego dnia wybraliśmy sie na wyspe KRK i tam zaczeliśmy poszukiwania fajnej plaży i apartamentu. Objeździliśmy parę miejscowości w tym Malinska, Krk, Silo i parę innych ale gdy dotarliśmy do Baski, nie było żadnych wątpliwości. Plaża i wszystko co było dokoła wprost nas urzekło, zresztą Ci co byli, widzieli to wiedzą o co chodzi
Gdy już "wybraliśmy plażę" zaczeliśmy poszukiwania apartamentów. Zajeło nam to jakieś 2 godzinki po czym wylądowaliśmy w fajnym apartamencie z dwoma pokojami, lazienką i klimą, która jak się póżniej okazało nie była nam potrzebna :/. Za 7 noclegów, za 3 osoby zapłaciliśmy 282 Euro, co dawało jakieś 38 Euro za dobę + climate tax. A zatem koszt podróży i noclegów na osobę wyniósł około 700 zł czyli, teoretycznie zostawało nam po 300 zł na uciechy. Wspomnę tylko, że jedzenie mieliśmy przywiezione z Polski i śniadania i obiady przyrządzaliśmy we własnym zakresie. Kolacje natomiast niemal zawsze jedliśmy w knajpkach. Wystarczyło troszke poszukać, aby znaleść fajne i niedrogie(ceny zbliżone do polskich) lokale w których można było spróbować owoców morza itp
Nie wspomne też o lodach, PACICE oraz innych specjałach chorwackich, które to mieliśmy przyjemność kosztować każdego dnia.
Co do innych uciech to bardzo chcieliśmy zobaczyć Plitvice, niestety pogoda pokrzyżowała nam plany. Wybraliśmy się bowiem pewnego dnia do Plitvic i byliśmy na miejscu, ale pogoda tego dnie była beznadziejna. Lało jak z cebra i przy kasie z biletami stwierdziliśmy, że nie ma sensu i wróciliśmy z powrotem do Baski
Zaliczyliśmy za to Połnocną cześć wybrzeża Chorwackiego i kilka miejscowości KRK-u.
Pogoda przez cały pobyt niestety nas nie rozpieszczała i na 8 dni pobytu mieliśmy może ze 3 dni słoneczne
Tak czy owak ogólnie było super. Wrażenia, Adriatyk, góry, widoki zapierające dech w piersiach to wszystko zostanie nam w pamięci, a że pamięć mamy krótką myślę, że należałoby ją co rok odświeżać
Jak ktoś ma jakieś pytania to służę pomocą i sorry za moje bazgroły ale już prawie usypiam, poza tym nigdy nie byłem dobrym humanistą